Szamponu Babydream używam regularnie od pół roku – od sierpnia był w zasadzie niemalże jedynym stosowanym przeze mnie szamponem. Kupiłam go tuż po keratynowym prostowaniu włosów – nie zawiera silnych detergentów, alkoholu ani silikonów, więc świetnie wpisywał się w moją pozabiegową pielęgnację.