Fresh&Natural, Cukrowy peeling do ciała, Malinowy, 550 g

23 czerwca 2016, dodał: dorotkag
Artykuł zewnętrzny

Cukrowy peeling do ciała marki Fresh&Natural: nie jest sztucznie perfumowany – zapach ma naturalny może nie intensywnie malinowy ale mimo to bardzo ładny dzięki czemu jego stosowanie staje się prawdziwą przyjemnością. Zawiera w sobie mnóstwo na prawdę sporych kryształków cukru zanurzonych w kompozycji olei roślinnych, które skutecznie złuszczają martwy naskórek zapewniając efekt idealnie wygładzonej skóry. Podczas rozprowadzania go na wilgotnej skórze nie zmienia się w kremową pianę lecz mi to osobiście nie przeszkadza. Jego niesamowicie smakowita formuła bezproblemowo się spłukuje nawet letnią wodą. Nie nawilża ekspresowo ale za to zauważalnie poprawia wygląd skóry bo po jego użyciu staje się ona zmysłowo miękka. Bardzo dobrze oczyszcza, nie podrażnia. Świetnie sprawdza się w roli pielęgnacyjnego kosmetyku do skóry stóp. Rozwarstwia się (olej oddziela się od reszty) przez co przed każdorazowym jego zastosowaniem należy go wymieszać. Nie zawiera w swoim składzie parabenów ani innych szkodliwych substancji. Przy stosowaniu 2-3 razy w tygodniu może okazać się produktem bardzo wydajnym. Zamknięty jest w plastikowym słoiku o pojemności aż 550 g z aluminiową nakrętką – niestety nie do końca funkcjonalnym, ponieważ peeling pomimo zakręcenia po lekkim przechyleniu wydobywa się na zewnątrz. Dostępny jest na www.sklep.yasmeen.pl w regularnej cenie 60 złotych. Jeśli szukacie skutecznie złuszczającego peelingu to polecam Wam wypróbować ten produkt.

Więcej zdjęć tutaj: http://www.niedokoncakosmetycznie.pl/2016/06/fresh-cukrowy-peeling-do-ciaa-malinowy.html



FORUM - bieżące dyskusje

Naturalne kosmetyki
Sama robię kremy, ale to wymaga wysokiej higieny, bo inaczej krem się...
Typy mężczyzn
Maminsynki wychowane przez samotne matki. Tragedia... oni nie są zdolni do żadnego związku...
Jak można zostać dietetykiem
Kurs dietetyki też jest ok, jeśli ktoś się sam dokształca i interesuje swoją dziedziną.
leczenie niepłodnosci
Moim zdaniem leczenie nepłodności ma sens do 30. roku życia. Potem wzrasta znacznie ryzyko...