Jak wybrać odzież termoaktywną na górską wycieczkę?
W dawnych czasach, kiedy kształtowały się podstawowe pojęcia dotyczące ubioru, wyróżniono elementy nazwane bielizną. Wzięło się to od białego koloru płótna, które noszono bezpośrednio na ciało. I choć od tego czasu wiele się zmieniło, to nazwa pozostała ta sama, a nawet dodaje się do niej różne przymiotniki określające funkcjonalność. Jednym z nich jest termoaktywność. Czym jest odzież termoaktywna i jak wybrać tę najlepszą na wycieczkę w góry?
Odzież termoaktywna – podstawowe funkcje
Dlaczego właściwie mielibyśmy się zajmować bielizną termoaktywną (a szerzej odzieżą) w przypadku wypadu w góry? To proste – tego typu ubranie idealnie nadaje się do wszelkich aktywności, które powodują, że organizm mocno pracuje i poci się. Termoaktywność oznacza bowiem zdolność do regulowania temperatury ciała, szczególnie poprzez skuteczne odprowadzanie wilgoci z powierzchni skóry.
Korzyści z działania odzieży termoaktywnej jest zresztą więcej niż tylko lepsza kontrola nad termiką. W efekcie jej działania poprawia się także nasz ogólny komfort i znacząco zmniejsza się problem nieprzyjemnego zapachu, tak charakterystycznego dla spoconego ciała – wszystko to wynika wprost z tego, że nasza skóra jest sucha. Niektórzy producenci bielizny termoaktywnej idą jeszcze dalej i dodają do włókien jony srebra, które jeszcze skuteczniej powstrzymują namnażanie się bakterii, przez co uczucie świeżości jest naprawdę zauważalne.
Jaki typ odzieży termoaktywnej jest najlepszy?
Na początek należy sobie uświadomić, że niemal każdy producent tego typu odzieży ma swoją własną, autorską technologię wytwarzania, nierzadko specjalnie nazwaną, którą próbuje przedstawić jako najlepszą na rynku. Jednak ogólnie rzecz biorąc, możemy spotkać się z trzema podstawowymi materiałami wykorzystywanymi w produkcji bielizny i odzieży termoaktywnej. Są to włókna syntetyczne, włókna bambusa i wełna merino.
Wśród włókien syntetycznych wymienić możemy głównie: poliester, polipropylen, poliamid i elastan. Wyroby z nich stworzone cechują się lekkością, elastycznością i zajmują niewiele miejsca. Są także trwałe i całkiem dobrze odprowadzają wilgoć, ale jednocześnie dość szybko chłoną zapachy, więc nie poleca się ich na kilkudniowy marsz bez dostępu do pralki.
Włókna bambusa to naturalny surowiec, który bardzo dobrze pochłania i odprowadza wilgoć – nawet przy dużej aktywności bielizna pozostanie sucha. Zauważa się również, że włókna bambusowe zazwyczaj utrzymują nieco niższą temperaturę, niż inne popularne surowce, więc szczególnie w lecie mogą dawać wrażenie chłodzenia. Z tego względu odzież wykonaną z bambusa poleca się głównie na ciepłe miesiące.
Ostatnią alternatywą jest wełna merynosów, zwana też wełną merino. Jest wyjątkowa, a żeby zrozumieć jej fenomen, wystarczy spojrzeć, w jakich warunkach na co dzień żyją nowozelandzkie owce merynosy. Przede wszystkim muszą radzić sobie z ekstremalnymi amplitudami temperatur – od nawet +40 stopni latem do -20 zimą. Dlatego też ich wełna wykształciła specyficzną budowę, bazującą na wielu mikroskopijnych kieszonkach, które doskonale magazynują powietrze, co izoluje zarówno od mrozów, jak i upałów. Jest prawdziwym bodyguardem dla skóry.
Wybierając się na górską wycieczkę, z pewnością docenimy taką właściwość włókien, zwłaszcza że oprócz tego świetnie pochłaniają one wilgoć. Jeszcze inny atut związany z budową tych włókien sprawia, że nawet jeśli bielizna będzie wilgotna, to trzyma się ona w pewnej odległości od skóry, co jeszcze bardziej poprawia komfort. Poza tym ma tendencję do samooczyszczania się i w ograniczonym stopniu chłonie zapachy. Wydaje się zatem, że odzież termoaktywna z włókna wełny merino jest najlepszą opcją na górską wycieczkę, bez względu na nasz activity level.
