Zimowa pielęgnacja twarzy – czy krem nawilżający wystarczy w mroźne dni?

Avatar photo
28 listopada 2025,
dodał: Marta Dudzińska

Zima wystawia naszą skórę na próbę: zimno, wiatr, suche powietrze w pomieszczeniach i nagłe zmiany temperatur sprawiają, że nawet dobrze dobrana jesienna pielęgnacja przestaje być wystarczająca. Dlatego właśnie o tej porze roku szczególnie zachęcamy, aby przyjrzeć się swojej rutynie urodowej i wprowadzić kosmetyki, które wspierają barierę hydrolipidową.

Wbrew mitom krem nawilżający zimą nie szkodzi – wręcz przeciwnie, to jeden z produktów, po który powinniśmy sięgać regularnie, aby utrzymać skórę w dobrej kondycji. Poniżej podpowiadamy, jak robić to mądrze, skutecznie i z korzyścią dla cery.

Nawilżenie zimą – dlaczego jest tak ważne?

W zimowych miesiącach skóra traci wilgoć szybciej niż nam się wydaje, dlatego tak ważne jest, by regularnie dostarczać jej składników, które pomogą odbudować naturalną barierę ochronną. Choć niska temperatura może sugerować, że skóra nie potrzebuje dodatkowej wilgoci, w rzeczywistości traci ją szybciej niż latem. Różnica między mroźnym powietrzem na zewnątrz a ogrzewanymi pomieszczeniami sprawia, że skóra odwadnia się intensywnie, staje się ściągnięta i bardziej reaktywna. Dlatego zimą rekomendujemy wybieranie kremów, które nie tylko nawilżają, ale również zatrzymują wodę w naskórku – z ceramidami, skwalanem, gliceryną czy kwasem hialuronowym. To składniki, które pomagają skórze zachować sprężystość i naturalny blask nawet w czasie największych mrozów.

Niskie temperatury spowalniają mikrokrążenie, przez co skóra staje się bardziej szara i gorzej absorbuje substancje aktywne – stąd potrzeba kosmetyków o bogatszej konsystencji. Warto zatem zwrócić uwagę na konsystencję. W chłodniejszych miesiącach najlepiej sprawdzają się kremy bogatsze i bardziej odżywcze, które tworzą na skórze delikatny film ochronny. Nie chodzi jednak o ciężkie formuły, lecz o te, w których lipidy, oleje roślinne i emolienty działają jak ciepły, miękki szal dla skóry. Dzięki temu nawilżenie naprawdę pracuje dla nas przez cały dzień. Dobrze dobrany krem może też wyciszyć rumień i złagodzić objawy tzw. stresu oksydacyjnego, który zimą nasila się przez nagłe zmiany temperatur. Coraz więcej dermatologów podkreśla, że to właśnie zimą szczególnie opłaca się stosować produkty prebiotyczne, odbudowujące mikrobiom skóry, który odpowiada za jej odporność i komfort.

Warto także wspierać skórę również od środka. Zimą, kiedy wilgotność powietrza w pomieszczeniach drastycznie spada, nawilżacz powietrza może być równie ważny jak najlepszy krem. To prosty sposób, aby ograniczyć przesuszenie i zadbać o komfort skóry przez całą dobę.

Zimowe triki pielęgnacyjne, które naprawdę działają

Nawilżanie zimą to nie tylko aplikacja kremu – to rytuał, który zaczyna się już na etapie oczyszczania. Delikatne formuły bez agresywnych detergentów pomagają utrzymać równowagę hydrolipidową, dzięki której kremy lepiej „pracują” na skórze. Aby krem nawilżający zimą był skuteczny, warto stosować kilka prostych zasad. Przede wszystkim rekomendujemy nakładanie go zawsze na lekko wilgotną skórę – to pomaga „zamknąć” wodę w naskórku i wzmacnia działanie kosmetyku. Dobrym nawykiem jest także włączenie do pielęgnacji serum, np. z peptydami, niacynamidami albo antyoksydantami, które wspiera regenerację i neutralizuje wpływ zimowych stresorów. Dobrym pomysłem jest też stosowanie mgiełek lub toników z ceramidami i betainą, które dodatkowo poprawiają elastyczność skóry i przygotowują ją do przyjęcia kolejnych warstw pielęgnacji. Można także postawić na wieczorne odżywcze maski kremowe lub olejowe, które tworzą na skórze miękką, otulającą warstwę regenerującą nawet najbardziej przesuszoną cerę.

Nie zapominajmy równocześnie o ochronie skóry przed słońcem. Zimą promieniowanie UVB spada, ale UVA – odpowiedzialne za fotostarzenie – działa niemal przez cały rok. Dlatego filtr SPF to obowiązkowy krok każdej porannej rutyny. Dla pełnej ochrony można też stosować kremy z dodatkiem składników łagodzących, takich jak pantenol czy alantoina, które zapobiegają podrażnieniom spowodowanym przez mróz i wiatr.

***

Zimowa pielęgnacja to nie luksus – to konieczność, jeśli chcemy zachować zdrową, promienną i odporną cerę. Regularne nawilżanie, ochrona bariery hydrolipidowej oraz kosmetyki dobrane do sezonu sprawiają, że skóra lepiej znosi wiatr, mróz i suche powietrze. Dlatego zimą warto świadomie wybierać produkty, które otulają, chronią i regenerują. Dzięki temu możemy cieszyć się piękną skórą niezależnie od temperatury za oknem.