Jak ciepło i cienkie igły odmładzają skórę? Poznaj radiofrekwencję mikroigłową
Aby twoja skóra mogła pozostać jędrna i gładka, musisz zadbać o jej „stelaż”. Są nim włókna kolagenowe i elastyna znajdujące się w warstwie właściwej. Nie wszystkie kosmetyki obiecujące efekt anti-aging zawierają składniki, które są w stanie dotrzeć w głąb skóry. Na jej położone głęboko warstwy może oddziaływać jednak energia radiofrekwencyjna. Dowiedz się więcej o zabiegu radiofrekwencji mikroigłowej.
W jaki sposób i gdzie powstają kolagen oraz elastyna?
Produkcja kolagenu rozpoczyna się w fibroblastach – w komórkach tkanki łącznej znajdujących się w skórze właściwej. Powstają w nich krótkie, białkowe włókienka. Następnie fibroblasty wydalają je do przestrzeni międzykomórkowej. Wtedy krótkie włókna łączą się ze sobą, stając się coraz dłuższe, aż w końcu tworzą gęstą siatkę – tak powstaje kolagen, czyli stelaż dla skóry i innych narządów w ludzkim organizmie. Podporę tę tworzy również elastyna, którą także produkują fibroblasty. To białko fibrylarne jest odpowiedzialne za elastyczność i gęstość skóry.
Z wiekiem fibroblasty zaczynają pracować coraz mniej intensywnie. W związku z tym produkcja kolagenu i elastyny spada. „Rusztowanie” skóry nie jest już tak gęste i wytrzymałe, dlatego – zwłaszcza na twarzy – można zauważyć pierwsze oznaki starzenia się. „Rozleniwione” fibroblasty można jednak zachęcić do działania. Pomagają w tym m.in. impulsy radiowe wykorzystywane podczas zabiegu radiofrekwencji radiowej.
Radiofrekwencja mikroigłowa – na czym polega istota tego zabiegu?
Podczas zabiegu radiofrekwencji mikroigłowej skóra pacjenta jest nakłuwana bardzo cienkimi igiełkami. Trafiają one w punkt – do warstwy skóry właściwej, przebijając jej warstwę rogową i naskórek. To wtedy:
- przez cienkie igły do skóry właściwej przesyłane są impulsy radiowe;
- następnie energia frekwencyjna ogrzewa tę głębiej położoną warstwę skórną;
- ciepło ma tam dwa zadania – po pierwsze pomaga stymulować produkcję nowego kolagenu i elastyny, a po drugie – obkurcza już istniejące włókna kolagenowe.
Co dzieje się ze skórą po radiofrekwencji mikroigłowej?
Aby w pełni skorzystać z potencjału radiofrekwencji mikroigłowej, zaleca się wykonanie serii zabiegów. Mogą one pomóc:
- zredukować zmarszczki, blizny i rozstępy,
- poprawić owal twarzy i teksturę skóry,
- ujędrnić i uelastycznić skórę,
- zmniejszyć rozszerzone pory,
- nawilżyć cerę.
Zabieg ten przeprowadza się m.in. w Klinice Spectrum Medycyna Regeneracyjna & Bioinżynieria Tkankowa. Szczegóły zabiegu opisane są na stronie https://spectrum-krakow.pl/.
Efekty zabiegu nie są widoczne od razu po jego przeprowadzeniu. Tuż po jego wykonaniu skóra może być lekko zaczerwieniona i opuchnięta. To, w jaki sposób radiofrekwencja mikroigłowa pomogła poprawić wygląd skóry, widać po kilku tygodniach od poddania się temu zabiegowi.
Czy radiofrekwencja mikroigłowa jest bezpiecznym zabiegiem?
Tak, ale pod warunkiem przestrzegania kilku zasad. Na dwa tygodnie przed zabiegiem należy zrezygnować z opalania (na słońcu i w solarium) oraz używania samoopalaczy. Natomiast tydzień przed jego wykonaniem trzeba odstawić preparaty pielęgnacyjne z kwasami i nie depilować obszaru zabiegowego. Dzień przed poddaniem się radiofrekwencji mikroigłowej nie można spożywać alkoholu.
Należy też poinformować osobę przeprowadzającą zabieg o swoim stanie zdrowia, chorobach i przyjmowanych lekach. Jest to ważne, gdyż przeciwwskazaniem do wykonania radiofrekwencji mikroigłowej są:
- choroby autoimmunologiczne,
- zaburzenia krzepnięcia krwi,
- nowotwory,
- padaczka,
- uszkodzenia mechaniczne skóry w miejscu zabiegu,
- opryszczka i alergia na niektóre metale,
- stosowanie określonych farmaceutyków.
Młody wygląd twarzy oraz jędrna i elastyczna cera zaczynają się w skórze właściwej. To tam znajdują się fibroblasty produkujące kolagen i elastynę. To białka będące podporą skóry, których syntezę może wspierać ciepło pochodzące z energii radiofrekwencyjnej.