Peeling do skóry głowy – jak wykonać i dlaczego warto?

13 kwietnia 2019, dodał: Alfa i Omega
Artykuł zewnętrzny

Chociaż peeling skóry głowy to niezwykle pożyteczny zabieg kosmetyczny, tylko niewielka część Polek i Polaków zdaje sobie sprawę z jego dobroczynnego wpływu na nasze codzienne samopoczucie i atrakcyjny wygląd. Pragnąc zadbać o siebie w sposób optymalny, warto poznać tę metodę bliżej oraz wprowadzić ją na stałe do swojej pielęgnacyjnej rutyny.

Na czym polega peeling skóry głowy?

Peeling jako taki jest powszechnie stosowany zarówno przez kobiety, jak i przez mężczyzn – w sieciach drogeryjnych spotkamy wiele różnorodnych preparatów peelingujących do twarzy i ciała. Cel tego zabiegu nie stanowi dla nikogo tajemnicy: chodzi tu o usuwanie obumarłych komórek zewnętrznej warstwy naskórka oraz różnych zanieczyszczeń, dzięki czemu nasze ciało staje się jędrniejsze, bardziej elastyczne i po prostu zdrowsze. Zyskuje także promienny wygląd, co nabiera szczególnego znaczenia zwłaszcza w okresie letnim.

Dokładnie takie same zadania spoczywają na peelingu do skóry głowy. Nie wszyscy uświadamiamy sobie bowiem w pełni, że skalp może (a nawet powinien!) być pielęgnowany w ten sam sposób co cera czy reszta naszego ciała. Oznacza to potrzebę używania nie tylko dobrych i sprawdzonych szamponów bądź odżywek do włosów, ale także regularnego stosowania środków peelingujących. A tych na polskim rynku nie brakuje. Tyle że nie każdy z nas wie, czego właściwie należałoby szukać.

Kosmetyki do peelingu skóry głowy

Przystępując po raz pierwszy do peelingowania głowy, warto postawić na produkty najdelikatniejsze i najprostsze w aplikacji. Dzięki temu szybko zorientujemy się, jaki typ preparatu dobrze współgra z naszą skórą, i będziemy mogli wybrać ścieżkę ewentualnych dalszych eksperymentów w tym zakresie. Na początku dobrze jest jednak spokojnie zaznajomić się z podstawami.

Naturalny peeling do skóry głowy wykonamy bez problemu w domu; wystarczy do tego zakup zwykłej glinki kosmetycznej. Glinka biała sprawdza się na ogół idealnie w przypadku skóry wrażliwej, zielona zaś – w pielęgnacji skóry z tendencją do przetłuszczania się. Oba typy produktu możemy najzwyczajniej w świecie dodawać do szamponu i wykonywać dokładny masaż. Pozytywne efekty powinniśmy zauważyć już po kilku użyciach. 

Domowy peeling skalpu wykonamy jednak także za pomocą cukru. Akurat ta metoda niesie jednak ze sobą pewne ograniczenia – jeśli borykamy się z nawracającym łupieżem albo atopowym zapaleniem skóry, stosowanie peelingu cukrowego może owe dolegliwości dodatkowo nasilać. Wielu kosmetologów jest ponadto zdania, że preparaty cukrowe z drogerii stanowią lepszy wybór niż mikstury sporządzane samodzielnie. 

Kosmetyki drogeryjne dostępne są oczywiście w wielu wariantach. Ich ogólny podział wygląda podobnie jak ma to miejsce w przypadku peelingów do twarzy i ciała. Spotkamy się zatem z preparatami mechanicznymi, enzymatycznymi oraz kwasowymi. Dobór konkretnego rodzaju produktu zależy od naszego typu skóry oraz upodobań; w pierwszej kolejności najlepiej przetestować ten sam typ peelingu, jaki stosujemy do twarzy lub ciała (chyba że zależy nam na rozwiązaniu jakiegoś określonego problemu z włosami, np. ich przetłuszczania się).

Jak peelingować skórę głowy?

Zabieg peelingowania skalpu nie powinien sprawiać nam trudności – w istocie przypomina on bowiem zwykłe mycie włosów. Warto jednak wiedzieć, że w zależności od rodzaju kosmetyku, jaki wybierzemy, proces nakładania i zmywania peelingu będzie przebiegał odrobinę inaczej. 

Jak zostało już powiedziane wcześniej, glinki kosmetyczne możemy dodać do naszego szamponu i potraktować jako zwykłą pielęgnację włosów. Preparaty mechaniczne należy dokładnie wmasować w skórę głowy, a po kilku minutach spłukać; bardzo podobnie postępujemy też z peelingami kwasowymi. W przypadku produktów enzymatycznych nie ma z kolei potrzeby wykonywania masażu – rozprowadzamy peeling na głowie i pozostawiamy na chwilę, potem zaś zmywamy obficie wodą.

Jak często powinno się wykonywać peeling skalpu? Eksperci podpowiadają, że przynajmniej raz w tygodniu. Częstotliwość tę możemy jednak zwiększać, jeśli borykamy się z jakimś problemem skórnym albo używamy na co dzień wielu preparatów do stylizacji włosów.