Pufy – niezastąpione siedziska

9 lutego 2021, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Pufy to specyficzny rodzaj siedzisk, który wielu z nas może uważać za przestarzały. Od razu pragniemy skorygować taki pogląd – który jest zdecydowanie niesłuszny. Otóż pufy wracają do łask i od kilku dobrych lat możemy obserwować niesłabnące zainteresowania różnymi rodzajami tych siedzisk. Po pufy sięgają zarówno osoby pragnące wyposażyć swoje cztery kąty od podstaw, jak i osoby poszukujące modnych i ciekawych siedzisk do urządzonych już pomieszczeń. Niezależnie jakim typem konsumenta jesteś – jeśli tylko planujesz zakup pufy, ten poradnik jest dla ciebie. Podpowiemy w nim jakie rodzaje puf znajdziesz wśród dostępnych oraz w które warto się zaopatrzyć.

Pufy tradycyjne – czyli „siedziska do ławy”

Większość z nas gdy słyszy hasło „pufy”, wyobraża sobie nieduże siedziska w kształcie sześcianów lub spłaszczonych walców. Były dość popularne w okresie PRLu, gdy wykorzystywano je jako dodatkowe siedziska w salonach i pokojach dziennych. Obecnie, pufy tego typu występują w rozmaitych wersjach kolorystycznych, dzięki czemu nadają się do stosowania w pomieszczeniach o różnym stylu aranżacji.

Oprócz puf w klasycznych barwach i kształtach znajdziemy także mniej standardowe modele – na przykład wykonane z materiałów o intensywnych kolorach i modnych deseniach. Dostępne są również pufy imitujące ubarwienie zwierząt (na przykład pufy-bizony) oraz pokryte motywami ze sztuki ludowej, indiańskiej, orientalnej i psychodelicznej.

Pufy tego typu wykorzystywane są nie tylko ze względu na ich funkcję siedzisk, ale również z uwagi na inne zastosowanie. Większość puf posiada odchylaną klapę, pod którą znajduje się pojemnik. Możemy go wykorzystać do przechowywania różnego typu obiektów.

Przydatność puf wynika także z ich łatwego przechowywania – są to siedziska małe, które z łatwością możemy ukryć pod blatem stołu lub w szafie i w razie potrzeby wyciągnąć lub schować.

Pufy-worki: nowoczesne rozwiązanie dla modnego domu

Zdecydowany prym wiodą pufy-worki, nazywane niekiedy workami sako lub po prostu – workami. Pufy tego typu to siedziska niezwykle wygodne, dopasowujące się do kształtu ciała osoby siedzącej. Choć w siedziska tego typu wyposażamy przede wszystkim pokoje dziecięce, to jednak coraz częściej pojawiają się również w salonach.

Do pokoju dziecięcego szczególnie warta polecenia jest pufa imitująca kształt piłki do nogi. Świetnie sprawdzi się jako siedzisko dla chłopca w każdym wieku. Do pokoju dziewczynki polecamy pufę stylizowaną na – królika. W modelach takich występuje dodatkowe oparcie, a całość konstrukcji zwieńczona jest dwoma odstającymi króliczymi uszami.

Pufy-worki to też potencjalne siedziska dla dorosłych. Szczególnie dobrze sprawdzają się podczas czytania książek, oglądania telewizji oraz pracy na laptopie. Pufy dedykowane do salonu dostępne są w rozmaitych wersjach kolorystycznych – zarówno w barwach stonowanych jak i tych bardziej odważnych. Tak szeroki wybór pozwoli dobrać pufę pasującą do stylu aranżacji naszego pokoju dziennego.

Warto również rozpatrzyć możliwość zakupu pufy-worka przeznaczonego do stosowania na zewnątrz. Siedzisko takie idealnie sprawdzi się w ogrodzie, na tarasie, werandzie lub balkonie. Pufy takie powinny być wykonane z materiałów syntetycznych o wysokim stopniu odporności na wilgoć. Do takich należy wodoodporny poliester. Wykonane z niego pufy to siedziska, z których korzystać będziemy przez kilka dobry lat.

 

 

 

 



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz


FORUM - bieżące dyskusje

Motyle w obiektywie
Gdzie one latają o tej porze roku? Ja ich w moich okolicach nie spotykam....
Motyle w obiektywie
https://w.fotka.com/024/123/2e6b905b31.jpg https://w.fotka.com/024/123/9ea41a32b6.jpg https://w.fotka.com/024/123/830abd9232.jpg https://w.fotka.com/024/123/38604270b6.jpg https://w.fotka.com/024/123/ebb4908516.jpg Rusałka Kratkowiec - Araschnia levana. Wiosenna szata barwna.
Błąd lekarski?
Nie bardzo wierzę , że coś nie działa bo to taki organizm....
Multicooker: Philipsa czy Redmonda?
Ja nie mam i jakoś żyję ☺