„Zgliszcza” – recenzja

26 września 2013, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Gregg Olsen: „Zgliszcza”
Ten autor jak rzadko kto potrafi budować napięcie. Akcję swej kolejnej powieści umiejscowił na odludnej prowincji Stanów Zjednoczonych. Mroczne wydarzenia – zabójstwo prawie całej rodziny – rozgrywają się na oddalonej od ludzkich 22siedlisk farmie. Zagadką pozostaje tajemnicze zniknięcie zamieszkującego tam z rodzicami nastolatka. Niewyjaśnione morderstwa rodzin zdarzają się w krótkim czasie także w kilku innych stanach. Czy policjantka Emily Kenyon rozwikła powiązania między nimi i wpadnie na trop wędrującego od stanu do stanu seryjnego mordercy?
Ta powieść mrozi krew w żyłach, a jednocześnie ukazuje piękno złożonej ludzkiej natury. Córka Emily – Jenna – widzi bowiem w podejrzanym nie tylko sprawcę brutalnych morderstw, ale też interesującego człowieka… Jak zakończą się jej poszukiwania kontaktu z nim i chęć udzielenia mu pomocy?

Gregg Olsen to wytrawny pisarz – wie, czego oczekują od niego czytelnicy, przyzwyczajeni do misternie budowanych fabuł, zaskakujących zwrotów akcji i zadziwiającej dbałości o każdy szczegół opowiadanej historii. Jego thrillery to gwarancja prawdziwej literackiej uczty. Rysowane wyrazistą kreską portrety głównych bohaterów dają wrażenie różnorodności postaw i zachowań moralnych, a motyw winy i kary budzi odwieczne pytanie o granice człowieczeństwa. Jak daleko może posunąć nieczłowiek ogarnięty żądzą zabijania? Czy można zrozumieć jego postępowanie? Czy sprawiedliwości stanie się zadość? Na te inne pytania szukajcie odpowiedzi w tej pasjonującej powieści – gorąco polecam!
Ewa T.

Książkę poleca Wydawnictwo Prószyński i S-ka – można kupić ją TUTAJ

Dziękujemy Wydawnictwu za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego –
Redakcja