Róż INGRID Satin Touch nr 10

14 września 2014,
dodał: rosie
Artykuł zewnętrzny

Róż nr 10 od Ingrid Cosmetics to produkt, który jest niezbędny dla wszystkich kobiet, którym nie są dane naturalne rumieńce i popękane naczynka na policzkach. Ja na szczęście jestem ich pozbawiona, więc z czystym sumieniem mogę używać tak przyjemnie wyglądającego i pachnącego kosmetyku.

1roz

Róż nadaje naturalne zarumienienie mojej skórze, co sprawia, że cera wygląda zdrowiej i promienniej. To bardzo delikatny odcień, więc trudno osiągnąć efekt zbyt ciemnego różu nawet jeśli nie mamy jeszcze wprawy. Do wyboru mamy 10 odcieni, więc każda znajdzie coś dla siebie. Jak dla mnie – efekt jest perfekcyjny:)Połączenie podkładu Ingrid z różem tej marki jest świetną propozycją na codzienny makijaż:

1rozz
Myślę, że delikatny odcień sprawdzi się zwłaszcza u tych pań, które dopiero zaczynają przygodę z nakładaniem różu i obawiają się przesadzić z ilością i pozostawić na twarzy efekt wzbudzający zaciekawienie przechodniów ;)

Polecam!






FORUM - bieżące dyskusje

Nasze mniejsze i większe kłamstwa:)…
Tak jest chyba najlepiej. Przynajmniej nie ma się później wyrzutów sumienia.
Włókniaki na powiekach
> rosie napisał/a: > Ja bym najpierw leczyla przyczynę czyli insulinoopornosc....Lekarze sami na to nie wpadli...? No...
Nadkwasota
Od mniej więcej roku, może troszkę dłużej, miewam wieczorami zgagę. Pomaga mi zjedzenie kilku...
Włosy wypadają i łamią się... jak s…
Do tego masaż skóry głowy i całego czepca podczas wcierania. Nie każdy pamięta...