Jak podlewać i dbać o rośliny doniczkowe podczas upałów i urlopu? Praktyczny poradnik

dodał: Ewelina Szadkowska
Wyjazd na dłuższy urlop wiąże się zwykle z obawą o stan naszych kwiatów doniczkowych. Nie każdy z nas może przekazać klucze do mieszkania zaufanej osobie, która podleje nasze okazy. Istnieją jednak sposoby, aby zapewnić im odpowiednie nawodnienie nawet przez kilkanaście dni, aby przetrwały do naszego powrotu. Co zrobić, aby nasze rośliny nie poniosły uszczerbku z powodu naszej nieobecności?
Upalne lato jest okresem pełnym wyzwań dla naszych kwiatów doniczkowych, Musimy podlewać je i zraszać o wiele częściej niż podczas innych pór roku. Warto też osłaniać je przed gorącymi promieniami słońca. Każdy przejaw naszej troski pozwoli im przetrwać w dobrej kondycji wakacyjny czas. Kiedy wyjeżdżamy na dłużej, warto zabezpieczyć kwiaty z pomocą sprawdzonych trików, które są proste w zastosowaniu.
Zrób to, aby rośliny przetrwały każdy upał
Nasze mieszkania zdobią najczęściej popularne rośliny, jak pelargonie czy zielistki, ale coraz częściej kupujemy też egzotyczne okazy. Kaktusy, monstery czy sansevierie mają swoje wymagania i warto je respektować, aby zachować ich piękno na długie lata. W okresie wakacyjnym każdy kwiat doniczkowy musi być traktowany tak, aby miał zapewnione odpowiednie nawodnienie i potrzebną ilość składników odżywczych. Jeśli doniczki stoją na parapecie, to warto osłonić je przed promieniami słońca. Mogą one uszkodzić liście, a nawet doprowadzić do powstania tak wysokiej temperatury, że rośliny przestaną się rozwijać i uschną. Najlepiej przestawiać je w zacienione miejsce na tę część dnia, kiedy na dany parapet pada najwięcej słońca. Jeśli nie ma takiej możliwości to warto osłonić okna dodatkową zasłonką lub roletami, które ochronią kwiaty przed zniszczeniem. Często trzeba je zraszać, aby uchronić je przed usychaniem.
Wyjazd na urlop – jak zabezpieczyć kwiaty?
Wiele osób rezygnuje z dłuższych wyjazdów właśnie ze względu na to, aby ich kolekcja roślin doniczkowych nie uszczupliła się na skutek niezachowania odpowiednich warunków podlewania. Nie jest to jednak prawidłowa postawa, gdyż kwiaty mogą być pozostawione przez nas nawet na kilkanaście dni. Wystarczy je przesadzić do gleby o zwiększonej możliwości przechowywania wody. Dzięki temu podlewanie będzie mogło być rzadsze, gdyż podłoże nie wyschnie tak szybko. Jeśli nasz kwiat wymaga naprawdę codziennego podlewania, można zastosować automatyczny system nawadniający, który zastąpi nas na czas dłuższej nieobecności. Dobrze sprawdzają się też kapsułki żelowe, które długo utrzymują wilgoć.
Najprostszy sposób na regularne nawadnianie roślin bez naszej obecności jest włożenie jednego końca bawełnianego sznurka do naczynia z wodą, a drugiego – do doniczki. W ten sposób zapewnimy kwiatom codzienną dawkę wilgoci. Zanim wrócimy, z pewnością ta dawka wody wystarczy, aby utrzymać je w dobrej kondycji przez dłuższy czas. Możemy też wyłożyć powierzchnię doniczek kamykami, które ograniczą odparowywanie wody i zapewnią roślinom właściwe środowisko do życia.