Jak budować szczęśliwy związek? Poznaj sprawdzone sposoby!
Na etapie poznawania się często mamy na oczach „różowe okulary”. Sprawiają one, że nie dostrzegamy w drugiej stronie żadnych wad. Każde spotkanie jest ciekawe, a dotyk powoduje dreszcze i burzę endorfin. Z czasem przysłowiowe „klapki” spadają nam z oczu. Wtedy ważne stają się codzienne gesty i zachowania. Jak pielęgnować związek, by był długi i szczęśliwy?
Umiejętna komunikacja to podstawa
Wiele problemów w związkach wynika z braku wzajemnej komunikacji. Po latach wspólnego życia Wasze rozmowy mogą zamienić się w krótkie komendy i niekończące się listy spraw do załatwienia. Stąd już prosta droga do frustracji i wzajemnego oskarżania się o niesatysfakcjonującą relację. Stąd już prosta droga do zdrady czy decyzji o rozstaniu.
Takiej sytuacji można jednak uniknąć. Bardzo ważne jest, aby interesować się życiem partnera, jego uczuciami i marzeniami. Nie warto generalizować czy wzajemnie oskarżać się o niepowodzenia. Gdy coś w zachowaniu drugiej strony nam nie odpowiada, należy to wyraźnie powiedzieć. Ważne jest jednak, aby wskazać zachowanie bez używania określeń typu: „ty zawsze…”, „ty nigdy…”. Takie sformułowania budzą bowiem agresję.
Nie wszyscy też znają się na tyle, by rozumieć się bez słów. Warto więc otwarcie mówić o swoich uczuciach, celach i pragnieniach. Szczęśliwy związek to wcale nie ten, w którym kobieta i mężczyzna w ogóle się nie kłócą i zawsze mają takie samo zdanie. Odmienność jest mile widziana. Ważne jednak, aby para potrafiła jasno komunikować swoje zdanie i rozmawiać o pojawiających się problemach.
Mów partnerowi, czego pragniesz
Umiejętność szczerej rozmowy dotyczy nie tylko planowania wspólnej przyszłości i codziennego życia. Ważna jest także, w przypadku budowania intymnej relacji w sypialni. Miłość fizycznajest filarem udanego związku, dlatego warto informować drugą stronę o naszych pragnieniach.
Rutyna i niezadowolenie w sypialni mogą zniszczyć nawet najlepszy związek, dlatego nie warto milczeć i mieć nadzieję, że druga strona sama domyśli się, co tak naprawdę lubimy.
Nie zapomnij o spontanicznych gestach
Pamiętasz, jak wiele lat temu samo spojrzenie na swoją sympatię wyzwalało szybsze bicie serca? A może z łezką w oku wspominasz studenckie wypady pod namiot ze swoim przyszłym mężem? Nikt z nas nie potrzebował wtedy luksusów, ani dużego budżetu. Tęsknisz do tych czasów? Większość par z wielolatkiem stażem ma wrażenie, że ich związek stał się o wiele chłodniejszy niż przed laty. Wspólne marzenia zostały zaś przysypane grubą warstwą codziennych obowiązków.
Nie oznacza to jednak, że proza życia musi Was zupełnie przytłoczyć, a romantyczne porywy są przeznaczone wyłącznie dla nastolatków. Dlaczego nie zaproponować drugiej stronie wypadu „w dawnym stylu”? Każdy z nas wygospodaruje z pewnością kilka dni wolnego na romantyczny wyjazd, jeśli tylko chce! Wspólne odwiedzenie miejsc, jakie odwiedzaliście przed laty z pewnością Was do siebie zbliży.