Kiedy szesnastoletnia Tessa Dickinson ulega wypadkowi samochodowemu i traci wzrok na sto dni, ma wrażenie, jakby cały świat jej się zawalił. Czuje, że pozbawiono ją normalności.
Przerażona, że wzrok może nigdy nie wrócić, Tessa jest przekonana, że nie ma już żadnego powodu do radości. Dziadkowie umieszczają w lokalnej gazecie ogłoszenie o poszukiwaniu kogoś, kto pomoże jej w pisaniu poezji i blogowaniu, które tak ją cieszyły. Chcą, aby wnuczka żyła jak dawniej.
Wtedy zjawia się on, Weston Ludovico, chłopiec w wieku Tessy, o jasnych oczach, optymistycznym uśmiechu… i z pewną tajemnicą.
Weston wie, czego dziewczyna doświadcza, więc postanawia jej pomóc. Stawia jeden warunek – nikt nie powie jej o jego niepełnosprawności. Ponieważ Tessa nie widzi, odnosi się do chłopaka z niechęcią, ale dla niego są to najbardziej niezwykłe i autentyczne uczucia: być traktowanym jak zwykła osoba, a nie tylko przez pryzmat swojej łzawej historii. Dlatego wraca.
Znowu i znowu, i znowu.