Nieprzespana noc, ciężki dzień w pracy, uronione przy wzruszającym filmie łzy – z naszych oczu można czytać, jak z otwartej książki. I to nie dlatego, że ich wyraz może zdradzać wszystkie nasze najskrytsze sekrety, ale ze względu na to, że otaczająca je skóra jest wyjątkowo delikatna i wszelkiego rodzaju zaniedbania pielęgnacyjne szybko są na niej widoczne.
Dodatkowo w skórze pod oczami znajduje się stosunkowo niewiele włókien kolagenowych oraz gruczołów łojowych, w związku z czym jest ona bardzo podatna na przesuszanie, utratę sprężystości oraz powstawanie tzw. „kurzych łapek”. Jak zatem prawidłowo zadbać o skórę wokół oczu aby uniknąć porannego widoku worków lub sińców pod oczami oraz by jak najdłuższej nie posiadać ani jednej zmarszczki w tej okolicy?
Przede wszystkim, pamiętajmy o odpowiednim demakijażu. Nigdy nie kładźmy się spać bez przetarcia twarzy specjalnym mleczkiem albo tonikiem do demakijażu. Nie łudźmy się – jeśli zrobimy to rano, nasza cera będzie w znacznie gorszym stanie niż gdybyśmy poświęciły kilka chwil na demakijaż wieczorem. A jaka część twarzy ucierpi najbardziej? Oczywiście ta najdelikatniejsza, czyli skóra pod oczami.
Nie należy również zapominać o odpowiednich kosmetykach, stworzonych z myślą o pielęgnacji właśnie tego regionu naszej twarzy. Szczególnie godne polecenia będą kremy marki GlySkinCare, zaprojektowane specjalnie z myślą o delikatnej skórze znajdującej się pod oczami. Pierwszy z nich to krem pod oczy Hydrating Eye Cream. Jak sama nazwa wskazuje, jego głównym zadaniem będzie zapewnienie skórze odpowiedniego, głębokiego nawilżenia oraz poprawa mikrokrążenia, co skutecznie zlikwiduje ewentualną opuchliznę oraz cienie pod oczami. Drugim kremem, który każda z nas powinna mieć na swojej półce jest Krem pod oczy z olejem arganowym, również marki GlySkinCare. Dzięki zawartości olejku arganowego, odżywia oraz zapobiega przesuszeniu skóry pod oczami.
Warto również zadbać o to, by skóra pod oczami nie była narażona na szkodliwe promieniowanie UV. Używajmy w tym celu odpowiednich kosmetyków, jak i oczywiście nie zapominajmy o okularach przeciwsłonecznych z filtrem ochronnym. Wychodząc na słońce, odruchowo mrużymy oczy, co sprzyja błyskawicznemu powstawaniu zmarszczek, nawet w stosunkowo młodym wieku.
Jeżeli jednak wstaniemy i zauważymy u siebie cienie pod oczami, warto poratować się korektorem. Jeżeli odpowiednio dobierzemy kolor tego kosmetyku, będziemy w stanie właściwie zamaskować nieestetyczne cienie. Oczywiście pamiętajmy, że to ostateczność!
źródło: Diagnosis.pl