Ajurwedyjski szampon do włosów normalnych i przetłuszczających się
Ajurwedyjski szampon Khadi otrzymałam w ramach współpracy ze sklepem Helfy.pl i portalem Urodaizdrowie.pl. Jeśli jesteście ciekawe mojej opinii na jego temat – zapraszam do lektury :)
Skład
Skutecznie myjąca receptura szamponu Nutgrass odciąża włosy i reguluje wydzielanie sebum.
Włosy są wzmocnione, miękkie i błyszczące. Skóra głowy jest dokładnie oczyszczona i chroniona przed podrażnieniami. Wchodzące w skład ajurwedyjskie zioła zapobiegają powstawaniu łupieżu.
Nutgrass dokładnie myje i zapobiega powstawaniu stanów zapalnych, daje skórze głowy przyjemne uczucie chłodu.
Daruharidra działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie. Amla wzmacnia i pielęgnuje. Shikakai i Reetha dokładnie oczyszcza włosy i skórę głowy. Henna dodaje objętości. Kurkuma ma działanie ściągające i reguluje wydzielanie sebum.
Szampony Khadi doskonale nadają się do zmywania olejów z włosów. Szampon aromatyzowany esencjonalnym olejkiem z pomarańczy, limonki i mandarynki.
pH szamponu: 4,0
[Źródło]
Opis produktu
Produkt posiada certyfikat BDIH, co świadczy między innymi o tym, że w produkcji wykorzystano roślinne surowce z kontrolowanych upraw ekologicznych oraz certyfikowanych dzikich zbiorów (w przypadku Khadi zawierają minimum 20% świeżych ajurwedyjskich ziół).
Produktu nie testowano na zwierzętach w całym cyklu produkcji kosmetyku, nie stosowano surowców pochodzących od martwych zwierząt (tj. olej żółwi, olej z norki, tłuszcz ze świstaka, kolagen zwierzęcy), rezygnowano z organiczno-syntetycznych środków barwiących, syntetycznych substancji zapachowych (produkty Khadi zawierają esencjonalne olejki), silikonów, parafiny i innych substancji uzyskiwanych przy destylacji ropy naftowej (olej mineralny), zastosowano naturalne systemy konserwujące. Wykorzystane opakowania są ekologiczne i biodegradowalne, proces produkcji tego kosmetyku jest bezpieczny dla środowiska naturalnego, nie stosowano produktów i metod modyfikacji genetycznej.
[Źródło]
Cechy produktu
Pojemność: 210 ml;
Cena: 43 zł;
Zapach: dość intensywny, ziołowo-cytrusowy;
Konsystencja: żelowa;
Kolor szamponu: brązowy.
Działanie
Niestety mam trudności, aby rozcieńczyć szampon w kubeczku w taki sposób, aby doskonale się pienił. Z tego względu, że nie lubię aplikować prosto na włosy szamponu roztartego w dłoniach, stosuję go najczęściej podczas metody MM: maska – mycie.
Na wilgotne włosy (czasami także na skalp) nakładam na 15 minut wybraną maseczkę, a potem spieniam szampon w dłoniach i myję nim jedynie skalp. Podczas spłukiwania spływająca piana samoczynnie myje resztę włosów, które chroni maska. Uwielbiam tą metodę, ponieważ jest dla moich włosów bardzo skuteczna i wygodniejsza niż OMO.
Włosy u nasady po umyciu szamponem Khadi są błyszczące, lekkie i uniesione, dłużej zachowują świeżość (szczególnie przy systematycznym stosowaniu), spokojnie mogę je myć co 2 dzień. Mimo wszystko zwykle myję codziennie, bo wtedy czuję się pewniej :)
Tym szamponem lubię myć (tym razem metodą MM: mycie – maska) włosy kapryśne i obciążone – doskonale je oczyszcza ze względu na składniki myjące, w tym zioła. Niestety blond włosy są podatne na przesuszenie, więc przy zbyt częstym stosowaniu zawarte w szamponie zioła mogą doprowadzić do Dry Hair Day. Aby ziółka zawarte w szamponie mogły poprawić stan naszej skóry i włosów musimy pamiętać o intensywnym nawilżaniu włosów i skalpu.
Kilka dni temu przeanalizowałam swoje kosmetyki do włosów i tak naprawdę wszystkie, które posiadam – lubię! Jedne mniej, inne bardziej, ale lubię :) Jeśli na początku jakiś produkt nie przypada mi do gustu zaczynam kombinować i testuję go na wszystkie sposoby. Tak się składa, że zawsze znajduję optymalne zastosowanie nielubianego wcześniej produktu – tak było m.in. z pomarańczową maską L’biotica, gliceryną, żelem aloesowym Bio Valoe Dermo Gel, hydrolatem różanym itp. :)
Do szamponu, który Wam dzisiaj przedstawiam na początku nie byłam przekonana, przede wszystkim ze względu na słabe pienienie się. Brak piany nie oznacza, że produkt nie oczyszcza włosów, jednak szampon doskonale pieniący się jest o wiele łatwiejszy w użyciu. W tym przypadku znalazłam doskonałe zastosowanie szamponu w metodzie maska-mycie :D
Macie w swojej kolekcji jakieś ajurwedyjskie kosmetyki? Lubicie? :)
Pozdrawiam :*
Testowała:
HairCare – Absolwentka renomowanej uczelni ekonomicznej. Pracuje i nie ma na nic czasu ;) Uważa, że długie, zdrowe i gładkie włosy to podstawa kobiecego piękna. Zwariowana. Zakochana z wzajemnością :) Ambitna. Wymagająca ;) Zakochana w ziołach i olejach. Wrażliwa. Kocha wszystkie zwierzęta, najbardziej koty. Od czerwca 2011 roku stosuje naturalne sposoby pielęgnacji włosów i ciała, którymi chciałaby się dzielić na łamach tego bloga. Nie jest sztuką dbać o zdrowe włosy, lecz ukazać jak doprowadza się je do porządku – to jest główny cel bloga BlondHairCare.blogspot.com :) Zapraszam!
Prowadzi bloga: http://www.blondhaircare.blogspot.com