Większość ludzi odnosi duże korzyści z włączenia marchwi i wielu innych warzyw do swojej diety. Można to robić na wiele sposobów, wystarczy być kreatywnym. Możemy cieszyć się nimi jako przekąską z dipem, warzywami gotowanymi, dodawanymi do ulubionych potraw, a nawet jako składnikiem ulubionych deserów. Ale czy wszyscy bez wyjątku mogą cieszyć się smakiem i zaletami marchewki? Okazuje się, że nie…
Marchewki są zdrowe, ponieważ zawierają mnóstwo witamin, minerałów i przeciwutleniaczy, które wzmacniają odporność, wspomagają zdrowie serca, nerek i wątroby, a także zapewniają inne korzyści zdrowotne, dzięki czemu są doskonałym uzupełnieniem diety. Są to również niskokaloryczne. Dlatego są częścią różnych popularnych diet, takich jak wegańska, ketogeniczna i paleo. Przeciętny człowiek zjada około 10 000 marchwi w ciągu swojego życia. Jednak trzeba uważać, aby nie przesadzić z jedzeniem marchewki i nie chodzi jedynie o mało estetyczny efekt, ale także o konsekwencje zdrowotne.
Beta-karoten zawarty w marchwi nadaje jej kolor, ale może też wpływać na ludzi. Spożywanie zbyt dużej ilości marchwi może z czasem spowodować, że skóra stanie się pomarańczowa – stan ten nazywa się karotenemią. Można to odwrócić, ograniczając częstotliwość spożywania produktów zawierających karoten w diecie. Jest to częste zjawisko u niemowląt i małych dzieci, a jego występowanie „nie jest oznaką toksyczności”. Zbyt duża ilość beta-karotenu może również powodować problemy u osób, które nie mogą przekształcić go w witaminę A, np. u osób cierpiących na niedoczynność tarczycy.
W skrajnych przypadkach spożywanie zbyt dużej ilości beta-karotenu z marchwi może uniemożliwić witaminie A prawidłowe działanie, co może mieć negatywny wpływ na wzrok, kości, skórę, metabolizm lub układ odpornościowy. Toksyczność witaminy A nazywana jest także hiperwitaminozą A. Objawy mogą obejmować utratę apetytu, nudności, wymioty, biegunkę, wypadanie włosów, zmęczenie i krwawienie z nosa. Toksyczność występuje, ponieważ witamina A jest rozpuszczalna w tłuszczach. Nadmiar witaminy A, którego organizm nie potrzebuje, będzie magazynowany w wątrobie lub tkance tłuszczowej. Może to prowadzić do kumulacji witaminy A w czasie i ostatecznej toksyczności.
Osoby uczulone na marchewki lub brzozę, bylicę, bluszcz lub seler również muszą zachować ostrożność. U niektórych osób jedzenie marchwi może powodować swędzenie ust. Zjawisko to nazywa się zespołem alergii jamy ustnej lub zespołem alergii pokarmowej na pyłki (PFAS). Osoby uczulone mogą również odczuwać drapanie w gardle, swędzenie uszu, mieć pokrzywkę w okolicy ust, warg, ust, języka i obrzęk gardła. Alergia na marchewkę może dotyczyć ponad 25% osób z alergiami pokarmowymi.
Ponadto osoby z cukrzycą muszą unikać nadmiernego spożycia tego warzywa ze względu na jego wysoką zawartość cukru. Cukier w marchwi jest przekształcany w glukozę, co szybko podnosi poziom cukru w organizmie. Chorzy na cukrzycę typu II powinni jeść jedynie surową marchewkę, gdyż przy gotowaniu jej indeks glikemiczny wzrasta. Pewne badania naukowe sugerują także istnienie związku między cukrzycą rodzaju pierwszego a jedzeniem marchwi.
Także matki karmiące piersią powinny unikać picia soku z marchwi w dużych ilościach, ponieważ badania wykazały, że marchew zmienia smak mleka matki. Dowody wskazują, że przenoszenie smaku do mleka matki następuje także po spożyciu przez matkę anyżu, kminku, czosnku lub mięty.