Dzisiaj Święto Zakochanych, a wraz z nim zatrzęsienie kwiatów, piórek, serduszek i kiczowatych bibelotów. Jeśli masz alergię na wszechogarniający kolor czerwony i nie chcesz spędzić tego dnia przy tradycyjnej kolacji w blasku świec, ten artykuł jest dla Ciebie.
Nie kupuj swojemu facetowi kolejnego niefunkcjonalnego drobiazgu, który szybko rzuci w kąt. Nie pisz przereklamowanych wierszyków na gigantycznej kartce. Zamiast tego zastanów się co On naprawdę lubi i czego nigdy nie zapomni. Nie powinno być z tym problemu, w końcu kto zna Go lepiej niż Ty?
Fajnym pomysłem są Walentynki na sportowo. Idźcie razem na ściankę wspinaczkową albo na strzelnicę, możecie też pościgać się na quadach. Zmęczenie pobudza tworzenie się endorfin, a Twój jedyny poczuje się naprawdę wyjątkowo mogąc zaprezentować Ci jaki jest silny i zręczny. Jeśli nie masz pojęcia o takich zajęciach, bądź pewna, że otoczy Cię czułą opieką. Możecie też pokusić się o nieco adrenaliny i np. skoczyć razem na bungee albo wybrać się na kurs nurkowania. Dla par nie brakuje korzystnych promocji cenowych. Warto przekraczać swoje granice!
Jeśli jednak nie czujesz się najlepiej w takich klimatach, nie rób nic wbrew sobie. Przecież to święto dla Was obojga. Możesz zabrać ukochanego na wycieczkę za miasto, choćby do lasu, gdzie będziecie mogli w ciszy nacieszyć się sobą. Albo jedźcie nad jezioro (pamiętajcie o ciepłych ubraniach) i obejrzyjcie zachód słońca, trzymając się za ręce. Możecie zjeść wspólną kolację, ale w plenerze. Gwarantuję, że wtedy będzie smakować zupełnie inaczej.
Jeśli oboje jesteście domatorami, zdecydujcie się na grę karcianą lub planszową na fanty albo na życzenia. Rozbierany poker jest jak najbardziej dozwoloną pozycją, a wśród popularnych planszówek jest spory wybór gier z podtekstem, które idealnie podgrzeją atmosferę. A jeśli koniecznie chcesz Mu wręczyć prezent, zostań nim! Kup sobie śliczną bieliznę, zaoferuj masaż lub wspólną kąpiel i dajcie się oboje ponieść magii tego wyjątkowego dnia.