Alergia na konserwanty i inne substancje dodawane do żywności
Przemysł spożywczy stara się wychodzić naprzeciw oczekiwaniom konsumentów, poprawiając walory smakowo-zapachowe artykułów spożywczych. Na tym jednak nie poprzestaje – firmy nie chcą być stratne, toteż do swoich wyrobów coraz częściej dodają konserwanty przedłużające ich trwałość. Tymczasem substancje dodatkowe do żywności mogą uczulać i wywoływać objawy niepożądane. Jak rozpoznać alergię na konserwanty?
Dawniej żywność sprzedawana w sklepie charakteryzowała się krótkim terminem przydatności. Miliony rodzin nie dysponowały też urządzeniami pozwalającymi na dłuższe przechowywanie artykułów spożywczych. Choć trudno w to uwierzyć w latach 60. ubiegłego wieku wiele rodzin nie miało do dyspozycji lodówki. Żywność przechowywano w piwnicach, w których nawet latem panowały niższe temperatury. Z czasem jednak uwolniono nas od konieczności codziennych zakupów spożywczych, wprowadzając do artykułów konserwanty takie jak benzoesan sodu, sorbinian potasu czy azotan sodu. Prężnie rozwijającym się segmentem przemysłu spożywczego jest żywność instant, która pozwala w krótkim czasie i przy minimalnym nakładzie pracy przygotować obiad – zupki chińskie, sosy w proszku, placki ziemniaczane w postaci proszku itp. Niestety, wygoda ma swoją cenę i tego typu produkty na ogół mają bardzo długi skład, w którym można znaleźć liczne substancje dodatkowe oznaczane symbolem E. Choć tego typu związki musiały przejść szereg badań, zanim zostały dopuszczone do użytku, mogą powodować działania niepożądane, zwłaszcza wśród alergików. Choć substancji dodatkowych są tysiące, zaledwie kilka należy do popularnych alergenów. Objawy uczulenia na konserwanty, barwniki i aromaty na ogół przyjmują postać zmian skórnych. U osób, które zmagają się z nadwrażliwością na wyżej wspomniane substancje mogą też wystąpić dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego – biegunki, wymioty, nudności itp. Wśród substancji, które alergizują najczęściej, wymienia się trzy rodzaje glutaminianu, barwniki oraz lecytynę sojową pełniącą w żywności rolę emulgatora.
Zastosowanie lecytyny sojowej
Lecytyna sojowa oznaczana także symbolem E322 to składnik chętnie wykorzystywany przez przemysł spożywczy. Swoją popularność zawdzięcza kilku czynnikom – niskiej cenie, naturalnemu pochodzeniu oraz właściwościom emulgacyjnym. Aby pokrótce wytłumaczyć jej fenomen, warto przypomnieć sobie lekcje chemii. Tłuszcze, w tym masło kakaowe, niechętnie mieszają się z wodą i związkami hydrofilowymi (rozpuszczalnymi w wodzie). Aby połączyć tłuszcz z wodą lub substancją hydrofilową potrzebny jest emulgator – np. lecytyna sojowa. Nic dziwnego, że E322 bardzo często można znaleźć na opakowaniach czekolad, cukierków czekoladowych, ciastek, makaronów, mleka w proszku, sosów mięsnych i majonezów.
Substancje wzmacniające smak i zapach
Glutaminiany pełnią rolę substancji wzmacniających smak i zapach potraw. To właśnie tym substancjom zawdzięczamy smak umami. Glutaminian sodu, potasu i wapnia bardzo często można znaleźć w wysoko przetworzonej żywności – w chińskich zupkach, sosach w proszku, wędlinach, konserwach rybnych oraz w pasztetach i sosach sojowych. W Europie substancje zaliczane do glutaminianów nie cieszą się zbyt dobrą sławą, podczas gdy w Azji stanowią podstawę tradycyjnej kuchni. Niestety, wzmacniacze smaku i zapachu u niektórych osób mogą powodować alergię, która utrudnia normalne funkcjonowanie. Pochodne kwasu glutaminowego, czyli aminokwasu naturalnie występującego w naszych organizmach, na opakowaniach produktów spożywczych kryją się pod oznaczeniami E621, E622 i E623.
Uczulenie na barwniki spożywcze
Barwniki dodawane do artykułów spożywczych nie tylko mogą uczulać, ale też powodować nadpobudliwość psychoruchową u dzieci. Lista tych substancji jest bardzo długa. W przemyśle spożywczym najczęściej wykorzystuje się barwniki takie jak tartazyna (E 102), żółcień chinolinowa (E 104), żółcień pomarańczowa (E 110), koszenila (E 120), azorubina (E 122), amarant (E 123), czerwień koszenilowa (E 124). Przywołane barwniki stosuje się jako dodatki do dżemów, marmolad, wyrobów cukierniczych, pieczywa, lodów, marynat i gotowych sosów. Przemysł spożywczy chętnie je wykorzystuje, co komplikuje sytuację alergików oraz rodziców, którzy pragną, aby ich dzieci zdrowo się odżywiały. Osoby uczulone na sztuczne barwniki powinny dokładnie czytać ulotki produktów spożywczych, ponieważ mogą one zawierać potencjalne alergeny.
Alergia na konserwanty – na co należy uważać?
Wśród substancji dodatkowych do żywności, które mogą powodować alergię, wymienia się także konserwanty. Substancje te z jednej strony przedłużają termin przydatności do spożycia i tym samym ułatwiają życie milionom konsumentów, którzy nie mają czasu na codzienne zakupy i gotowanie obiadu. Z drugiej strony u osób nadwrażliwych niosą ze sobą działania niepożądane. Do najsilniejszych alergenów wśród konserwantów należą dwutlenek siarki, benzoesan sodu, parabeny i pochodne kwasu sorbowego. W skrajnych przypadkach ich spożycie może zakończyć się dla osoby uczulonej problemami z oddychaniem i interwencją specjalisty. Najczęściej jednak objawy alergii na konserwanty są nieco łagodniejsze – na skórze pojawia się wysypka, chory ma dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego, które nierzadko przypisuje zatruciu nieświeżą żywnością.
Alergia na konserwanty i inne substancje dodatkowe do żywności stanowi poważny problem, trudno uniknąć stosowania niektórych związków. W przypadku produkcji wyrobów czekoladowych niezbędne są emulgatory, a wytwarzanie produktów z długim terminem ważności wymaga stosowania konserwantów. Na szczęście coraz częściej na rynku pojawiają się firmy, które oferują żywność wolną od najpopularniejszych alergenów, w tym konserwantów. Tych ostatnich coraz częściej można uniknąć, korzystając z nowoczesnych technologii i opakowań. Dzięki pakowaniu próżniowemu znacząco zmniejszamy ryzyko przedostania się do wyrobu finalnego niekorzystnych drobnoustrojów. Dużą popularnością cieszą się też naturalne substancje przedłużające trwałość produktu takie jak kwas mlekowy, cytrynowy oraz olejki eteryczne. Ich odpowiednia kombinacja otwiera przed przemysłem spożywczym nowe możliwości.
Więcej informacji nt. alergii pokarmowych znajdziesz na portalu Mojealergie.pl