Savon Noir z wyciągiem z eukaliptusa

26 września 2016, dodał: espe
Artykuł zewnętrzny

 

 

Savon Noir Eukaliptus to mydło roślinne wytwarzane od stuleci niezmiennymi, tradycyjnymi metodami z czarnych miażdżonych oliwek i wyciągu z liści eukaliptusa. Prawdziwy skarb natury. Codzienne stosowanie sprawia, że skóra nabiera zdrowego, świeżego wyglądu i jest znakomicie oczyszczona.
 
Ta aksamitna masa ma wszechstronne właściwości:
 
OCZYSZCZA – skórę z wszelkich zanieczyszczeń i toksyn. Służy do codziennego mycia twarzy i ciała lub do robienia maseczek. Aby wykonać zabieg wystarczy (max. 2 razy w tygodniu) na twarz i ciało zaaplikować kosmetyk, pozostawić na około 5 minut, po czym twarz wymasować delikatnie opuszkami palców, a ciałoRĘKAWICĄ KESSA i spłukać obficie wodą. Na zakończeni aplikujemy na dogłębnie oczyszczoną skórę kosmetyki pielęgnacyjne.
 
INTENSYWNIE NAWILŻA – zmiażdżone oliwki, czyli główny składnik tego kosmetyku, odpowiadają za intensywne nawilżenie skóry.
 
ENERGETYZUJE – wyciąg z liści eukaliptusa pobudza, usuwa zmęczenie sforsowanych mięśni i rozjaśnia umysł.
 
ŁAGODZI PODRAŻNIENIA – eukaliptus ma działanie antyseptyczne. Łagodzi podrażnienia skóry. Polecany do cery problematycznej, stanami zapalnymi.
 
Savon Noir Eukaliptus działa podobnie jak peeling enzymatyczny. Bezpieczny nawet do skóry bardzo wrażliwej, gdyż w swej strukturze nie ma żadnych drobinek, które mogłyby spowodować mechaniczne uszkodzenie skóry.
file1474910083
Skład:

aqua, potassium olivate, glycerin, eucalyptus globulus leaf oil, benzyl alcohol, limonene, linalol.

 

Kessa jest tradycyjną rękawicą w Hammam służąca do głębokiego oczyszczania skóry z martwego naskórka i wszystkich nieczystości z użyciem czarnego mydła Savon Noir lub glinki Ghassoul.
 
WŁAŚCIWOŚCI:
– przed użyciem dobrze wypłukać w ciepłej wodzie i wysuszyć na powietrzu,
– wykonana z ziarnistej tkaniny niezbędnej do głębokiego peelingu ciała – podwójnie szyta przez co jest bardziej trwała.
 
KORZYŚCI:
– jedwabiście gładka skóra, głęboko oczyszczona z martwych komórek,
– dobrze przygotowana do aplikacji kremów, olejów, balsamów,
– skóra nabiera zdrowego koloru, jest dobrze dotleniona, pomocna w walce z cellulitem.
 
ZASTOSOWANIE:
Prysznic – przed przystąpieniem do masażu słynną rękawicą Kessa najpierw należy nawilżyć ciało, aby skóra zmiękła i otworzyły się pory, następnie zaaplikować Savon Noir odczekać kilka minut i delikatnie spłukując przystąpić do masażu ciała. Na koniec czynności wmasować w skórę olejek lub mleczko.
Wanna – zanurzyć się w przyjemnej kąpieli na 15 minut,nałożyć na wilgotne ciało warstwę czarnego mydła. Po około 10 minutach przystąpić do masażu z użyciem słynnej rękawicy. Na koniec dobrze spłukać i zaaplikować wmasowując w ciało olejek lub mleczko.
Kessa jest tradycyjną rękawicą w Hammam służąca do głębokiego oczyszczania skóry z martwego naskórka i wszystkich nieczystości z użyciem czarnego mydła Savon Noir lub glinki Ghassoul.
 
WŁAŚCIWOŚCI:
– przed użyciem dobrze wypłukać w ciepłej wodzie i wysuszyć na powietrzu,
– wykonana z ziarnistej tkaniny niezbędnej do głębokiego peelingu ciała – podwójnie szyta przez co jest bardziej trwała.
 
KORZYŚCI:
– jedwabiście gładka skóra, głęboko oczyszczona z martwych komórek,
– dobrze przygotowana do aplikacji kremów, olejów, balsamów,
– skóra nabiera zdrowego koloru, jest dobrze dotleniona, pomocna w walce z cellulitem.
 
ZASTOSOWANIE:
Prysznic – przed przystąpieniem do masażu słynną rękawicą Kessa najpierw należy nawilżyć ciało, aby skóra zmiękła i otworzyły się pory, następnie zaaplikować Savon Noir odczekać kilka minut i delikatnie spłukując przystąpić do masażu ciała. Na koniec czynności wmasować w skórę olejek lub mleczko.
Wanna – zanurzyć się w przyjemnej kąpieli na 15 minut,nałożyć na wilgotne ciało warstwę czarnego mydła. Po około 10 minutach przystąpić do masażu z użyciem słynnej rękawicy. Na koniec dobrze spłukać i zaaplikować wmasowując w ciało olejek lub mleczko.

Czarne mydło z Mydlarni u Franciszka nie jest moim pierwszym produktem tego typu, z tym, że poprzednie moje spotkanie z marokańskim mydłem dotyczyło czystej podstawowej wersji. Moja wersja z eukaliptusem ma bardziej intensywny i bardziej lekarski zapach. Mówiąc jednym słowem – otwiera szeroko oczy ;) Moim zdaniem wersja wzbogacona o eukaliptus jest dla mnie przyjemniejsza w odbiorze, no i jest przeznaczona do mojego typu cery, czyli tej bardziej problematycznej ;) Nauczona wcześniejszymi błędami, tym razem wiedziałam już, że codzienne używanie tego mydła nie skończy się dla mnie dobrze. Stosowałam je więc na twarzy jako maskę z masażem, co 2 – 3 dni i takie rozwiązanie jest w moim przypadku jak najbardziej właściwe. Obyło się bez przesuszeń i czerwonych placków, których muszę się pozbywać tygodniami. Mydło doskonale łagodzi wszelkie podrażnienia, działa antyseptycznie, oczyszcza, a przy okazji skóra staje się całkiem dobrze nawilżona i zyskuje na delikatności, gładkości. Po takim zabiegu skóra wręcz spijała wszystko, co nałożyłam na nią w kolejnych krokach. Z racji tego, że czarne mydło ma właściwości złuszczające, często zastępowało mi peeling enzymatyczny i radziło sobie w tej kwestii również bardzo dobrze. Sam produkt jest dość gęsty, a jego konsystencja bardzo przypomina topiące się krówki ciągutki ;)Mimo wszystko dobrze rozprowadza się na skórze, nie ślizga się pod wpływem wody. Przy każdym kolejnym użyciu nabieram wprawy w jego aplikacji.

Używanie czarnego mydła na całe ciało wymagało trochę więcej czasu i czasami cierpliwości. Ja, z racji tego, że jestem wielką fanką kąpieli w wannie, używałam mydła właśnie po takim rytuale. Zgodnie z instrukcją powinnam moczyć się w wannie ok. 15 minut, a następnie 10 minut odpoczywać z mydłem na ciele, …jednak nie zawsze miałam na to tyle czasu ;) W takim przypadku, myłam ciało jakimś łagodnym żelem, a gdy uznałam, że skóra jest odpowiednio mokra/wymoczona, aplikowałam mydło na całe ciało lub tylko na partie od pasa w dół i praktycznie od razu przystępowałam do masażu, przy użyciu rękawicy Kessa. Rękawica jest naprawdę dość ostra, ale ani razu nie wyrządziła mi krzywdy. Należy zwrócić uwagę jaka intensywność kolistych ruchów jest dla nas odpowiednia. W zależności od dnia możemy sobie zafundować delikatny lub bardzo intensywny masaż. Skóra po takim zabiegu jest nieco czerwona, ale wszystko szybko wraca do normy zaraz po prysznicu i aplikacji balsamu czy mleczka do ciała. Polecam taki zabieg szczególnie jeśli tak jak ja borykacie się z szorstkością skóry czy wrastającymi na nogach włoskami. Naprawdę pomaga.

http://all-i-can-do-is-write-about-it.blogspot.com/2016/09/savon-noir-z-wyciagiem-z-eukaliptusa-i.html