Turyn – miejsce na wyjątkowy weekend

2 sierpnia 2019, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Północne Włochy zachwycają o każdej porze roku. Położony u podnóża Alp Turyn to miasto pełne nieodpartego uroku, wyjątkowych zabytków i doskonałej kawy. Co warto zobaczyć w weekend w dawnej stolicy Włoch? Przeczytaj nasz przewodnik.

Do Italii dotrzemy na kilka sposobów. Dla tych, którzy lubią niezależność i są zdeterminowani, dobrym pomysłem będzie podróż autem. Z południowej Polski do Turynu powinniśmy dotrzeć w kilkanaście godzin. Po takiej podróży będziemy jednak mocno zmęczeni. Podobnie będzie z wyprawą autokarem. Najlepsze rozwiązanie to samolot. Do Turynu dotrzemy z przesiadką lub bezpośrednio z kilku polskich miast. W obu wypadkach musimy liczyć się z poślizgiem i zmianą harmonogramu podróży. Nie ma się co przejmować, zawsze możemy wówczas wystąpić o odszkodowanie za opóźniony lot. Najlepiej będzie wtedy skontaktować się z profesjonalną firmą odzyskującą odszkodowania, np. AirHelp.

Miasto Fiata i Juventusu

Kiedyś stolica Włoch, dziś to miasto bardziej znane z piłkarzy, produkcji aut i kawy. To tutaj rozgrywa mecze Juventus. Turyn jest też siedzibą koncernu Fiat i producenta kawy Lavazza. Przez miasto płynie rzeka Pad, czyli włoski odpowiednik Wisły. Sam Turyn wywodzi się z obozowiska rzymskiego wojska, ale najbardziej rozwinął się w czasach nowożytnych. Przez kilka lat był nawet stolicą Italii. Ta elegancka metropolia zachwyca pięknem architektury, zresztą bardzo zadbanej. Obecnie Turyn pozostaje w cieniu większego Mediolanu, ale mimo to zdecydowanie warto się tam wybrać i zobaczyć to miasto na własne oczy.

Arkady i pałace

Zwiedzanie rozpoczniemy od Piazza Castello. W pobliżu tego placu znajduje się słynna katedra turyńska (Duomo), pałac królewski (Palazzo Reale) oraz Palazzo Madama, gdzie mieści się Muzeum Antyku. W katedrze przechowywany jest słynny Całun Turyński, który trafił tam pod koniec XVI wieku. To jedna z najważniejszych relikwii dla chrześcijan. Z kolei dawna rezydencja królów i jej ogrody fascynują przepychem. Inny ważny dla Turynu plac to Piazza San Carlo. Wokół niego ciągną się długie arkady z licznymi sklepami i kafejkami. W razie deszczowej pogody polecamy to miejsce na zrobienie zakupów. Ze względu na zadaszenie unikniemy deszczu. Po mieście można poruszać się metrem, autobusami i co rzadkie w Italii, także tramwajami.

Muzea i kawiarnie

Turyn słynie z doskonałych kawiarni i znakomitych muzeów. My polecamy Muzeum Starożytnego Egiptu, które zainteresuje osoby zafascynowane śladami bardzo odległej przeszłości. Od wyjątkowych rzeźb, przez papirusy, po naczynia i przedmioty codziennego użytku – warto umieścić to muzeum na liście miejsc do obejrzenia w Turynie. Niektórzy twierdzą nawet, że to jedno z najlepszych muzeów w Europie i warto odwiedzić miasto tylko dla niego. Dla fanów „czterech kółek” obowiązkowa będzie wizyta w Muzeum Motoryzacji. Można tam zobaczyć m.in. pierwsze w historii samochody produkowane na zamówienie. Z kolei najlepszy widok na miasto rozpościera się zdecydowanie z Narodowego Muzeum Kina, a ściślej z jego 170 metrowej wieży. Na kawę najlepiej wyskoczyć do jednego z lokali w centrum, który może poszczycić się datą założenia sprzed dwóch stuleci. Takie lokale, jak Al Bicerin, mają nie tylko jedyny w swoim rodzaju wystrój Art Deco, ale także własne produkty w karcie. Polecamy turyńską kawę Bicerin. Z kolei bary, gdzie można w miłym towarzystwie wypić coś mocniejszego znajdziecie wokół Piazza Emanuele Filiberto.

 

 

 

 



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz


FORUM - bieżące dyskusje

Nietypowa aranżacja biura - jak sąd…
Nietypowa ale praktyczna aranżacja biura może być jak najbardziej. Podoba mi się!
"nocne marki" - dozwolone po 22 :)
Ja bardzo późno chodzę spać, więc zanim zasnę co nie mam z tym...
Depilacja-co najlepsze?
Depilatory laserowe są bardziej precyzyjne niż IPL. Wielu ekspertów uznaje, że jest to najskuteczniejsza...
Torebka duża czy mała?
Małe torebki okazują się być świetnym dodatkiem stylizacyjnym. Dla przykładu mała torebka na łańcuszku...