Lipofilling – modelowanie twarzy, powiększanie pośladków i biustu

14 listopada 2014, dodał: sylmos
Artykuł zewnętrzny

Lipofilling to zabieg, który równocześnie umożliwia utratę kilku centymetrów w jednym miejscu i przybycie kilku centymetrów w innym. Stosowany jest do powiększania pośladków i piersi oraz modelowania twarzy, a polega na przeszczepie tłuszczu własnego pacjenta. Jakie efekty możemy uzyskać, dzięki temu zabiegowi? Czy jest on bezpieczny?

Face of woman with flower

Lipofiling, czyli przeszczep tłuszczu

Czy warto decydować się na przeszczep tłuszczu, jeśli mamy do wyboru inne wypełniacze lub implanty? – Przeszczep tłuszczu własnego od lat jest bardzo popularną metodą modelowania ciała lub twarzy. Z powodzeniem metodę tę stosowano w chirurgii rekonstrukcyjnej, np. do przywracania utraconej objętości tkanek po urazach. Dzisiaj z lipofillingu korzysta również medycyna estetyczna. Główną zaletą przeszczepiania tłuszczu własnego jest fakt, że podczas zabiegu wykorzystywany jest materiał w pełni naturalny, a zatem ryzyko reakcji alergicznych w zasadzie nie występuje. Ponadto, by móc przeszczepić tłuszcz, trzeba go najpierw pobrać z innego miejsca, więc zabieg przynosi również widoczny efekt wyszczuplenia. To dwie główne zalety, dla których pacjenci decydują się na wybór właśnie tej metody modelowania twarzy lub ciała – mówi dr Wojciech Rybak z kliniki medycyny estetycznej i laseroterapii Ars Estetica.

Zabieg lipofilingu podzielić można na trzy główne etapy. Pierwszym jest pobranie tłuszczu od pacjenta, które wykonywane jest w znieczuleniu ogólnym lub miejscowym. Ten etap to klasyczna liposukcja, potocznie nazywana „odessaniem tłuszczu”. Najpierw w tkankę tłuszczową wstrzykiwany jest roztwór zawierający sól fizjologiczną, lidokainę i adrenalinę. Roztwór ten zmiękcza tłuszcz oraz powoduje obkurczenie naczyń krwionośnych. Później, w wykonane nacięcia, wprowadzane są kaniule i za pomocą strzykawki lub pompy próżniowej tłuszcz jest odsysany.

Drugim etapem jest specjalne przygotowanie pobranej tkanki tłuszczowej. To przygotowanie polega na odseparowaniu wody, zanieczyszczeń i obumarłych komórek od komórek macierzystych i pełnowartościowych komórek tłuszczowych, które naturalnie przyjmą się w nowym miejscu. Dzięki odpowiedniemu przygotowaniu tkanki tłuszczowej możemy jeszcze przed wykonaniem zabiegu przewidzieć jego efekt, ponieważ wcześniej, gdy nie stosowano tego etapu, duża część komórek była wchłaniana przez organizm, a zatem objętość wszczepionej tkanki ulegała znacznemu zmniejszeniu. Ponadto obecność żywych komórek macierzystych pozytywnie wpływa na szybkość regeneracji tkanek oraz na stan skóry, m.in. prowadzi do jej ujędrnienia.

Trzecim etapem lipofillingu jest przeszczep przygotowanego tłuszczu. Tę część zabiegu wykonuje się w znieczuleniu miejscowym, a tłuszcz wprowadzany jest pod skórę za pomocą kaniuli i strzykawki. Wszystkie etapy lipofillingu odbywają się w ciągu jednego dnia i trzeba wiedzieć, że jest to poważny zabieg chirurgiczny. Jakie efekty możemy dzięki niemu osiągnąć?

 

Przeszczep tłuszczu na twarz

Lipofiling bardzo dobrze sprawdza się w przypadku modelowania twarzy i można dzięki niemu osiągnąć zadowalające rezultaty wolumetryczne. Przeszczep tłuszczu własnego na twarz polecany jest m.in. osobom, które utraciły objętość tkanki w wyniku procesów starzenia, co objawia się „zapadnięciem” niektórych obszarów twarzy, np. w okolicy skroni czy policzków. Ponadto lipofilling może być stosowany do wypełniania zmarszczek i bruzd. Zabieg ten dobrze poradzi sobie nawet z głębokimi zmarszczkami. Jeszcze inną korzyścią przeszczepu tłuszczu na twarz jest likwidacja cieni pod oczami, które wynikają z zapadnięcia dolnej powieki. Wypełnienie „doliny łez” skutkuje zarówno zlikwidowaniem cieni pod oczami, jak i spłyceniem zmarszczek. W obrębie twarzy lipofilling można stosować też do powiększania i modelowania ust. Tłuszcz konieczny do przeprowadzenia tych zabiegów pobierany może być z okolicy brzucha, ud, pośladków lub bioder i zazwyczaj konieczna jest niewielka jego ilość, więc w tym przypadku z zabiegu mogą skorzystać nawet osoby stosunkowo szczupłe.

 

Powiększanie biustu tkanką tłuszczową

piersi

Lipofilling jest dzisiaj jedyną z dwóch możliwych metod powiększania i modelowania piersi. Drugą są oczywiście wszystkim dobrze znane implanty. W odróżnieniu od wszczepiania implantów, przeszczep tłuszczu w piersi posiada ograniczenia co do wielkości biustu, który możliwy jest do uzyskania. Z czego to wynika? – Lipofilling umożliwia powiększenie piersi maksymalnie o jeden rozmiar. Zazwyczaj lekarze ostrzegają pacjentki, że znaczne powiększenie biustu nie jest zalecane, ale te panie, które chciałyby powiększyć piersi o kilka rozmiarów powinny zdecydować się na wszczepienie implantów lub kilkakrotnie skorzystać z zabiegu lipofillingu. Ograniczenie co do ilości wszczepianego tłuszczu związane jest przede wszystkim ze względami zdrowotnymi. Zbyt duża ilość przeszczepionego tłuszczu może bowiem prowadzić do zwapnień i zwłóknień, a to z kolei do zacierania odczytu badań, takich jak mammografia i USG piersi. Dlatego też żaden wykwalifikowany chirurg nie zgodzi się na przeszczep dużej ilości tłuszczu w ciało pacjenta – wyjaśnia dr Wojciech Rybak z kliniki Ars Estetica.

Przeszczep tłuszczu w biust powoduje nie tylko jego powiększenie, ale również ujędrnienie. Doświadczony lekarz potrafi także ładnie wymodelować biust dzięki wszczepieniu tłuszczu, zlikwidować asymetrię piersi. Zabieg ten stosuje się również do rekonstrukcji piersi po mastektomii. Tkanka niezbędna do powiększenia piersi pobierana może być z okolicy brzucha, ud, pośladków oraz bioder. Zazwyczaj wybierane jest to miejsce, z którego najtrudniej jest nam schudnąć. Oczywiście w trakcie jednego zabiegu liposukcji można pobrać tłuszcz z różnych obszarów ciała, czyli odchudzić nas niemal kompleksowo.

 

Powiększanie pośladków – brazylijski lifting pośladków

sylwetka2

Lipofilling to metoda stosowana również do powiększania i podnoszenia pośladków. Często metodę tę nazywa się brazylijskim liftingiem pośladków, a jak nietrudno wywnioskować – wywodzi się ona z Ameryki Południowej i była stosowana tam już w latach 60-tych ubiegłego wieku. Obok lipofillingu, istnieją jeszcze dwie metody powiększania pośladków, czyli wszczepienie implantów lub iniekcja żelu Macrolane.
Tłuszcz potrzebny do wykonania zabiegu pobierany jest w tym przypadku z brzucha, bioder lub ud i – podobnie jak w przypadku piersi – za pomocą lipofillingu nie możliwe jest spore powiększenie pośladków. Jeśli chcemy uzyskać pupę określaną epitetem „brazylijska”, to musimy skorzystać z kilku zabiegów wykonywanych w odstępie 3-6 miesięcy. Większość pań, chcących po prostu uwypuklić, unieść pośladki oraz ujędrnić je, będzie zapewne zadowolona z efektów jednego zabiegu.

 

Przeciwwskazania do zabiegu lipofillingu

Jak już wspomniane było wcześniej, lipofiling to poważny zabieg chirurgiczny, więc lista przeciwwskazań do jego wykonania jest dosyć długa. Zabiegu nie wykonuje się u osób chorych na cukrzycę, choroby układu krążenia, wirusowe zapalenie wątroby posiadających niedoczynność tarczycy, zaburzenia krzepliwości krwi oraz zakażonych HIV. Przejściowymi przeciwwskazaniami są aktywne infekcje, choroby układu oddechowego oraz w przypadku powiększania biustu tkanką tłuszczową – podejrzenie o choroby piersi, które wymagają weryfikacji histopatologicznej. Oczywiście z zabiegu nie mogą również skorzystać osoby szczupłej budowy, u których niemożliwe będzie pobranie odpowiedniej ilości tkanki tłuszczowej.