Leczenie na kredyt. Czy warto pożyczać na zabiegi?

2 grudnia 2019, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Długie kolejki do lekarzy współpracujących z NFZ powodują, że wielu pacjentów zamiast czekać, korzysta z ofert prywatnych gabinetów lekarskich i klinik. Gdy oszczędności nie wystarcza, by opłacić zabieg, rozwiązaniem może być pożyczka. Czy warto korzystać z ofert firm pożyczkowych, by sfinansować leczenie?

Zadłużenie Polaków w liczbach

Z cyklicznie przygotowywanego przez Biuro Informacji Kredytowej (BIK) raportu „Kredyt Trendy” wynika, że w I półroczu 2019 r. z kredytów ratalnych i gotówkowych korzystało 8 150 tys. osób. Z kolei firmy pożyczkowe na koniec czerwca obsługiwały zadłużenie 572 tys. osób[1]. Dla wielu z nich korzystanie z pożyczek czy kredytów to jedyny sposób, by sfinansować zakup wybranych produktów czy usług. Potwierdzają to badania przeprowadzone przez Krajowy Rejestr Długów (KRD) – 35 proc. ankietowanych zadeklarowało częste korzystanie z wymienionych produktów[2].

Na co zaciągamy pożyczki?

Pożyczki bankowe i pozabankowe to produkty szeroko dostępne i bardzo popularne wśród klientów. W odróżnieniu od kredytu klient nie musi wskazać celu, na jaki spożytkuje przyznaną mu pożyczkę, dzięki czemu ma pełną dowolność. O sposób wydawania przez pożyczkobiorców pieniędzy pochodzących z pożyczek zapytał KRD. Z badania wynika, że w ten sposób finansujemy m.in.:

  • zakupy do domu (w tym sprzęt AGD i RTV) – 43 proc.,
  • remonty – 31 proc.,
  • zakup samochodu/motoru – 28 proc.,
  • wcześniejsze zobowiązania – 11 proc.,
  • usługi medyczne – 6 proc.

Ostatni punkt jest szczególnie interesujący. Na opłacenie leczenia ze środków pochodzących z pożyczki decyduje się coraz więcej konsumentów. Dlaczego?

Leczenie na kredyt – nie tylko z konieczności

Konsumenci biorą kredyt lub pożyczkę, by móc poddać się różnym zabiegom. Najczęściej dotyczy to tych zabiegów, które nie są refundowane przez NFZ. Przykładem może być leczenie ortodontyczne. NFZ refunduje korektę wad zgryzu, ale wyłącznie u dzieci do 12. roku życia. Dorośli, którzy chcieliby cieszyć się prostymi zębami, muszą skorzystać z ofert prywatnych gabinetów ortodontycznych. Leczenie ortodontyczne jest przy tym bardzo kosztowne, a jego ostateczna cena zależy od wielu czynników, w tym wybranego aparatu. Minimalna kwota, na jaką pacjent musi się przygotować, to 8 000 zł (w przypadku najtańszego aparatu, czyli metalowego).

Nieco inaczej sytuacja wygląda, gdy mowa o zabiegach z zakresu okulistyki. Tu często liczy się nie tylko czas, który działa na niekorzyść pacjenta, ale również jego komfort. Usunięcie zaćmy czy wszczepienie implantu przeciwjaskrowego mogą uchronić pacjenta przed utratą wzroku – im szybciej te zabiegi zostaną wykonane, tym lepiej. Osoby, które z różnych względów nie chcą korzystać z okularów lub soczewek kontaktowych, mogą rozważać laserową korekcję wzroku. Ten zabieg również nie należy do najtańszych – za jedno oko trzeba zapłacić ok. 3 000 zł.

Wśród zabiegów, które można sfinansować z kredytu lub pożyczki na raty, wskazać trzeba też procedury z zakresu chirurgii plastycznej i medycyny estetycznej. Średnia długość życia wydłuża się, a to powoduje, że coraz więcej osób chętnie poprawia mankamenty urody. Powiększenie piersi, plastyka powiek górnych i dolnych, korekcja nosa, powiększenie ust kwasem hialuronowym, redukcja bruzd nosowo-wargowych czy depilacja laserowa nóg – to przykładowe zabiegi, które codziennie wykonuje się w prywatnych gabinetach i klinikach.

Z kosztorysem po pożyczkę na raty

Rosnące zainteresowanie pożyczkami na zabiegi to efekt nie tylko kolejek do lekarzy NFZ czy chęci poprawienia komfortu życia. Naprzeciw potrzebom pacjentów wychodzą lekarze i właściciele klinik. Na polskim rynku znalazły się już firmy, które dostrzegły niszę i oferują pożyczki na leczenie. To właśnie z tymi podmiotami coraz częściej współpracują placówki medyczne, umożliwiając swoim pacjentom sfinansowanie zabiegów. Ma to swoje zalety – w recepcji można załatwić wszelkie formalności. Z drugiej strony nie jest to rozwiązanie dla każdego.

Firmy oferujące pożyczki na leczenie dokładnie sprawdzają sytuację finansową potencjalnego klienta. Badana jest jego zdolność kredytowa oraz historia kredytowa (firma kieruje zapytanie do BIK). Dla osób, które wcześniej nie zawsze spłacały swoje zobowiązania w terminach, to duży kłopot – mogą nie otrzymać środków potrzebnych na leczenie. Co robić w takiej sytuacji?

Gdzie pożyczyć pieniądze na sfinansowanie leczenia?

Na polskim rynku od dawna działają firmy pożyczkowe. Wiele osób kojarzy je z popularnymi pożyczkami krótkoterminowymi (chwilówkami). Nie jest to jednak jedyny produkt znajdujący się w ofertach tych firm – proponują one też pożyczki długoterminowe, czyli pożyczki spłacane przez klientów w ratach.

W ramach pożyczki długoterminowej klient może otrzymać 10 000 (Supergrosz), 15 000 (Zaplo), 20 000 (Wonga), 25 000 (Hapipożyczki) czy nawet 60 000 zł (Smartney). W zależności od kwoty oraz możliwości finansowych pożyczkobiorcy spłatę takiej pożyczki można rozłożyć nawet na 60 miesięcy. Pożyczki długoterminowe w Czerwonej Skarbonce są dostępne od ręki – według deklaracji firm pożyczkowych czas wypłaty środków wynosi od 15 do 30 minut.

Czy warto zaciągnąć pożyczkę krótkoterminową, by opłacić leczenie w prywatnej klinice? Może to być atrakcyjne rozwiązanie dla osób z negatywną historią kredytową. Firmy pożyczkowe przywiązują mniejszą uwagę do historii (choć ją sprawdzają). To także alternatywa dla osób, które nie chcą starać się o pożyczkę w gabinecie lekarskim lub klinice, z usług której chcą skorzystać.

[1] Bik.pl, Kredyt Trendy. Raport półroczny. Rok 2019, I półrocze (odczyt z dnia 28.11.2019).

[2] Krd.pl, Dlaczego Polacy się zadłużają? (odczyt z dnia 28.11.2019).