Wysokie temperatury zbliżają się wielkimi krokami a wraz z nimi wytęsknione, lekkie buty. Wśród nich trampki, kolorowe tenisówki, baleriny i uwielbiane przez nas wszystkie sandałki i japonki. Ech, wiosna…
Jeszcze chwila a zrzucimy te ciężkie kozaki i nasze stopy znów ujrzą słońce. Jednak droga do sandałków nie prowadzi jedynie przez sklep, ale też przez kosmetyczkę. Stopom po zimie po prostu się to należy.
Po pierwsze kosmetyczka
Wszystkie staramy się dbać o stopy. Peelingi, kremowanie, pedicure, malowanie paznokci. Mimo wielu wysiłków w domowym zaciszu, nigdy same nie zadbamy tak o stopy, jak zrobi to profesjonalista. Odpowiedni masaż, profesjonalne kosmetyki, wreszcie fachowe oko z wyobraźnią, sprawią, że nasze stopy, odprężone i odświeżone, będą gotowe na podbój ulic. A z nich prosta droga do kupna butów.
3 kroki do zdrowych stóp
Jednorazowa wizyta u kosmetyczki czy podologa nie gwarantuje zdrowia i urody naszym stopom. Lecz regularne wizyty, domowe zabiegi i przede wszystkim dostosowane do pogody, wygodne buty zdecydowanie to ułatwią. Jednak jest kilka zasad. Po pierwsze, buty nie mogą być za ciasne! Zbyt wąskie lub za krótkie mogą wyrządzić nieodwracalne szkody, a co najmniej sprawiać ból. To samo dotyczy nieodpowiedniego materiału. Nieoddychający, twardy, sztuczny może powodować odparzenia i pęcherze, które później niestety goją się tygodniami. W tym czasie, choć wskazane byłyby sandałki czy klapki, za żadne skarby się w nich nie pokażemy. I stopy znów cierpią a my razem z nimi. Dlatego trzecią zasadą jest: zawsze dobieraj buty do pogody. Naprawdę nie ma sensu cierpieć aż tak w imię mody. I choć wygląd jest ważny, oczywiście, to zdrowe, zadbane stopy naprawdę prezentują się lepiej niż opuchnięte i zmęczone nieodpowiednim obuwiem.
Buty ładne i wygodne
Zdrowe, wygodne i piękne buty to wbrew pozorom buty ekonomiczne, mimo że niekiedy wydamy na nie parę złotych więcej niż zazwyczaj. Dlaczego? Niemal każdej z nas w szaleństwie zakupów zdarzyło się kupić piękne czółenka na nieziemskiej szpilce i o wyjątkowym, modnym fasonie. W dodatku była wyprzedaż i udało nam się zdobyć to cudo za 50% ceny. Wspaniale, jednak z ręką na sercu powiedzmy – ile razy miałyśmy je na sobie? Raz na jakiś czas? Na specjalne okazje? Raz, na ślubie przyjaciółki? No właśnie. Mamy piękne buty i co z tego? Przecież w nich nie chodzimy. Nie na darmo więc wszyscy mówią, że najważniejsza jest wygoda, a jeśli da się ją połączyć z elegancją, będzie super. Dlatego, żeby wybrać buty, w których mamy zamiar spędzić większość dnia w biurze lub przetańczyć całą noc, sięgnijmy po te wygodne. Na pewno dopasujemy do nich resztę garderoby i stworzymy mnóstwo inspirujących stylizacji.
Jakie buty na wiosnę i lato?
Rok 2016 zapamiętamy jako rok powrotów do przeszłości. Powróciły modne w latach 90. kaczuszki, gladiatorki, kolorowe szpilki i oksfordki. Również buty przyozdobione wiązaniem w postaci tasiemki, rzemienia czy plecionki owijanej wokół kostki, które pojawiły się kilka lat temu i zawładnęły rynkiem, świętują teraz wielki come back. Trudno nawet w modzie wymyślić coś nowego, co w dodatku byłoby praktyczne i nie dziwne, dlatego propozycje te, sprawdzone w poprzednich sezonach będą na pewno ciepło przyjęte teraz przez panie podążające za modą. Być może gdzieś z tyłu szafy wciąż zabezpieczone w pudełkach leżą buty pamiętające nasze stopy sprzed kilku lat? Poszukajmy. Może wystarczy zmienić czy dodać kilka charakterystycznych dla tego sezonu dodatków by stary but znów cieszył oko?