Rak płuca zabija więcej ludzi niż pozostałe nowotwory razem wzięte. Mimo postępów w medycynie, najlepszą metodą walki z nim jest nieustanna walka z paleniem, zarówno czynnym, jak i biernym twierdzą onkolodzy.
W ramach obchodzonego na świecie w listopadzie Miesiąca Świadomości Raka Płuca zorganizowano 11 listopada warsztaty prasowe. Z tej okazji szczeciński oddział Stowarzyszenia Walki z Rakiem Płuca i firma Roche zorganizowały też kampanię edukacyjną „Trzeba wiedzieć, żeby zwyciężyć!” Podczas listopadowej kampanii edukacyjnej, organizowanej w ramach Światowego Miesiąca Świadomości Raka Płuca plakaty z wizerunkiem i przesłaniem Ambasadorów Kampanii trafią do 11 tys. firm w całej Polsce, a także mediów i ośrodków leczenia.
Jak przypomniała dr Ewa Kalinka-Warzocha z Regionalnego Ośrodka Onkologicznego w Łodzi, co roku na świecie stwierdza się ponad 1 mln nowych zachorowań na raka rak płuca i niewiele mniej zgonów z jego powodu. W Polsce, rocznie zapada na niego ponad 20 tys. osób i bardzo podobna liczba umiera. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), rak płuca jest główną przyczyną zgonów z powodu chorób nowotworowych wśród kobiet i mężczyzn na całym świecie. Każdego dnia na świecie z powodu raka płuca umiera ponad 3000 osób. „Ma to związek z tym, że wczesne rozpoznawanie raka płuca ciągle jest ogromnym wyzwaniem, gdyż nie daje on wczesnych symptomów, a gdy już się pojawią to w większości przypadków jest zaawansowany i nieuleczalny” – powiedziała dr Kalinka-Warzocha. Według niej, to co powinno zaniepokoić pacjentów to pojawienie się jakichś nowych i nietypowych objawów, np. kaszel czy zmiana jego charakteru. „Wiadomo, że osoby palące od wielu lat, które stanowią grupę najbardziej narażoną na raka płuca, ciągle kaszlą, ale np. jeśli kaszel z suchego zmieni się w mokry, gdy pojawi się nieprawidłowa wydzielina to powinno ich skłonić do udania się do lekarza” – powiedziała.
Dr Katarzyna Zajda z Centrum Onkologii w Warszawie zwróciła uwagę, że dla osób po 50 roku życia, które od 20 lat palą paczkę papierosów dziennie, sygnałem ostrzegawczym może być też krwioplucie i utarta masy ciała bez wyraźnej przyczyny, jak również długotrwałe bądź nawracające infekcje. Tymczasem, lekarze nieraz stosują w tym przypadku kolejny antybiotyk zamiast wysłać pacjenta na RTG klatki piersiowej, zaznaczyła. Powinno być to zdjęcie w dwóch pozycjach – z przodu i z boku, bo ewentualne zmiany mogą się ukryć za sercem. Warto też pamiętać, że w razie występowania niepokojących objawów można się udać do onkologa bez skierowania.
Do objawów raka płuca należą też duszność, uporczywa chrypka czy czkawka, ale najczęściej pojawiają się już w zaawansowanym stadium. Bóle miednicy i kręgosłupa mogą być objawem przerzutów tego nowotworu, dodała dr Kalinka-Warzocha.
Do objawów raka płuca należą też duszność, uporczywa chrypka czy czkawka, ale najczęściej pojawiają się już w zaawansowanym stadium. Bóle miednicy i kręgosłupa mogą być objawem przerzutów tego nowotworu, dodała dr Kalinka-Warzocha.
Rak płuca charakteryzuje się niekontrolowanym wzrostem nieprawidłowych komórek wewnątrz płuca. Istnieją dwie główne postaci raka płuca:
– niedrobnokomórkowy rak płuca (NDRP),
– drobnokomórkowy rak płuca (DRP).
Niedrobnokomórkowy rak płuca jest najczęstszą postacią nowotworu i stanowi około 85% wszystkich przypadków choroby. Objawy niedrobnokomórkowego raka płuca nie są charakterystyczne i pojawiają się najczęściej dopiero w zaawansowanym stadium choroby, co utrudnia jej wykrywanie i odpowiednio wczesne podjęcie walki z chorobą.
– niedrobnokomórkowy rak płuca (NDRP),
– drobnokomórkowy rak płuca (DRP).
Niedrobnokomórkowy rak płuca jest najczęstszą postacią nowotworu i stanowi około 85% wszystkich przypadków choroby. Objawy niedrobnokomórkowego raka płuca nie są charakterystyczne i pojawiają się najczęściej dopiero w zaawansowanym stadium choroby, co utrudnia jej wykrywanie i odpowiednio wczesne podjęcie walki z chorobą.
Najczęstsze objawy raka płuca to:
1. Duszność/lub świszczący oddech,
2. Przewlekły kaszel i/lub nawracające zapalenia oskrzeli,
3. Chrypka, ból w klatce piersiowej,
4. Krwioplucie,
5. Utrata masy ciała i apetytu bez konkretnej przyczyny.
Jak przypomniał prof. Tadeusz Orłowski z Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie, najważniejszym czynnikiem ryzyka raka płuca jest palenie papierosów. Czynne palenie odpowiada za 90% przypadków tego nowotworu, bierne – za 5%. Resztę stanowią czynniki zawodowe, jak narażenie na azbest, metale – nikiel, kadm, arsen czy ołów oraz na promieniowanie jonizujące – nie tylko w miejscu pracy, ale też podczas radioterapii. Za duży problem eksperci uznali to, że – choć w ostatnich latach obserwuje się pewien spadek zgonów z powodu raka płuca wśród panów – to wyraźnie wzrasta umieralność z jego powodu wśród kobiet. Obecnie, także w Polsce, więcej pań umiera na raka płuca niż na raka piersi. „Ma to związek z tym, że kobiety palą coraz więcej, mają dużo większą łatwość popadania w uzależnienie, a większe trudności z rzuceniem go. Często jedyną rzeczą, która jest w stanie skłonić kobietę do zerwania z nałogiem palenia jest ciąża, ale nie własne zdrowie” – powiedziała dr Kalinka-Warzocha. Jak zaznaczyła, obecnie w Polsce palą coraz młodsi ludzie, w tym uczniowie i uczennice gimnazjów. „A im wcześniej zacznie się palić tym większe ryzyko zachorowania na raka płuca” – dodała.
Czynniki ryzyka:
1. Palenie tytoniu – związane jest z ok. 80-90% przypadków raka płuca,
2. Palenie bierne – prawdopodobieństwo rozwoju raka płuca u partnerów osób palących tytoń jest większe o 20%. Ponadto szacuje się, że palenie bierne powoduje ok. 25% NDRP u osób niepalących,
3. Występowanie choroby w rodzinie,
4. Styczność z azbestem i radonem.
1. Palenie tytoniu – związane jest z ok. 80-90% przypadków raka płuca,
2. Palenie bierne – prawdopodobieństwo rozwoju raka płuca u partnerów osób palących tytoń jest większe o 20%. Ponadto szacuje się, że palenie bierne powoduje ok. 25% NDRP u osób niepalących,
3. Występowanie choroby w rodzinie,
4. Styczność z azbestem i radonem.
Najskuteczniejszą metodą leczenia raka płuca jest chirurgiczne usunięcie zmiany, ale z powodu zaawansowania choroby w momencie wykrycia kwalifikuje się do niego tylko 14% chorych w Polsce. Oznacza to, że 86% nie ma szans na wyleczenie, podkreślił prof. Orłowski. Ogółem, mimo zastosowania najlepszych metod terapii najwyżej 50% chorych przeżywa 12 miesięcy.
Jak podkreślali onkolodzy, rzucenie palenia i unikania biernego wdychania dymu tytoniowego jest najlepszą metodą walki z tym nowotworem. Zdaniem prof. Ostrowskiego, kraje, które wcześniej wprowadziły zakaz palenia w miejscach publicznych i od lat prowadzą kampanie antynikotynowe, jak USA, już obserwują pozytywne skutki tych działań. W Polsce walka z nałogiem nikotynowym dopiero się zaczyna, a na jej efekty trzeba będzie poczekać jeszcze wiele lat, podsumował specjalista.
Warto też przypomnieć, że od dnia dzisiejszego, tj. 15 listopda zaczyna w Polsce obowiązywać ustawa o zakazie palenia w miejscach publicznych.
W internecie uruchomiona jest specjalna strona www.listopad.rakpluca.info.