Krzysztof Piersa: Gustloff

4 września 2024, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

MS Wilhelm Gustloff. Niemiecki statek szpitalny. W styczniu czterdziestego piątego poszedł na dno wraz z dziesięcioma tysiącami pasażerów. Historycy wierzą, że to właśnie w jego ładowni spoczęła słynna Bursztynowa Komnata.

Policja w Gdańsku staje przed serią niewyjaśnionych zabójstw starszych ludzi, których mieszkania są doszczętnie plądrowane. Gdy ofiarą staje się Ryszard Ginlet, weteran drugiej wojny światowej, rozwój śledztwa odsłania zaskakującą prawdę: Ryszard sam wpuścił do domu napastnika i przegryzł ampułkę z cyjankiem, pozostawiając wnukowi drogocenny zegarek i zaszyfrowane Enigmą wiadomości, które prowadzą do tajemniczej intrygi z czasów wojny. Tomasz Ginlet razem z Brainem, zwolennikiem teorii spiskowych oraz aspirant Kornelią Jędrzejczyk wyruszają na niebezpieczną wyprawę przez Bałtyk aż do Królewca, by zmierzyć się z historią zaginionego skarbu.

Kto zaplanował zatopienie Gustloffa? Gdzie została ukryta Bursztynowa Komnata? Jaki ma z tym związek nazistowska elita i Judenrat – rada żydowskich kolaborantów?

Gustloff” to pełna napięcia opowieść sensacyjna o poszukiwaniu prawdy i rodzinnych sekretach, gdzie literacka fikcja stoi niepokojąco blisko rzeczywistości. Krzysztof Piersa tworzy skomplikowaną sieć tajemnic i intryg, która sprawia, że nie sposób oderwać się od lektury aż do ostatniej strony. Idealna powieść dla fanów Dana Browna.

Podziwiam, autorowi po mistrzowsku udało się połączyć historię z teraźniejszością w powieści sensacyjnej. Gorąco polecam! [Vincent V. Severski]

Sensacja w iście amerykańskim stylu! Współczesna Polska i koniec II wojny światowej splecione w świetną intrygę. Bawiłem się znakomicie! [Robert Małecki]

Książkę polecamy wraz z Wydawnictwem Initium






FORUM - bieżące dyskusje

Żółte paznokcie
Dlatego ja zmywam lakier zaraz po imprezie czy innej okazji, nie trzymam długo na paznokciach.
Tanie gotowanie
Ja nie lubię odgrzewanego,zwłaszcza z mikrofali. Jest gumowate...
Srebrna torebka, jaki kolor butów?
Z nią zawsze jest problem, lepsze są jednak stonowane kolory...
najbardziej nietrafiony prezent
Dostałam raz taki na 18-tkę - krowę ze śmiesznym napisem, chyba miało być...