Jak bezstresowo i z uśmiechem wrócić do pracy po urlopie?

20 sierpnia 2018, dodał: amethist

Artykuł zewnętrzny

Wreszcie nadszedł długo wyczekiwany dzień — dzień urlopu. Walizki spakowane, paszport przygotowany, można wyruszać. Kilkanaście dni błogiego lenistwa, relaksu i spokoju. Brak dzwoniących telefonów, niezadowolonych klientów, zmęczonych współpracowników i wymagającego szefa. Chwila dla siebie i najbliższych. Nic co dobre, nie trwa jednak wiecznie, a urlop zawsze wydaje się nam zbyt krótki. Pod koniec wypoczynku pojawia się niezbyt przyjemna wizja powrotu do pracy, stresu, monotonni i rutynowych obowiązków. Stres, który zdawał się zniknąć podczas urlopu, znów się pojawia. Jak mu przeciwdziałać? Jak walczyć z rodzącą się niechęcią i psychicznym zmęczeniem? Oto kilka przydatnych rad.

Planuj urlop mądrze

Już wybór miejsca i czas odpoczynku mają znaczenie. Jeśli czas wolny od pracy zamierzamy spędzić poza granicami miasta, w którym mieszkamy na co dzień, warto mądrze zaplanować wyjazd. Przykładowo mając dwa tygodnie urlopu, 10 przeznaczmy na wyjazd. Pozostałe dni spędźmy w domu. Psychologowie coraz częściej zwracają uwagę na to, że chociaż będąc w obcym miejscu odpoczywamy i zażywamy relaksu, to powinniśmy również dać sobie trochę czasu na powrót do znanego nam środowiska. Po powrocie z wakacji warto mieć dwa, trzy wolne dni. Pozwolą one na spokojne rozpakowanie walizek, spotkania z przyjaciółmi, wspomnienia i stopniowe oswajanie się z wizją powrotu do pracy.

To, co masz zrobić jutro, zrób dzisiaj

Kolejną istotną kwestią jest stopniowy powrót do obowiązków. Niedokończone przed urlopem sprawy, zaczęte projekty, niedomknięte negocjacje z klientami mogą prędko nas przytłoczyć. Zmiana środowiska — spokojnego, pozbawionego zmartwień na stresujące, pełne obowiązków — może bardzo negatywnie wpłynąć na psychikę, obniżając nastrój, a tym samym produktywność. Mając to na uwadze, warto przed zaplanowanym urlopem zakończyć wszystkie rozpoczęte sprawy i wywiązać się ze zobowiązań, by po powrocie zacząć od nowych wyzwań.

Nie bądź względem siebie zbyt wymagający

Pierwsze dni po powrocie do pracy bywają ciężkie. Wbrew pozorom psychika stopniowo adaptuje się do zmiany sytuacji, nawet jeśli dotyczy to znanej nam dobrze rutyny. Dobra organizacja to podstawa. Najlepiej w tych dniach zacząć od wdrażania się w nowe projekty oraz systematycznego odpisywania na wiadomości służbowe. Warto ułożyć wszystko według kryterium ważności. Im bardziej istotna sprawa, tym prędzej powinna być załatwiona, na resztę wkrótce przyjdzie czas. Nie wolno wymagać od siebie za dużo, choć jednocześnie należy pamiętać, że czas urlopu dobiegł już końca i pora zabrać się do pracy.

Nagradzaj siebie, znajdź czas na małe przyjemności

Jeśli zazwyczaj żyjemy w biegu, jesteśmy słabo zorganizowani bądź po prostu lubimy ciągłą adrenalinę, tuż po urlopie zaoszczędźmy sobie tego pędu. Mając na rano do pracy, wstańmy trochę wcześniej. Znajdźmy czas na zjedzenie smacznego śniadania w gronie bliskich, w miłym otoczeniu, a drogę do pracy pokonajmy powoli, nie martwiąc się możliwym spóźnieniem. Po powrocie do domu znajdźmy chwilę dla siebie. Oddajmy się czynności, która nas relaksuje, zjedzmy ulubioną potrawę. Zwłaszcza w tych ciężkich dniach należy spełniać swoje zachcianki, nagradzać się. Zadziała to na nas motywująco, złagodzi zderzenie z szarą rzeczywistością oraz da energię do działania.

Nie rozsiadaj się na fotelu, rusz się!

Niebagatelne znaczenia dla psychiki ludzkiej mają ćwiczenia fizyczne. Ruch to zdrowie, powiedzą niektórzy i będą mieli rację. Ćwiczenia działają zbawiennie nie tylko na ciało, ale także na myśli i nastrój. Skupiony na aktywności fizycznej człowiek zapomina o problemach, koncentruje się na sobie. Satysfakcję sprawia mu dobrze wykonany trening. Podczas ćwiczeń mózg wydziela endorfiny, dzięki czemu człowiek czuje się szczęśliwszy. Więcej się uśmiecha i prędzej osiąga zadowolenie. Warto korzystać z tego jak najwięcej, by stan odprężenia i spokoju ducha osiągnięty w czasie urlopu utrzymać jak najdłużej.