Blogerski Brunch – Kraków

23 sierpnia 2015, dodał: ndkk
Artykuł zewnętrzny

Dokładnie siódmego lipca otrzymałam miłego maila a właściwie zaproszenie od Pani Danuty Z. na Blogerski Brunch w Krakowie nie namyślając się zbyt długo odpisałam, że z przyjemnością przyjadę na spotkanie. Minęło trochę czasu i w końcu nadszedł ten dzień w jaki miałam udać się na spotkanie – wiedziałam, że cała ta impreza odbędzie się w hipsterskim lokalu – Metaformie Cafe na Powiślu ale nie miałam pojęcia jak tam trafić – na szczęście się udało i nawet się nie spóźniłam a to często mi się zdarza. Po wejściu do lokalu od razu dostrzegłam znajome buźki – Madzie, Patrycje i Karolinę blogerkę, którą w końcu udało mi się poznać osobiście! W trakcie spotkania dużo rozmawiałam z innymi dziewczynami a także dwoma Karolinami z salonu kosmetycznego, którego nazwy zapomniałam – ostatnio stuknęły mi dwadzieścia trzy lata lata – „starość nie radość”. Szczerze to nie pamiętam dokładnie o której godzinie wyszłam ale wiem, że szłam ponad trzy kilometry do Drogerii Jaśmin (myślałam początkowo, że jeden ale potem sprawdziłam na mapie i byłam w lekkim szoku), żeby przy okazji kupić pędzelki – chciałam kupić starą wersje pędzelka do konturowania z Hakuro (stary z nowej wersji uległ zniszczeniu) ale nie było więc się skusiłam na Zoevę – miałam kupić jeden pędzel a kupiłam dwa – no do pary żeby nie było. Po zakupach udałam się z Mamą na dworzec – to znaczy najpierw zahaczyłyśmy o Galerię Krakowską gdzie wypiłam na prawdę nie dobrą kawę (jak sobie o niej przypominam to aż mnie skręca). Gdy wsiadłam do autobusu makabrycznie rozbolała mnie głowa potem zrobiło mi się nie dobrze. Dotarłam do Nowego Sącza cała „wymiętolona” ale też bardzo zadowolona bo spotkanie było udane.

Więcej zdjęć tutaj: http://www.niedokoncakosmetycznie.pl/2015/08/blogerski-brunch-krakow.html