Dzisiaj, kiedy tempo życia jest niezwykle szybkie i chronicznie brakuje czasu, kupne sosy w słoikach są wybawieniem. Ich zaletą jest niewątpliwie szybkość przygotowania. Jednak skład to bardzo często prawdziwa tablica Mendelejewa, a naturalne składniki to prawdziwa rzadkość. Kupując gotowe produkty mamy więc wyrzuty sumienia. Czy koniecznie musi tak być? Jak mądrze je wybierać?
Jeśli nie zawsze mamy czas na gotowanie posiłków, wybierajmy świadomie gotowe i jednocześnie zdrowe rozwiązania. W taki sposób, aby otwierając nakrętkę słoika, spożyć zdrowy i wartościowy produkt z dużą ilością warzyw, o prawdziwym aromacie ziół i naturalnym smaku.
Jak wybierać?
Unikajmy produktów, które zawierają następujące składniki:
SKŁADNIK | WPŁYW NA ORGANIZM |
Syrop glukozowo-fruktozowy | otyłość, cukrzyca typu 2, podwyższenie poziomu złego cholesterolu |
Przeciwutleniacz E385 | negatywny wpływ na jelita i nerki, niedobór żelaza |
Benzoesan sodu E211 | silne reakcje alergiczne, duże dawki podrażniają śluzówkę żołądka |
Glutaminian sodu E621 | otyłość, negatywny wpływ na przewodnictwo nerwowo-mięśniowe |
Sorbinian potasu E202 | reakcje alergiczne |
Jeśli chcemy być pewni, że sos kupiony w sklepie jest dobrej jakości, musimy zwrócić uwagę nie tylko na skład i informację o braku konserwantów. Szczególnie istotny jest sam proces produkcyjny od momentu pozyskiwania surowców do ich zapakowania. Rzadko przeczytamy o tym na opakowaniu, jednak możemy poszukać informacji na stronach internetowych poszczególnych producentów. Warto zwrócić uwagę na współpracę z lokalnymi rolnikami, którzy dostarczają świeżych surowców, jak i na regularne kontrole jakości. To pozwoli nam dokonać odpowiedniego wyboru. – mówi Marta Martys, Barilla.