Tomasz Jastrun: Bilet do nieistnienia

4 maja 2023, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Gorąco polecamy zbiór opowiadań Tomasza Jastruna: Bilet do nieistnienia.

Bilet do nieistnienia to zbiór ponad 100 mikroopowiadań, których akcja toczy się współcześnie w naszej rzeczywistości, a niekiedy trochę poza nią lub obok niej.

Ich bohaterami są być może nasi znajomi, krewni, sąsiedzi… Przyglądamy się epizodom z życia małżonków i kochanków, rodziców i dzieci, osób samotnych i uwikłanych w skomplikowane relacje emocjonalne, tych z nieustannym apetytem na życie i tych szykujących się już do odejścia na zawsze.
I podziwiamy autora zbioru za dar obserwacji oraz umiejętność scharakteryzowania ludzkich zachowań i problemów w kilkunastu akapitach, napisanych z życzliwym zrozumieniem dla naszych słabości, niekiedy z filozoficznym dystansem, niekiedy z przymrużeniem oka, często zakończonych zaskakującą pointą.

I może wśród tej galerii postaci oraz mozaiki różnych przypadków rozpoznamy też gdzieś samych siebie?

Tomasz Jastrun (ur. 1950) – poeta, prozaik, eseista. W czasach PRL działacz opozycji i „Solidarności”, organizator i uczestnik podziemnego życia artystycznego i literackiego, publicysta paryskiej „Kultury”. W latach 1990–1994 dyrektor Instytutu Polskiego i attaché kulturalny w Szwecji. Potem m.in. prezenter programu „Pegaz” w TVP, dziennikarz i felietonista „Rzeczpospolitej”, „Newsweeka”, „Wprost”, „Przeglądu”, „Twojego Stylu” i „Zwierciadła”. Autor ponad 40 książek: tomików poezji, reportaży, zbiorów felietonów, powieści, opowiadań i wspomnień. Laureat m.in. Nagrody Fundacji im. Kościelskich, Nagrody Dziennikarzy Niezależnych im. Antoniego Słonimskiego i nagrody literackiej „Kultury”.

Polecamy wraz z Wydawnictwem „Czytelnik”






FORUM - bieżące dyskusje

Pastelowy makijaż oczu
Dla blondynek to jest dobra opcja, ale brunetki potrzebują wyrazistych makijaży...
Opalona skóra
Picie soku z marchwi powoduje też taki opalony odcień skóry...
Praca w dużej firmie a zarobki
Często takie duże firmy mają nieormowany czas pracy i za nadgodziny nikt nie płaci...
Kolczyki
Fajne są takie z dodatkiem naturalnych kamieni, np. hematytu, kwarcu itp.