Poznaj omoiyari – japońską filozofię życzliwości

Avatar photo
3 listopada 2025,
dodał: Marta Dudzińska

W świecie, w którym coraz częściej liczy się tempo, efektywność i indywidualny sukces, empatia bywa traktowana jak luksus – coś, na co „nie mamy czasu”. A jednak to właśnie ona stanowi jeden z najważniejszych filarów dobrego życia, wewnętrznego spokoju i relacji, które naprawdę mają sens. W japońskiej kulturze istnieje słowo, które pięknie oddaje tę ideę – omoiyari. I znacznie więcej niż empatia. To świadoma troska o innych, zdolność przewidywania ich potrzeb i subtelne działanie, które ma sprawić, aby czuli się zauważeni i bezpieczni.

Filozofia delikatnej uważności

Omoiyari nie polega na spektakularnych gestach ani na poświęcaniu się dla dobra innych. To raczej codzienna sztuka zauważania – dostrzegania nastrojów, emocji, drobnych sygnałów. To wtedy, gdy bez słów wyczuwamy, że ktoś potrzebuje wsparcia. Gdy pomagamy, zanim padnie prośba. W Japonii uważa się, że prawdziwa empatia zaczyna się właśnie tam – w cichym, pełnym szacunku zrozumieniu drugiego człowieka.

Psychologowie z Uniwersytetu w Kioto opisują omoiyari jako formę empatycznego altruizmu – działania z serca, ale z mądrością. W odróżnieniu od zachodniego podejścia, w którym empatia często wiąże się z silnym emocjonalnym współodczuwaniem, omoiyari jest spokojna i wyważona. Nie wymaga, byśmy cierpieli razem z kimś. Wymaga, byśmy byli obecni, uważni i gotowi do działania, gdy druga osoba tego potrzebuje. Badania nad omoiyari pokazują, że praktykowanie tej postawy obniża poziom stresu, wzmacnia poczucie wspólnoty i zwiększa satysfakcję z życia. W codzienności oznacza to tyle, że drobne akty życzliwości, jak przepuszczenie kogoś w kolejce, zauważenie zmęczenia współpracownika czy po prostu uśmiech, stają się czymś więcej niż uprzejmością. Stają się sposobem na budowanie empatycznego świata.

W świecie, który przez lata utożsamiał siłę z rywalizacją, kobiety coraz częściej pokazują, że prawdziwa moc tkwi w empatii. Omoiyari wpisuje się w tę nową definicję kobiecości – mądrej, współczującej, ale też świadomej siebie. To podejście uczy nas, że bycie empatyczną nie oznacza słabości, lecz ogromną zdolność do budowania mostów tam, gdzie inni stawiają mury.

Dlaczego warto praktykować omoiyari każdego dnia

Kiedy żyjemy w rytmie omoiyari, przestajemy koncentrować się wyłącznie na sobie. Zaczynamy dostrzegać, że dobro, które dajemy, wraca – czasem nie od razu, ale w postaci lepszego nastroju, większego spokoju i głębszego zaufania do ludzi. Empatyczna życzliwość działa jak mięsień: im częściej ją ćwiczymy, tym naturalniejsza się staje. Współczesna psychologia potwierdza, że akty altruizmu mają wymierny wpływ na nasze zdrowie psychiczne. Badania opublikowane w Frontiers in Psychology wykazały, że regularne okazywanie życzliwości innym zwiększa poziom serotoniny i oksytocyny: hormonów związanych ze szczęściem, więzią i poczuciem sensu. Innymi słowy pomagając, pomagamy również sobie.

Warto przy tym pamiętać, że omoiyari nie oznacza uległości ani poświęcenia. To empatia z granicami – umiejętność współczucia, która nie prowadzi do wypalenia. Chodzi o to, aby działać z serca, ale z zachowaniem równowagi. Taka postawa sprawia, że życzliwość staje się trwałą częścią naszej codzienności, a nie przelotnym gestem dobrej woli. W praktyce może to oznaczać coś prostego – słuchanie bez oceniania, zrozumienie, że każdy ma swój rytm, a czasem wsparcie kogoś… milczeniem. Omoiyari to empatia, która nie potrzebuje słów, aby działać.

W czasach, gdy świat bywa głośny, pośpieszny i pełen napięć, omoiyari przypomina nam o cichej sile dobroci. O tym, że życzliwość nie wymaga heroizmu, a empatia – nie musi być głośna, aby była skuteczna. Wystarczy drobny gest, jedno uważne spojrzenie, szczere zainteresowanie drugim człowiekiem. Bowiem czasem właśnie te najprostsze formy dobra mają największą moc zmieniania świata – i nas samych.

Polecamy również:

Smutek, który koi. Melancholia w życiu współczesnej kobiety

Nowy feminizm codzienny – kobiecość w rytmie siły i łagodności

Radical acceptance – trend, który zmienia nasze postrzeganie świata