A jak dorosnę będę…czytać! Kreatywne rodzinne spędzanie czasu | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

A jak dorosnę będę…czytać! Kreatywne rodzinne spędzanie czasu

29 kwietnia 2011, dodał: magdawrzosek
Artykuł zewnętrzny

Share and Enjoy !

Shares

Od wielu lat słyszy się o niskim poziomie czytelnictwa w Polsce, ale nie tylko u nas. Dlaczego dzieci nie czytają? W dzisiejszych czasach, rozproszonej koncentracji, telewizji i internetu, kuszących grami i łatwym w przyswojeniu przekazem – jest to sztuka wyjątkowo trudna. A przecież zaprzyjaźnienie się z książką w młodości, to przyjaźń na całe życie. Jak pomóc dzieciom odkryć ciekawy świat literatury i rozwinąć ich główki? Kreatywnie podejść do wolnego czasu i czytania!

Prezenty dla przynęty

Zbliżają się wakacje i rodzinne wyjazdy na wypoczynek. To doskonała okazja by nadrobić zaległości i spędzić kreatywne godziny z dziećmi. Oprócz zabaw na świeżym powietrzu i aktywności wymagającej ruchu, w chwilach relaksu i rodzinnego wylegiwania się – możemy uczynić mały, ale duży krok dla rozwoju dziecka – kształtować jego pasję czytania i tworzenia.

Rodzina zasypuje prezentami przy każdej możliwej okazji, a zbliża się Dzień Dziecka więc warto zainwestować w coś, z czego maluch będzie mieć wiele godzin cieszenia się i odkrywania. Wszystkim coraz częściej brakuje czasu lub kolejnych pomysłów na wspólne zabawy, dzięki którym dziecko rozwija swoją główkę znacznie szybciej. Możemy znaleźć złoty środek – coś co będzie angażowało malucha na dłuższy czas i coś, co my możemy z nim wspólnie uczynić. Rodzinne odkrywanie literackiego świata może być właśnie takim wspaniałym sposobem na udane wakacje. Możecie czytać, rysować postaci z książek, pisać własne historie czy prowadzić rodzinny pamiętnik ze wspólnego wyjazdu. Te wszystkie czynności pomogą zachęcić dziecko do samodzielnego czytania. Maluchom brakuje wzorców – jeśli rodzice pokazują, że świat książek jest dla nich ciekawy, będzie on również atrakcyjniejszy dla najmłodszych. Na początku, kiedy szkraby uczą się literek, czytanie jest dla nich trudne, a przyjemność przychodzi dopiero później. Dlatego warto czytać lub puszczać audiobooki, które zbudują pozytywne skojarzenie z okrywaniem literackich światów. Poszerzenie kanonu lektur szkolnych o własne wybory, zachęci do dalszych poszukiwań. Każde dziecko jest inne, ale literatura dziecięca pozwala im wszystkim odkryć cudowne historie, które mogą się zapisać w wyobraźni na całe życie, a nawet ukształtować je.

Kurs ładnego czytania

Niektórzy rodzice, którzy podejmowali próby przedstawiania swoim pociechom świata literackich przygód, napotykali na problem w odbiorze czy w koncentracji. Powód jest niestety taki, że kiedy uczymy się czytać, nie mamy za sobą kursu ciekawej interpretacji tekstów, a ten byłby tu bardzo przydatny. Nudne i nieurozmaicone czytanie, nuży i nie sprzyja koncentracji na słuchaniu, a już na pewno nie może rywalizować z całą masą dostępnych kuszących kreskówek czy gier. Zaintreresowanie światem literackim jest więc utrudnione. Jako antidotum na tego typu komplikacje, warto mieć w swojej audiotece kilka płyt z bajkami czy audiobookami, które nie tylko mogą okazać się pomocne w nauce czytania dzieci, ale również podsuną dorosłym kilka pomysłów na ciekawsze wokalne odczytanie literatury. Dobra intonacja i interpretacja pomaga w zrozumieniu nieznanych słów, poszerzeniu w tym samym zasobu słownictwa.

Nie jest łatwe czytać na głos literaturę dziecięcą. Aktorzy uczą się przez kilka lat jak interpretować teksty, aby były one ciekawe i angażowały w słuchanie. A małe uszka są wyjątkowo wrażliwe na sposób przedstawiania. Wybór historii do przeczytania, jest również bardzo istotny. Nie każdą książkę czyta się łatwo i nie każdą, dziecko będzie chciało słuchać z pasją. Jeśli chcemy zachęcić do samodzielnego czytania, warto wybrać tę, które występują w serii – my przeczytamy pierwszą i zaciekawimy, a dziecko sięgnie po kolejną. Przyjemność ze słuchania, przełoży się na tę – z czytania – mówi Edyta Jungowska, która czyta literaturę Asrid Lindgren na wydanych przez siebie audiobookach. Leżenie pod gruszą, możecie więc wykorzystać wszyscy na wspólne zasłuchanie się w przygodach np. Pippi,

Angażować wszystkie zmysły

Kiedy dziecko „wsiąka“ w historię, oddaje się jej, uczy koncentracji, poznaje nowe światy moralności, zachowań społecznych, a także rozwija swoją kreatywność, a to wszystko na przykładzie przygód bohaterów literackich. Audiobooki proponowane przez Wydawnictwo Jung-Off-Ska wciągają słuchaczy w jeszcze większą ilość ciekawych działań. W książeczkach dołącznych do płyty można znaleźć zadania twórczego łączenia słuchania z innymi czynnościami.

Nasza propozycja to dołączone do audiobooków „Książeczki do nieczytania“, czyli coś dla całej rodziny do rwania, klejenia, wycinania i układania. Na przykład w „Dzieciach z Bullerbyn“ znajdują się bohaterowie książki oraz instrukcja jak zbudować własne trójwymiarowe miasto! Takie działania dodatkowo rozwijają umiejętność czytania i słuchania. Zawsze staramy się w naszych audiobookach dać dzieciom coś więcej – mówi Edyta Jungowska.

Takie spektrum interakcji z lekturą jest ważne w rozwoju maluchów i zwiększenia ich zainteresowania czytaniem, a przy okazji możemy robić to całą rodziną. Zaangażowanie dorosłych w tworzenie świata z książek, może być dobrym przykładem i pozwoli zbudować pozytywne skojarzenia z książką. Wielozmysłowe przyswajanie literatury, jest również polecane dzieciom, u których stwierdzono dyslekcję, dlatego nauka języka powinna przebiegać przy udziale wzroku, słuchu i dotyku. Kiedy będziecie planować wspólnie kreatywny czas wolny, pamiętajcie by zaangażować wszystkie zmysły do zabawy.

Share and Enjoy !

Shares





Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz