Zimowa kolekcja Reserved

2 grudnia 2010,
dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Paryski szyk od RESERVED

Miasto wyjątkowe, tętniące życiem, pachnące modą. Paryż i jego wysublimowany szyk. Trudny do nazwania, jeszcze trudniejszy do uchwycenia, niezmiennie modny i inspirujący styl już tej zimy w RESERVED.

Saint Germain to bardzo stylowa propozycja RESERVED na zbliżającą się zimę. Zbliżenie na modne paryskie kroje i tkaniny, składające się na charakter tej modowej metropolii.

Nazwa pochodzi od jednej z paryskich dzielnic, dedykowanej hrabiemu zwanemu potocznie „Cudownym Człowiekiem” Urodzony w XVIII wieku był szlachcicem, kochał podróże, uwielbiał muzykę, był ponoć wirtuozem skrzypiec i fortepianu. Kroniki wspominają jego życie jako wyjątkowo ciekawe i  jeszcze bardziej burzliwe.

Istotą Paryża są sami paryżanie, a głównie paryżanki. Tak było od wieków.
Noszą się zawsze stylowo. W naturalnych, prostych krojach odnajdują szykowność, która podkreślą formę faktury i deseń tkaniny.

Styl nie kojarzy się tutaj z pogonią za trendem. To moda sama w sobie, sposób wyrażania się. Szacunek dla subtelności, dbałość o szczegóły i harmonia barw tak w skrócie można opisać paryską inspirację w modzie.

Granat współgra z kolorem wybornego wina, a prawdziwym creme de la creme jest ciepła barwa beżu. Marynarki wcięte w talii w twarzową pepitkę, apaszki  misternie zawiązane na szyi, szale, kamizelki, ciepłe golfy.

Wysublimowany styl RESERVED prosto z paryskich ulic godny jest naśladowania. Elegancja splata się tu  bowiem z lekkością i dbałością o szczegół. Tak się nosi paryska ulica, Paryż i Saint Germain.



FORUM - bieżące dyskusje

Doda Dream Show
Całkiem możliwe. Z jednej strony okej, ma jakiś swój wizerunek sceniczny, publiczny, medialny,...
Pracoholizm
AI - wspaniałe narzędzie i genialne odkrycie, które ludzkość będzie wykorzystywać także przeciwko...
klejenie butów
Zużyte obuwie wygląda źle i psuje cały nasz wizerunek. Czasem jednak warto ratować...
Jak radzicie sobie z pielęgnacją ce…
Które miejsca macie najbardziej przesuszone? U siebie zauważyłam, że najbardziej suche mam łydki....