Wybieramy pupila miesiąca – wyniki!

Dziękujemy wszystkim miłośnikom zwierząt za przesyłanie zdjęć swoich pupili! Wszystkie Wasze zwierzaki są słodkie i wyjątkowe. Sponsor konkursu – firma KAKADU postanowiła nie ograniczać się do jednej nagrody głównej, ale  wręczyć również nagrody pocieszenia dla wyróżnionych przedstawicieli poszczególnych gatunków.

Miło nam ogłosić, że I miejsce w konkursie na Pupila Miesiąca otrzymuje Papuga Czesio!

Gorące gratulacje i liczymy, że Czesio niebawem będzie mógł nam osobiście podziękować:)

A oto kolejni szczęśliwcy, którzy otrzymują nagrody pocieszenia:

W sumie mam kilka pupilków w domu i każdy jest na swój sposób wyjątkowy, ale wybrałam tego, który jest mało spotykanym pupilem domowym – przedstawiam Wam Manfreda, który jest fretką. Manfred jest ze mną od 6 lat, był moim wyczekanym prezentem na 18 urodziny. Manfred jak każda fretka jest połączeniem psa i kota, ma swojego pana, ale chadza własnymi ścieżkami, dodatkowo są to bardzo towarzyskie zwierzęta, brak uwagi skutkuje podszczypywaniem w stopy. ;) Manfreda cechuje charakterystyczne ‘guganie’, ‘taniec św. Wita’ wykonywany z radości oraz tajfun jaki pozostawia po swojej zabawie. (nick blanka8177)

Nazywam się Chica, mam ok. 6 lat i jestem sobie małym kundelkiem. Pani z Panciem przygarnęli mnie ze schroniska, jestem już u nich 4 lata!
Mówią, że mam śliczny uśmiech! :) Uwielbiam: zabawy na całego (czasami nie mogę się zatrzymać), mizianie, głaskanie, cały dzień mogłabym przeleżeć na czyiś kolanach, jeżdżenie autem a nawet pływanie kajakiem :) Pani uważa, że jestem bardzo mądra! Uwielbiam uczyć się nowych komend. Moje ulubione danie to oczywiście mięsko, chociaż jestem wszystko żerna i nie pogardzę owocami! :D
Jestem potworkiem dla pluszaków – niszczę jednego na tydzień :D Ale pani tak mnie kocha, że mam zaopatrzenie na dłuuugi okres :)
Nie lubię chodzić do weterynarza, zwiedziłam ich za dużo, ale pani mówi, że to dla mojego dobra.
Kiedy śpię strasznie chrapię i czasami wszystkich budzę! Aaaa porozumiewam się z panią różnymi odgłosami, ponieważ nie umiem mówić przy tym jest dużo śmiechu! (nick: vogueswing)

Moim pupilem jest świnka morska Tosia- rasy rozetka, ma ponad 6 lat. Jej ulubionymi przysmakami są głównie sałata oraz zielona trawka. Jej ulubioną zabwą jest hasanie po dywanie. Kiedy chce jeść zawiadamia o tym głośnym piskiem o każdej porze. (nick: aga0106)

 Serdeczne podziękowania dla firmy Kakadu za ufundowanie nagród w naszym konkursie!

www.kakadu.pl

Nadesłane pupile:

Gustaw to 12 letni żółw stepowy. Jak każdy żółw jest raczej cichy, ciekawy wszystkiego, uparty. Bardzo nie lubi przebywać w swoim akwarium, dlatego większość czasu spędza chodząc po domu lub kryjąc się w różnych zakamarkach. Najbardziej upodobał sobie buty i papcie, w których lubi spać lub chować się. Natomiast latem zabieram go na wieś, gdzie uwielbia buszować w trawie i podjadać liście mleczy. (nick: Mathab)

Drugim naszym domowym pupilem jest Luka – ukochany bokser. Ta rasa psów jest z nami od zawsze. Jest zabawna, wesoła, posłuszna. Gdy ma chęć na zabawę, zaczepia któregoś z domowników przynosząc zabawkę. Często jeździmy, więc podróżuje z nami na tylnym siedzeniu samochodu. Gdy rano zaczyna się pakowanie, wsiada do samochodu i czeka w nim nawet kilka godzin do wyjazdu. Chyba się boi, że moglibyśmy ja zostawić.  (nick: Mathab)

Mój kot ma na imię Filemon i ma 1,5 roku. Ma czarna plamkę na głowie i cały czarny ogon, a poza tym jest biały.  Jest przyjazny i lubi zabawy małą gumowa piłką. Często go nie ma w domu, bo lubi chodzić po okolicy. Często wpada w tarapaty, bo zaczyna bójki z innymi kotami. (nick: edytaa123123)

Moja świnka morska nazywa się Bunia. ma 2 lata. Lubi jeść ogórki i suchą karmę. Ma trzy kolory: czarny, rudy i biały.  (nick: szymonno1)

Kaszmir jest 4-letnim kociakiem. Jest bardzo mądry, przyjazny i potulny. Bardzo lubi dobre przysmaki, a w szczególności kurczaki, ryby i wątróbki. Uwielbia leniuchować, a gdy już odpocznie uwielbia wybierać się do sadu i polować na myszy i inne gryzonie. Kaszmirek jest urodzonym modelem, od małego uwielbia pozować do zdjęć i prezentować swoje wdzięki .
(nick : magda_0987)

Cytrus – 1,5 roku
Ulubiona karma to royal canin dla maine coonów.
Ulubioną zabawą mojego kota jest przeszkadzanie w nauce – kiedy tylko widzi długopisy w domu, wszystkie zabiera i chomikuje
Charakter Cytrusa jest bardzo specyficzny i zgodny z jego rasą jednego dnia jest bardzo miły i kocha się przytulać innego dnia natomiast podchodzi tylko kiedy przekupi się go jedzeniem. (nick: Likeaphoenix.pl)

Oto mój kotek Mruczek . Ma 5 miesięcy .Jest on rudy w białe paski ma także rude oczy i nosek .Lubi bawić się z psem . Jego ulubionym daniem jest karma a także mleko z płatkami ;).! Ma brata bliźniaka ,który wabi się Okruszek . Mruczek bardzo lubi chodzić na polowanie ma już na swoim koncie 3 myszki . (nick: kasssiaaa)

Nazywam się Gary. Mam 2 lata. Kocham bawić się reniferkiem grającym piosenkę “Jingle bells” (chociaż mało z niego zostało), szczególnie wtedy, gdy sobie coś zjem, np. wołowinkę z marchewką zrobioną przez moją Panią lub ulubioną karmę :D Bardzo nie lubię dużych psów, szczekam na nie głośno i warczę:( Ogólnie to jestem bardzo grzeczny, nigdy nie zniszczyłem niczego w domu.
Moje znaki szczególne to białe “skarpetki” ;] (nick: Cari)

Gdy byłem dzidziusiem:

Lubię grzać się w słońcu oraz patrolować teren z 8.piętra:

Uwielbiaaam sobie spać:

Bolesław ( często zwany Borkiem ) jest kociakiem bezdomniakiem, którego długo oswajałam, ale jak widać resocjalizacja ;o) przebiegła pomyślnie. Bardzo lubi skakać do wizjera, ganiać dwie pozostałe nasze kocice, miliony myszek, spanie w łóżku na poduszce, spacery po “kocim wybiegu”, aaa i kwiaty lubi bardzo. (nick: centauri22)

Księżna Fiona z Bajki – nasza domowa księżniczka, chadzająca swoimi drogami i niezależna, a poza tym miziak i plasterek- szuka człowieka, czeka na odpowiedni i przykleja się, najlepiej na długie godziny. Niby z pozoru niezależna, ale pluszowy kotek ( jej zabawka) codziennie czeka na nas pod drzwiami :o)) (nick: centauri22)

Fikunia łobuziara – 100% kota w kocie. Miziak, niezależniak  i łowca 100%, taka kocia panienka :o) (nick: centauri22)

Witajcie jestem Lily. Mam skończone 7msc i miałam być pięknym puszystym Golden Retrieverem, po pięknych rodzicach. Niestety, uroda a bardziej puszysta sierść mi nie dopisała, za to matka natura obdarzyła mnie w zamian dużym serduszkiem. Jestem śpiochem który uwielbia jeść wszystko co popadnie:)  Nieraz w tajemnicy przed Państwem podjadam smakołyki, które zostawią, niby nie dla mnie:) W wolnych chwilach uwielbiam pieszczoty i naukę nowych komend – aaaa, no i zapomniałam dodać, że jestem całuśną dziewczynką. Duży liz dla wszystkich:) (nick: laskotka)

Cześć. Mam na imię Łatka. Mam 2 latka i 6 miesięcy. Uwielbiam jak moi właściciele kupują mi mokrą karmę, zanim nałożą mi ją do miseczki głośno miauczę,żeby dali mi szybciej, suchą karmę też lubię i to bardzo. Zawsze gdy już zjem jestem głaskana przez moją właścicielkę. Uwielbiam jak mnie pieszczą.Lubię biegać po domu za kauczukową piłeczką. Moja właścicielka się ze mną bawi.Lubię łapać myszy i wspinać się po drzewach. Uwielbiam spać i patrzyć się przez okno. Codziennie śpię z moją właścicielką w łóżku.Dobrze,że mi pozwala,bo jest w nim bardzo wygodnie. Czasami też oglądam telewizję z moją właścicielką. Lubię wchodzić do szafek.Bardzo lubię pić wodę od razu z kranu. Kocham moją właścicielkę,bo dba o mnie bardzo i mnie kocha. (nick: Malinowa12)

Oto mój piesek-słodki 11-letni Kubuś – moje oczko w w głowie:) (nick: beatkaa84)

Oto mój kotek Okruszek. Ma 5 miesięcy. Jego kolor futra to rudo białe paski , a także rudy nosek. Bardzo lubię się przytulać i bawić się z Józkiem. Ma brata bliźniaka, który wabi się mruczek. (nick: zuzia22)

Jest to mój ulubiony zwierzak ;)

Moje kociątko wabi się Kizi, ma niespełna 3 latka. Dostałam ją od kolegi, gdy tylko ją ujrzałam wiedziałam, że to coś więcej niż zachcianka. Teraz jest moim oczkiem w głowie, je niemal wszystko, co lubi najbardziej? Często gdy ma wybór między kawałeczkiem czekolady, a szynką wybiera czekoladę, chyba udzieliło jej się ode mnie, jednak wiadomo to tylko na smaczek nie można przedobrzyć. Nie jest typem rozrabiaki, przeciwnie ciągle tylko siedzi i czyści swoje futerko, dosłownie co 5 min, jestem pewna że byłaby świetną instruktorka jogi,nie ma chwili by robiła coś innego  poza spaniem i jedzeniem. Na zabawę można ją nakłonić patyczkiem z grzechotką i piórkami, uwielbia to! Rzadziej ale też skutkuje jakaś myszka na sznurku. Innymi słowy, jest to moja najsłodsza uciecha która nie przepada za obiektywem aparatu. (nick: lilRenia)

Moim pupilem jest świnka morska Tosia- rasy rozetka, ma ponad 6 lat. Jej ulubionymi przysmakami są głównie sałata oraz zielona trawka. Jej ulubioną zabwą jest hasanie po dywanie. Kiedy chce jeść zawiadamia o tym głośnym piskiem o każdej porze. (nick: aga0106)

Opowiem wam historię mojego kociaka – Felusia. Przybłąkał się 2 października 6 lat temu (miał już wtedy około rok), bardzo głodny, chociaż już był z niego niezły grubasek, podejrzewam, że ktoś się go po prostu pozbył… Po kilku dniach karmienia i oswajania zaczął noce spędzać w domu, wystarczyło wyjść i zawołać a po paru minutach pojawiał się w ramionach. Od początku umiał korzystać z kuwety i nie sprawiał większych problemów. Jako, że mieszkamy obok ruchliwej ulicy Feluś zamieszał na stałe w domu (nie licząc krótkich spacerków). Kiciuś bardzo bał i boi się ludzi na sam dźwięk dzwonka uciekał do swojego pokoju. Łakomczuch z niego straszny oprócz swojego jedzenia lubi żółty ser i potrafi ukraść wszelakie słodkości z szafki. Nie brak mu wigoru, wspaniale bawi się sznureczkiem i go przynosi, nawet gdy źle się zachowa nie można się na niego gniewać, on po prostu o tym wie i robi od razu słodkie ‘figurki’. Przytulanie to jego mocna strona, uwielbia włazić na kolana i wylegiwać się do góry brzuchem doczekując głaskania. Nigdy nie gryzie ani nie drapie. Od roku ma małego przyjaciela, raz się bawią, raz gryzą ale później i tak śpią wtuleni. Podsumowując Feluś to wspaniały, bystry, ‘przebiegły’ kotek i bardzo się cieszę, że jest ze mną. (nick: nieebieeska)

Oto mój ratlerek  – wabi się Beti, ma już 4 miesiące i jest bardzo żywym pieskiem. Uwielbia jeść gotowaną marchewkę, kurczaka oraz swoją ulubioną karmę.
Ulubioną zabawą Beti jest ciągłe lizanie ludzi :) Również pozowanie do zdjęć to jej niezwykła pasja :)
Znakiem szczególnym w wyglądzie Betusi jest z pewnością brak ”skarpetki” na jednej łapce i niezwykle duże, podniesione uszka.
Zachowanie Beti odznacza się niezwykłą ”odwagą”…  boi się muchy czy nawet reklamówki :) Jest leniuszkiem, nie lubi spędzać zbyt dużo czasu na  dworze, a o spacerze w deszcz można zapomnieć, tym bardziej, że to straszny zmarzluch :)
Beti jest kochanym szczeniaczkiem, traktujemy ją jak członka rodziny, jest naszym oczkiem w głowie. Spełniamy praktycznie jej wszystkie życzenia, jednak pamiętamy również o odpowiedniej tresurze, diecie i jej zdrowiu. Jest tak wspaniała i tak oddana człowiekowi, że trudno jej odmawiać :) Odwdzięcza się ogromnym przywiązaniem, z pewnością mogę powiedzieć, że jest Ona moją najlepszą przyjaciółką. (nick  chrupka)

Pucek ma już 11 lat, jednak werwy mu nie brakuje. Zdecydowanie wyróżnia się swoim wyglądem. Jest cały biały z wyjątkiem plamy w okolicach ogona i uszu. Jego znakiem rozpoznawczym niewątpliwe są oczy: jedno ma niebieskie a drugie brązowe.

Pucek uwielbia wyglądać przez okno, obserwować inne zwierzęta, biegać po łące, bawić się gumowym jeżykiem oraz wylegiwać się na swoim prywatnym fotelu na działce. Bardzo lubi również jak się go czesze. W jego menu wszystko co da mu się z ręki, a zwłaszcza sucharki i psie ciasteczka. Pucuś nie przepada za chodzeniem na smyczy i kąpielą. Jest bezgranicznie wierny swojemu panu, urządza mu komitet powitalny nawet jeśli nie widzi go tylko 5 minut. Jego przyjaciółmi są suczka Luna i królik Hans. (nick: ewa2808)

KROPKA obecnie ma 10 lat. Imię proste gdyż ma kropkę / łatkę na tylnej łapie i na grzbiecie.  Jej ulubione danie to najlepiej sama galaretka lub sos z saszetek jakie dostaje. Jest rozpieszczona dlatego też i wybredna. Poza tym musi spróbować wszystko co ja jem. Stoi, patrzy w oczy i nie ma możliwości, żeby jej nie dać spróbować. Każda rzecz nie na swoim miejscu jest jej jak widać na załączonych zdjęciach. Jest kotką mieszkającą w domu. Rozpieszczona i zazdrosna o każdego na kogo zwracam uwagę. Mruczenie i miauczenie to u niej podstawa. Jak się nie zwraca na nią uwagi to zaczyna miałczeć i chodzić za mną krok w krok i łapie za nogę. Żeby dostać swój smakołyk który zawsze jest w szufladzie potrafi nawet godzinę stać, kłaść się, wygłupiać, miauczeć, drapać żeby go dostać. Jak się nie zwraca na nią uwagi to robi wszystko, żeby się ją zauważono i w końcu oczywiście dopina swego. Jej ulubioną zabawą jest kawałek wełny którą złapie w pyszczek i szaleje po mieszkaniu. Dużo do szczęścia nie jest potrzeba. (nick: Iskra26)

Oto moje Kochane RysiuPejki :)
Ryśka rudo-biała 2 letnia dama o bardzo spokojnym usposobieniu oraz Peja czarno-biało-ruda 10 miesięczna psotnica, której wszędzie pełno :)Uwielbiają wspólnie spędzać czas na zabawie oraz leniuchowaniu.Najlepsze przysmaki to ciasteczka-tresurki, które dostają w nagrodę.

Kiciuś jest siedmioletnim rozrabiaką i leniuszkiem.Bardzo lubi psocić, łapać myszy, ale też spać na trawie, chociaż najchętniej sypia w łóżku, na czystej pościeli swojej pani. Tutaj czuje się najbezpieczniej.
Jest znajdą i może dlatego bardzo lubi się przytulać i sprawdzać czy wszyscy domownicy są na miejscu.
Zazwyczaj przebywa na podwórku, ale gdy tylko usłyszy dźwięk otwieranej lodówki, czy odgłosy przygotowywania posiłków, natychmiast przybiega zajmując swoje miejsce na taborecie przy stole i cierpliwie czeka. Oczywiście zawsze dostaje jakiś smakowity kąsek.
Wspaniale bawi się z naszym psem, z którym bardzo się kochają.
Pięknie mruczy i  w ogóle jest najwspanialszym stworzeniem jakie kiedykolwiek gościło w moim domu. (nick:Zojka7)

Kari 3 ma już ponad rok , przygarnęłam ją z lasu ;) . Uwielbia tulić się z moim kotem. Jej ulubioną zabawką jest ” króliczek ” nie rozstaje się z nią nawet na minutę. Uwielbia mleko. Po za tym jest bardzo pozytywnie nastawiona do ludzi i oczywiście jest żywiołowa i za to ją kocham ! (nick: sysia93xd)

Nazywam się Chica, mam ok. 6 lat i jestem sobie małym kundelkiem. Pani z Panciem przygarnęli mnie ze schroniska, jestem już u nich 4 lata!
Mówią, że mam śliczny uśmiech! :) Uwielbiam: zabawy na całego (czasami nie mogę się zatrzymać), mizianie, głaskanie, cały dzień mogłabym przeleżeć na czyiś kolanach, jeżdżenie autem a nawet pływanie kajakiem :) Pani uważa, że jestem bardzo mądra! Uwielbiam uczyć się nowych komend. Moje ulubione danie to oczywiście mięsko, chociaż jestem wszystko żerna i nie pogardzę owocami! :D
Jestem potworkiem dla pluszaków – niszczę jednego na tydzień :D Ale pani tak mnie kocha, że mam zaopatrzenie na dłuuugi okres :)
Nie lubię chodzić do weterynarza, zwiedziłam ich za dużo, ale pani mówi, że to dla mojego dobra.
Kiedy śpię strasznie chrapię i czasami wszystkich budzę! Aaaa porozumiewam się z panią różnymi odgłosami, ponieważ nie umiem mówić przy tym jest dużo śmiechu! (nick: vogueswing)

Moim pupilem jest świnka morska Tosia- rasy rozetka, ma ponad 6 lat. Jej ulubionymi przysmakami są głównie sałata oraz zielona trawka. Jej ulubioną zabwą jest hasanie po dywanie. Kiedy chce jeść zawiadamia o tym głośnym piskiem o każdej porze. (nick: aga0106)

Prosimy o adresy do wysyłki nagród na: [email protected] wraz z nickiem i dopiskiem PUPILE.

Serdeczne podziękowania dla sponsora konkursu firmie KAKADU!

www.kakadu.pl

Nadesłane pupile:

Gustaw to 12 letni żółw stepowy. Jak każdy żółw jest raczej cichy, ciekawy wszystkiego, uparty. Bardzo nie lubi przebywać w swoim akwarium, dlatego większość czasu spędza chodząc po domu lub kryjąc się w różnych zakamarkach. Najbardziej upodobał sobie buty i papcie, w których lubi spać lub chować się. Natomiast latem zabieram go na wieś, gdzie uwielbia buszować w trawie i podjadać liście mleczy. (nick: Mathab)

Drugim naszym domowym pupilem jest Luka – ukochany bokser. Ta rasa psów jest z nami od zawsze. Jest zabawna, wesoła, posłuszna. Gdy ma chęć na zabawę, zaczepia któregoś z domowników przynosząc zabawkę. Często jeździmy, więc podróżuje z nami na tylnym siedzeniu samochodu. Gdy rano zaczyna się pakowanie, wsiada do samochodu i czeka w nim nawet kilka godzin do wyjazdu. Chyba się boi, że moglibyśmy ja zostawić.  (nick: Mathab)

Mój kot ma na imię Filemon i ma 1,5 roku. Ma czarna plamkę na głowie i cały czarny ogon, a poza tym jest biały.  Jest przyjazny i lubi zabawy małą gumowa piłką. Często go nie ma w domu, bo lubi chodzić po okolicy. Często wpada w tarapaty, bo zaczyna bójki z innymi kotami. (nick: edytaa123123)

Moja świnka morska nazywa się Bunia. ma 2 lata. Lubi jeść ogórki i suchą karmę. Ma trzy kolory: czarny, rudy i biały.  (nick: szymonno1)

Kaszmir jest 4-letnim kociakiem. Jest bardzo mądry, przyjazny i potulny. Bardzo lubi dobre przysmaki, a w szczególności kurczaki, ryby i wątróbki. Uwielbia leniuchować, a gdy już odpocznie uwielbia wybierać się do sadu i polować na myszy i inne gryzonie. Kaszmirek jest urodzonym modelem, od małego uwielbia pozować do zdjęć i prezentować swoje wdzięki .
(nick : magda_0987)

Cytrus – 1,5 roku
Ulubiona karma to royal canin dla maine coonów.
Ulubioną zabawą mojego kota jest przeszkadzanie w nauce – kiedy tylko widzi długopisy w domu, wszystkie zabiera i chomikuje
Charakter Cytrusa jest bardzo specyficzny i zgodny z jego rasą jednego dnia jest bardzo miły i kocha się przytulać innego dnia natomiast podchodzi tylko kiedy przekupi się go jedzeniem. (nick: Likeaphoenix.pl)

Oto mój kotek Mruczek . Ma 5 miesięcy .Jest on rudy w białe paski ma także rude oczy i nosek .Lubi bawić się z psem . Jego ulubionym daniem jest karma a także mleko z płatkami ;).! Ma brata bliźniaka ,który wabi się Okruszek . Mruczek bardzo lubi chodzić na polowanie ma już na swoim koncie 3 myszki . (nick: kasssiaaa)

Nazywam się Gary. Mam 2 lata. Kocham bawić się reniferkiem grającym piosenkę „Jingle bells” (chociaż mało z niego zostało), szczególnie wtedy, gdy sobie coś zjem, np. wołowinkę z marchewką zrobioną przez moją Panią lub ulubioną karmę :D Bardzo nie lubię dużych psów, szczekam na nie głośno i warczę:( Ogólnie to jestem bardzo grzeczny, nigdy nie zniszczyłem niczego w domu.
Moje znaki szczególne to białe „skarpetki” ;] (nick: Cari)

Gdy byłem dzidziusiem:

Lubię grzać się w słońcu oraz patrolować teren z 8.piętra:

Uwielbiaaam sobie spać:

Bolesław ( często zwany Borkiem ) jest kociakiem bezdomniakiem, którego długo oswajałam, ale jak widać resocjalizacja ;o) przebiegła pomyślnie. Bardzo lubi skakać do wizjera, ganiać dwie pozostałe nasze kocice, miliony myszek, spanie w łóżku na poduszce, spacery po „kocim wybiegu”, aaa i kwiaty lubi bardzo. (nick: centauri22)

Księżna Fiona z Bajki – nasza domowa księżniczka, chadzająca swoimi drogami i niezależna, a poza tym miziak i plasterek- szuka człowieka, czeka na odpowiedni i przykleja się, najlepiej na długie godziny. Niby z pozoru niezależna, ale pluszowy kotek ( jej zabawka) codziennie czeka na nas pod drzwiami :o)) (nick: centauri22)

Fikunia łobuziara – 100% kota w kocie. Miziak, niezależniak  i łowca 100%, taka kocia panienka :o) (nick: centauri22)

Witajcie jestem Lily. Mam skończone 7msc i miałam być pięknym puszystym Golden Retrieverem, po pięknych rodzicach. Niestety, uroda a bardziej puszysta sierść mi nie dopisała, za to matka natura obdarzyła mnie w zamian dużym serduszkiem. Jestem śpiochem który uwielbia jeść wszystko co popadnie:)  Nieraz w tajemnicy przed Państwem podjadam smakołyki, które zostawią, niby nie dla mnie:) W wolnych chwilach uwielbiam pieszczoty i naukę nowych komend – aaaa, no i zapomniałam dodać, że jestem całuśną dziewczynką. Duży liz dla wszystkich:) (nick: laskotka)

Cześć. Mam na imię Łatka. Mam 2 latka i 6 miesięcy. Uwielbiam jak moi właściciele kupują mi mokrą karmę, zanim nałożą mi ją do miseczki głośno miauczę,żeby dali mi szybciej, suchą karmę też lubię i to bardzo. Zawsze gdy już zjem jestem głaskana przez moją właścicielkę. Uwielbiam jak mnie pieszczą.Lubię biegać po domu za kauczukową piłeczką. Moja właścicielka się ze mną bawi.Lubię łapać myszy i wspinać się po drzewach. Uwielbiam spać i patrzyć się przez okno. Codziennie śpię z moją właścicielką w łóżku.Dobrze,że mi pozwala,bo jest w nim bardzo wygodnie. Czasami też oglądam telewizję z moją właścicielką. Lubię wchodzić do szafek.Bardzo lubię pić wodę od razu z kranu. Kocham moją właścicielkę,bo dba o mnie bardzo i mnie kocha. (nick: Malinowa12)

Oto mój piesek-słodki 11-letni Kubuś – moje oczko w w głowie:) (nick: beatkaa84)

Oto mój kotek Okruszek. Ma 5 miesięcy. Jego kolor futra to rudo białe paski , a także rudy nosek. Bardzo lubię się przytulać i bawić się z Józkiem. Ma brata bliźniaka, który wabi się mruczek. (nick: zuzia22)

Jest to mój ulubiony zwierzak ;)

Moje kociątko wabi się Kizi, ma niespełna 3 latka. Dostałam ją od kolegi, gdy tylko ją ujrzałam wiedziałam, że to coś więcej niż zachcianka. Teraz jest moim oczkiem w głowie, je niemal wszystko, co lubi najbardziej? Często gdy ma wybór między kawałeczkiem czekolady, a szynką wybiera czekoladę, chyba udzieliło jej się ode mnie, jednak wiadomo to tylko na smaczek nie można przedobrzyć. Nie jest typem rozrabiaki, przeciwnie ciągle tylko siedzi i czyści swoje futerko, dosłownie co 5 min, jestem pewna że byłaby świetną instruktorka jogi,nie ma chwili by robiła coś innego  poza spaniem i jedzeniem. Na zabawę można ją nakłonić patyczkiem z grzechotką i piórkami, uwielbia to! Rzadziej ale też skutkuje jakaś myszka na sznurku. Innymi słowy, jest to moja najsłodsza uciecha która nie przepada za obiektywem aparatu. (nick: lilRenia)

Moim pupilem jest świnka morska Tosia- rasy rozetka, ma ponad 6 lat. Jej ulubionymi przysmakami są głównie sałata oraz zielona trawka. Jej ulubioną zabwą jest hasanie po dywanie. Kiedy chce jeść zawiadamia o tym głośnym piskiem o każdej porze. (nick: aga0106)

Opowiem wam historię mojego kociaka – Felusia. Przybłąkał się 2 października 6 lat temu (miał już wtedy około rok), bardzo głodny, chociaż już był z niego niezły grubasek, podejrzewam, że ktoś się go po prostu pozbył… Po kilku dniach karmienia i oswajania zaczął noce spędzać w domu, wystarczyło wyjść i zawołać a po paru minutach pojawiał się w ramionach. Od początku umiał korzystać z kuwety i nie sprawiał większych problemów. Jako, że mieszkamy obok ruchliwej ulicy Feluś zamieszał na stałe w domu (nie licząc krótkich spacerków). Kiciuś bardzo bał i boi się ludzi na sam dźwięk dzwonka uciekał do swojego pokoju. Łakomczuch z niego straszny oprócz swojego jedzenia lubi żółty ser i potrafi ukraść wszelakie słodkości z szafki. Nie brak mu wigoru, wspaniale bawi się sznureczkiem i go przynosi, nawet gdy źle się zachowa nie można się na niego gniewać, on po prostu o tym wie i robi od razu słodkie 'figurki’. Przytulanie to jego mocna strona, uwielbia włazić na kolana i wylegiwać się do góry brzuchem doczekując głaskania. Nigdy nie gryzie ani nie drapie. Od roku ma małego przyjaciela, raz się bawią, raz gryzą ale później i tak śpią wtuleni. Podsumowując Feluś to wspaniały, bystry, 'przebiegły’ kotek i bardzo się cieszę, że jest ze mną. (nick: nieebieeska)

Oto mój ratlerek  – wabi się Beti, ma już 4 miesiące i jest bardzo żywym pieskiem. Uwielbia jeść gotowaną marchewkę, kurczaka oraz swoją ulubioną karmę.
Ulubioną zabawą Beti jest ciągłe lizanie ludzi :) Również pozowanie do zdjęć to jej niezwykła pasja :)
Znakiem szczególnym w wyglądzie Betusi jest z pewnością brak ”skarpetki” na jednej łapce i niezwykle duże, podniesione uszka.
Zachowanie Beti odznacza się niezwykłą ”odwagą”…  boi się muchy czy nawet reklamówki :) Jest leniuszkiem, nie lubi spędzać zbyt dużo czasu na  dworze, a o spacerze w deszcz można zapomnieć, tym bardziej, że to straszny zmarzluch :)
Beti jest kochanym szczeniaczkiem, traktujemy ją jak członka rodziny, jest naszym oczkiem w głowie. Spełniamy praktycznie jej wszystkie życzenia, jednak pamiętamy również o odpowiedniej tresurze, diecie i jej zdrowiu. Jest tak wspaniała i tak oddana człowiekowi, że trudno jej odmawiać :) Odwdzięcza się ogromnym przywiązaniem, z pewnością mogę powiedzieć, że jest Ona moją najlepszą przyjaciółką. (nick  chrupka)

Pucek ma już 11 lat, jednak werwy mu nie brakuje. Zdecydowanie wyróżnia się swoim wyglądem. Jest cały biały z wyjątkiem plamy w okolicach ogona i uszu. Jego znakiem rozpoznawczym niewątpliwe są oczy: jedno ma niebieskie a drugie brązowe.

Pucek uwielbia wyglądać przez okno, obserwować inne zwierzęta, biegać po łące, bawić się gumowym jeżykiem oraz wylegiwać się na swoim prywatnym fotelu na działce. Bardzo lubi również jak się go czesze. W jego menu wszystko co da mu się z ręki, a zwłaszcza sucharki i psie ciasteczka. Pucuś nie przepada za chodzeniem na smyczy i kąpielą. Jest bezgranicznie wierny swojemu panu, urządza mu komitet powitalny nawet jeśli nie widzi go tylko 5 minut. Jego przyjaciółmi są suczka Luna i królik Hans. (nick: ewa2808)

KROPKA obecnie ma 10 lat. Imię proste gdyż ma kropkę / łatkę na tylnej łapie i na grzbiecie.  Jej ulubione danie to najlepiej sama galaretka lub sos z saszetek jakie dostaje. Jest rozpieszczona dlatego też i wybredna. Poza tym musi spróbować wszystko co ja jem. Stoi, patrzy w oczy i nie ma możliwości, żeby jej nie dać spróbować. Każda rzecz nie na swoim miejscu jest jej jak widać na załączonych zdjęciach. Jest kotką mieszkającą w domu. Rozpieszczona i zazdrosna o każdego na kogo zwracam uwagę. Mruczenie i miauczenie to u niej podstawa. Jak się nie zwraca na nią uwagi to zaczyna miałczeć i chodzić za mną krok w krok i łapie za nogę. Żeby dostać swój smakołyk który zawsze jest w szufladzie potrafi nawet godzinę stać, kłaść się, wygłupiać, miauczeć, drapać żeby go dostać. Jak się nie zwraca na nią uwagi to robi wszystko, żeby się ją zauważono i w końcu oczywiście dopina swego. Jej ulubioną zabawą jest kawałek wełny którą złapie w pyszczek i szaleje po mieszkaniu. Dużo do szczęścia nie jest potrzeba. (nick: Iskra26)

Oto moje Kochane RysiuPejki :)
Ryśka rudo-biała 2 letnia dama o bardzo spokojnym usposobieniu oraz Peja czarno-biało-ruda 10 miesięczna psotnica, której wszędzie pełno :)Uwielbiają wspólnie spędzać czas na zabawie oraz leniuchowaniu.Najlepsze przysmaki to ciasteczka-tresurki, które dostają w nagrodę.

Kiciuś jest siedmioletnim rozrabiaką i leniuszkiem.Bardzo lubi psocić, łapać myszy, ale też spać na trawie, chociaż najchętniej sypia w łóżku, na czystej pościeli swojej pani. Tutaj czuje się najbezpieczniej.
Jest znajdą i może dlatego bardzo lubi się przytulać i sprawdzać czy wszyscy domownicy są na miejscu.
Zazwyczaj przebywa na podwórku, ale gdy tylko usłyszy dźwięk otwieranej lodówki, czy odgłosy przygotowywania posiłków, natychmiast przybiega zajmując swoje miejsce na taborecie przy stole i cierpliwie czeka. Oczywiście zawsze dostaje jakiś smakowity kąsek.
Wspaniale bawi się z naszym psem, z którym bardzo się kochają.
Pięknie mruczy i  w ogóle jest najwspanialszym stworzeniem jakie kiedykolwiek gościło w moim domu. (nick:Zojka7)

Kari 3 ma już ponad rok , przygarnęłam ją z lasu ;) . Uwielbia tulić się z moim kotem. Jej ulubioną zabawką jest ” króliczek ” nie rozstaje się z nią nawet na minutę. Uwielbia mleko. Po za tym jest bardzo pozytywnie nastawiona do ludzi i oczywiście jest żywiołowa i za to ją kocham ! (nick: sysia93xd)

Nazywam się Chica, mam ok. 6 lat i jestem sobie małym kundelkiem. Pani z Panciem przygarnęli mnie ze schroniska, jestem już u nich 4 lata!
Mówią, że mam śliczny uśmiech! :) Uwielbiam: zabawy na całego (czasami nie mogę się zatrzymać), mizianie, głaskanie, cały dzień mogłabym przeleżeć na czyiś kolanach, jeżdżenie autem a nawet pływanie kajakiem :) Pani uważa, że jestem bardzo mądra! Uwielbiam uczyć się nowych komend. Moje ulubione danie to oczywiście mięsko, chociaż jestem wszystko żerna i nie pogardzę owocami! :D
Jestem potworkiem dla pluszaków – niszczę jednego na tydzień :D Ale pani tak mnie kocha, że mam zaopatrzenie na dłuuugi okres :)
Nie lubię chodzić do weterynarza, zwiedziłam ich za dużo, ale pani mówi, że to dla mojego dobra.
Kiedy śpię strasznie chrapię i czasami wszystkich budzę! Aaaa porozumiewam się z panią różnymi odgłosami, ponieważ nie umiem mówić przy tym jest dużo śmiechu! (nick: vogueswing)

Przedstawiam Pusię 4,5 letnią energiczną suczkę rasy mieszanej. Pusia jest wyszkolona , posłuszna i dobrze wychowana. Nasz kochany pupil uwielbia chodzić na spacery, wycieczki rowerowe ( w koszyku ) i wręcz kocha jazdę samochodem :) Psina posiada swoje zabawki którymi chętnie się bawi. Piesek traktowany jak członek rodziny lubi leniuchować tym bardziej po długich spacerach . W ciepłe dni Pusia od samego rana wyleguje się na słońcu co bardzo sprawia jej przyjemność :) Pokazany na zdjęciach czworonóg lubi sobie porządnie zjeść. Ubóstwia cukierki, którymi bardzo rzadko się z nią dzielimy ze względu na jej zdrowie , gdyż jest ona dla nas bardzo ważna. Co roku chodzi na szczepienia i posiada swoją książeczkę . Psinka szaleje gdy widzi piłkę . Gania za kotami ( choć są ne większe niż ona hihi ) i kaczkami w parku . Umie stać na dwóch łapkach (pokazane na zdjęciu). Świetnie pozuje do zdjęć. Często buszuje w ogródku. Podaje łapkę i wykonuje polecenia.  Pomimo swojego miejsca do spania suczka i tak przychodzi w nocy do łóżka właścicielki. Bardzo lubi się przytulać i przepada za pieszczotami. Łatwo zawiera nowe znajomości z innymi psami, choć czasami bywa o nie zazdrosna . Gdy się cieszy momentami trudno jej się opanować (skacze, liże, biega). Lecz nikomu to nie przeszkadza. Doskonale znamy datę urodzin Pusi, więc co roku obchodzi ona urodzinki. ( nick : patii99 )

Chciałam przedstawić wam mojego zwariowanego psiaka:) Ma na imię Szagi i ma już 4 latka,trzy lata temu wzięłam go ze schroniska dla zwierząt i bardzo się z tego cieszę że jest w naszej rodzinie:)Jego ulubioną zabawą jest aportowanie gryzaka oraz jak na załączonym zdjęciu pływanie,uwielbia gdy rzucam mu patyki do jeziorka:) Generalnie to jego najlepszym jedzonkiem jest kiełbasa ale i  surowa marchewką nie pogardzi:) uwielbia też przekąski dla psa Pedigree „RODEO” jak tylko widzi opakowanie jego przekąski jest gotowy zrobić dla niej wszystko:) Z charakteru jest szalonym psem wszędzie go pełno ale jest również bardzo spragniony uwagi i czułości,lubi gdy się go przytula i głaszcze.Taki właśnie jest mój szagi i  uważam że jest najlepszym pieskiem na świecie:)  (nick elcia89)

Nazywa się Kira i mamy go juz 3 lata, lofer jakich mało, bardzo milusiński, ugniatacz kolan i pościeli.
Zawsze bałam się kotów ale odkąd go mam nie wyobrażam sobie domu bez niego . Pojechałam po niego do znajomej z pożyczoną klatką . Był jedyny z pośród miotu , który do niej wszedł i tak został tym wybranym. (nick: Kira)

Łatek, skończył 3 miesiące,   ulubione danie:    gotowane mięsko. Ulubiona Zabawa – chodzenie po zasłonach i zabawa w chowanego. Charakter bardzo miły i przytulny. (nick: lusiak6)

Pimpusia została kupiona po długim namyśle po śmierci zdechłego ze starości Kasztanka. Pospolite imię, ale osobowość królisia potwierdza jego unikalność.Pimpusia jest zwierzątkiem dociekliwym, reagującym szybko na komendy, z arystokratycznym, delikatnym podskokiem- w końcu jest dziewczynką.I te nastawione uszy, kiedy chce podsłuchać o czym mówimy, albo te łapki złączone razem kiedy prosi o cukierka w czekoladzie. (nick Lidia S.)

Przedstawiamy Fifi, pieska, którego nadesłała nam Kasia. Suczka została zaadoptowana ze schroniska kilka lat temu. Ma około 6 lat i jej ulubionym zajęciem jest leżenie na kanapie i pływanie w stawie. Uwielbia serdelki, ogórki kiszone i marchewkę (może to królik?) siedzieć na parapecie i podglądać ptaszki. Ostatnio zakochała się w Ciapku z sąsiedztwa, który jest na uwięzi, bo zagryzł kurę. Taki to psi los.

Kociara – mój kocur wabi się Fartysław zdrobniale Fartuszek:) ma 2,5 roku. Jest wielkim smakoszem – lubi skosztować każdej potrawy i nie jest dla niego ważne czy akurat jest to gotujący się rosół, smażone na patelni mięso, pokrojona natka pietruszki czy herbata z „maminego” kubka. Jeśli okaże się że kosztowana rzecz nie nadaje się do jedzenia staje się świetną zabawką:) Uwielbia siadać zadkiem w doniczkach na świeżo podlanej ziemi i wylegiwać się w szafie na moich ubraniach!

Milka lat 9. Kupiłam ją od pijaków pod sklepem za 4 piwa jak maiła rok. Była bardzo zaniedbana, brudna i wychudzona.
Teraz jak widać na załączonym obrazku niezła z niej „mała berta”. Uwielbia biegać i skakać za sznurem i kamieniami, a gdy jesteśmy nad wodą nie można jej z niej wyciągnąć:)

Moim ukochanym pupilem, a raczej pupilką jest Lea,sunia rasy cocker spaniel. Tosia -bo tak po domowemu wołamy na psinkę-ma rok i 3 miesiące, rude umaszczenie i jest urocza. Nie ma ulubionej zabawki, jeśli nie liczyć mnie i swojego pana. Najbardziej lubi kurczaka z ryżem i Dentastixy – dostaje co wieczór jednego, dlatego ma zdrowe, białe kiełki. Z natury jest raczej spokojna, ale tylko do momentu kiedy nie zobaczy swojego ulubionego, podwórkowego kolegi-maltańczyka Bruna, przy którym z oazy spokoju zmienia się w małą bestyjkę. Oczywiście w domu również zdarzają się od czasu do czasu „ataki” szaleństwa i wtedy nie ma wyjścia,trzeba się z dziewczynka pobawić. (nick domka164)

Mam na imię Paulina i pragnę przedstawić mojego pupila! Oto kot Mao, którego jednak wszyscy nazywają „Maleńki” ze względu na to, że jak na kocura jest naprawdę niewielki. Kotek został znaleziony na stacji benzynowej, przestraszony i brudny. Miał zaledwie dwa miesiące. Dziś ma półtora roku i jest niesamowitym pieszczochem i wulkanem energii. Wszystko go ciekawi. Uwielbia jeść czipsy zwłaszcza solone :) poza tym wszelkiego rodzaju mięsko! Kocha polować na myszy, spać godzinami i mruczeć na cały regulator. Zawsze nosi wysoko uniesiony ogon i wygląda na zadowolonego z życia. (nick: pauliczen)

 Rocky jest siedmioletnim yorkshire terrierem. Uwielbia miękką wołowinkę i gotowanego kurczaczka, ale co jakiś czas podchodzi do swojej miski, aby posmakować psiego chrupka. Jego ulubioną zabawą jest rzucanie piłki przez cały korytarz mieszkania lub na świeżym powietrzu, kiedy dystans do tejże piłki zwiększa się nawet trzykrotnie. Jest inteligentnym psiakiem, potrafi dać głos, podać łapę, jednak czasami ujawnia swój prawdziwy, nieco wredny charakterek. Lubi spać na kanapie z mordką na poduszce lub w swoim wygodnym posłaniu pomiędzy ulubionymi zabawkami. (nick: FreeStyle199)

Przesyłam kilka zdjęć mojego psa obronnego – Yorka o znamiennym imieniu Kiler. Kiler ma prawie 2,5 roku. Jest pełen energii i powala wszystkich swoją urodą. Uwielbia „bawić się” w ściąganie skarpetek swojemu Panu, w każdej pozycji i o każdej porze. Poza tym kocha spędzać czas ze swoją dziewczyną -Misią ( co prawda jest to betonowy odlew Yorka, aczkolwiek Kilerowi bynajmniej to nie przeszkadza- dogadują się wyśmienicie). Kiler jak na prawdziwego Yorka przystało, ma bardzo wyrafinowany  gust i smak: suszone mięsko, drobiowo-wołowe kosteczki, suszonka rybka, pałeczki mięsne powinny według niego być na porządku dziennym. Nie da się ukryć, iż Kiler pod względem jedzenia ma bardzo trudny i wybredny charakter (byle czego się nie tyka). Cała rodzinka śmieje się, że Kiler świetnie dogadywałby się ze znaną Polską Restauratorką próbującą ratować niezbyt smaczne restauracje. Poza tym jak na prawdziwego eleganta przystało – Kiler uwielbia się stroić, w końcu zadbany facet to facet sukcesu! (nick: Substar)

Bimber był wtedy taaki niewinny. Uwielbiał zabawy na trawie i zaczepianie innych zwierząt.

Wygląd: Obecnie to już dorosły kocur. Piękny i słodki ryjek z wiekiem zamienił się w paszcze zabójcy (kiedyś widziałam jak z zaciekawieniem przeprowadzał sekcje zwłok myszy). Jego uszy są naderwane w kilku miejscach( po walkach z innymi kocurami o „serce” kocich wybranek).
Gust kulinarny: Bimbra przysmakiem jest wątróbka i… ogórki! Tak! Ten niezwykły kot, pozostawiony sam na sam z otwartą lodówką od razu rzuca sie na długie, dorodne ogórki. Najwidoczniej dba o linie.
Zachowanie: Podobnie jak jego duży kuzyn lew, mój kotek jest leniwy i przez większość czasu leży bezczynnie (no może poza marcem:P).  Bywa okrutny i chamski. Kiedyś pozostawiłam zamrożony kawał schabu w wodzie do rozmrożenia, a ten niewdzięcznik wyniósł mi to mięso w zębach na zewnątrz. Ponadgryzał i wytatłał w błocie. Moja rodzina musiała tego dnia zjeść na obiad kanapki.
Moralność: Niestety- żadna.  Ostatnio Bimber został ojcem kociąt swojej własnej matki. (nick: aspiryna91)

Teraz wygląda tak:

Mój ukochany kociak ma na imię Nikon, zdrobniale Nikonek, jest już z nami ponad rok. Jest żywy, ciekawski i wiecznie głodny! Uwielbia drapanie pod szyją, spanie, ale świetny z niego również towarzysz- każdej codziennej czynności (szczególnie gotowania, kiedy zawsze coś dostanie do miski). Dużą zaletą naszego pupila jest to że jest niesamowitym czyścioszkiem. Nie da się go nie kochać! :)
(nick: doska64)

Tusia została przez nas adoptowana z weterynaryjnej kliniki. Niestety na początku dużo chorowała i nie mogła cieszyć się w pełni swoim kocim losem. Na szczęście dzięki trosce i miłości zdołaliśmy ją wyleczyć. Teraz jest szczęśliwym kociakiem. Ma niewiele ponad 2 lata. Tusiaczek jest kotem który uwielbia lenistwo. Najbardziej lubi nasze kolana, ale tylko wtedy kiedy jest drapana pod bródką. Uwielbia także wślizgiwać się pod kocyk lub kołderkę i jest w stanie używać wielu sposobów, aby osiągnąć swój cel :) Uwielbia przysmaki i wszystko to co nie jest przeznaczone dla niej. Kiedy gotuje się coś w kuchni to Tusia siedzi na lodówce i wszystko obserwuje czekając na to, że może skapnie jej coś do miski. Kiedy jednak nic nie dostanie zaczyna na nas krzyczeć, więc i tak w końcu osiąga swój cel ! Na zabawę z Tusią trzeba sobie zasłużyć, bo niestety to ona wybiera miejsca czas i przedmiot zabawy :) (nick trampek_)

Kaja ma zaledwie 3 lata. To kochana suczka rasy West terrier, która została wyrzucona w środku zimy, gdzie na dworze temperatura była poniżej zera. Zjawiła się w moim życiu, wtedy, kiedy mój największy przyjaciel Kuki wyszedł na dwór i… nie wrócił. Bóg zesłał ją z nieba. Zjawiła się w najgorszym a zaraz najodpowiedniejszym momencie mojego życia. Co lubi? Przede wszystkim długie spacery, kiedy możemy razem spędzić miło czas. Tylko my i dzika natura, cisza i spokój. Jest kochanym pieskiem, który w ciągu kilku miesięcy przywiązał się do mnie tak bardzo, że nie odstępuje mnie na krok, a kiedy się rozstajemy strasznie tęskni i nie może znaleźć sobie miejsca. Lubi biegać, ogólnie wariować na świeżym powietrzu. Jej ulubionym przysmakiem są wędzone, naturalne gryzaki. (Nick: Lauraa121)

Tymon jest 5 letnim kocurem rasy europejskiej :) Został zaadoptowany gdy miał 7 miesięcy Jest bardzo miziastym i charakternym kotem często głośno gada i manifestuje swoją obecność :) uwielbia odgryzać sznurówki, zwłaszcza gościom :) (nick Aniabg1)

Panie i Panowie! Oto pupil nie tylko miesiąca, ale także i roku! Przed Państwem kot GROSZEK! Groszek jest pełnym życia, wiecznie nie najedzonym i nie wygłaskanym kotem-znajdą. Uwielbia przesiadywać na kolanach i „uklepywać” je łapkami. Jest bardzo żywy i uwielbia gonitwy za myszą na sznurku. Jak widać na zdjęciach jego umaszczenie jest wyjątkowe i rzadko spotykane. Kocham go bardzo i nie zamieniłabym go na innego! (nick: kalejdoskop Agaty)

To jest Rysiek pies sąsiada. Uwielbia bawić się swoją starą piłką. Jest kochany. Umie zrobić takie komendy jak
siad, waruj, turlaj się, łapa, piątka, do mnie, stój, daj głos, zostań.

To mój piesek Azor. ma 1,5 roku Azor lubi wszystko jeść.  Jest czarny ma brązowe łapki oraz biały krawacik.  Bardzo lubi się bawić z kotkiem.  Umie szczekać jest bardzo miły oraz słodki.  Lubi spacerować oraz biegać. (nick zuzia22)

Kaja – kotka tricolorka o przepięknym, rzadko spotykanym umaszczeniu. Zabrana w wieku 5 tygodni ze wsi, gdzie najprawdopodobniej czekałby ją nieciekawy los. Miała zaawansowane stadium świerzba usznego, była zaniedbana, brudna i dzika (miała bardzo ograniczony kontakt z człowiekiem). Aktualnie skończyła dwa latka i jest cudownym, pełnym uroku kociakiem, czułą przylepką, która całym serduszkiem kocha człowieka i traktuje go z ufnością godną pozazdroszczenia. Potrafi zmiękczyć nawet największego twardziela wpatrując się oczyma wielkimi, niczym kot ze Shreka, jednak jak to tricolorka, ma również charakter. Czasem bywa bardzo uparta i wytrwale domaga się uwagi, noszenia na rękach (jak dziecko) oraz zabawy jej ulubioną myszką, którą często przynosi pod nogi, pokazując, że właśnie ma ochotę się wyszaleć. Łobuziak jakich mało – wspina się po meblach, otwiera szafki i pluska w wodzie. Po prostu nie da się jej nie kochać!!! (nick southgirl1)

Moja sunia wabi się Pusia. Ma niecałe 2 lata. Dostałyśmy ją z siostrą w Wigilię 2011. Był to nieoczekiwany prezent; zawsze chciałyśmy mieć pieska, ale mama nigdy nie chciała się zgodzić… aż tu nagle szok! Pod choinką w kojcu siedział mały Yorkshirre Terrier. Obie z siostrą popłakałyśmy się ze wzruszenia i szczęścia. Niezapomniane Boże Narodzenie…Pusia podrosła i mieszka już z nami 1,5 roku. Trudno wybrać ulubione danie naszej suni: karmimy ją karmą Royal Canin, ale czasem dajemy jej spróbować jakiejś „nowości”. Smakuje jej wszystko, oprócz borówek i czereśni :) Puśka ma zieloną piłkę do tenisa, którą zrzuca ze schodów i cierpliwie czeka na górze, aż ktoś rzuci piłeczkę z powrotem do niej. Lubi również bawić się z nami w chowanego. Siostra chowa się, ja wołam:”Pusia, gdzie jest Kasia?!”, a ona szuka ją. Jak znajdzie-szczeka ;) Bardzo sprytnie zapamiętuje poprzednie kryjówki siostry i najpierw w nich jej szuka. Uwielbia chodzić na spacerki. Nie lubi natomiast pięciu rzeczy:  psa naszej kuzynki Piksi, grzebienia, wody, kotów i weterynarza :) Potrafi zrobić siad, leżeć, prosić, podać łapkę i przybić piątkę :) Jest najcudowniejszym psem na świecie ! Trudno nam sobie wyobrazić życia bez niej… Kiedy jestem smutna przychodzi i liże mnie.. Nie było dnia, żeby po moim powrocie do domu Pusia nie cieszyła się, nie lizała i nie stawała na łapkach. Kiedy jest sama w domu, ” buntuje się” i nie chce nic jeść. Gdy wracamy, od razu zabiera się do miski. Puśka jest najukochańszym psem na świecie!!! Ślicznym, grzecznym i cudownym! Piesek małego rozmiaru, ale o wielkim sercu! Kochamy ją !  

(Nick: ola_1)

Moim pupilkiem jest Oskarek . Jest czystej rasy bokserem i 28 sierpnia skończył miesiąc. Jego ulubioną zabawką jest misiak-zebra którego gryzie i maltretuje :) Ale również niezłą frajdę sprawia mu gryzienie domowników po kostkach jak i po palcach . Uwielbia jeść , w sumie to by zjadł wszystko co by mu się  dało ale jeszcze nie może sobie pozwolić na takie  rarytasy :) karmiony jest manną , mlekiem oraz karmą dla psów. Jego znakiem szczególnym jest biała plamka na brodzie oraz chyba to że cały czas śpi na grzbiecie z wyciągniętym jęzorkiem . Mimo że jest strasznym rozrabiaką i tak go kochamy :)  ( nick :werq)

Mój ukochany piesek ma na imię Kropka, ma 4latka, jest moim oczkiem w głowie, uwielbia zabawy z piłką codziennie prosi o zabawę, natomiast to bardzo żywy pies uwielbia się kąpać w jeziorach, pływa, rzuca się do wody, wskakuje za kijem i je przynosi. Dla każdego gościa, który do nas przychodzi od razy rzuca piłkę pod nogi. Uwielbia się przytulać i dawać słodkie buziaczki od których nie mogę się oprzeć :) (nick: Sybirek121)

Przedstawiam mojego cudownego spanielka Fado. Mimo, że ma już 3 lata cały czas zachowuje się jak mały szczeniaczek. Wprost uwielbia zabawę, co można zauważyć na zdjęciach, z całą pewnością do jego ulubieńców należy bieganie za piłką czy frisbee, a także psucie specjalnych psich kości:-) Mój piesek kocha ludzi, a także wszystkie zwierzęta, z którymi nieustannie chce się bawić.

Jeśli chodzi o ulubione danie, to chyba nie ma takiego. Uwielbia psią karmę, a także większość mięs.

Jeśli miałabym opisać charakter mojego pieska, to przede wszystkim żywiołowy, wesoły, kochający zabawę, łagodny, kochający i uwielbiający pieszczot. (nick askka)

 

W sumie mam kilka pupilków w domu i każdy jest na swój sposób wyjątkowy, ale wybrałam tego, który jest mało spotykanym pupilem domowym – przedstawiam Wam Manfreda, który jest fretką. Manfred jest ze mną od 6 lat, był moim wyczekanym prezentem na 18 urodziny. Manfred jak każda fretka jest połączeniem psa i kota, ma swojego pana, ale chadza własnymi ścieżkami, dodatkowo są to bardzo towarzyskie zwierzęta, brak uwagi skutkuje podszczypywaniem w stopy. ;) Manfreda cechuje charakterystyczne 'guganie’, 'taniec św. Wita’ wykonywany z radości oraz tajfun jaki pozostawia po swojej zabawie. (nick blanka8177)

Kotek ma parę tygodni, nie wiem dokładnie ile, ponieważ znalazłam go samego. Kotka opuściła malca. Dzięki poradom weterynarza udało mi się go uratować, chociaż wstawanie w nocy co 3 godziny było męczące.
Teraz jest  większy i ma się znakomicie :) Na imie ma Lucky. (nick: molkatarzynaa )

Cześć jestem Mikołaj,  na zdjęciach jest mój kociak Rudi. 21 sierpnia skończył 4 miesiące. Jest to kot syberyjski. Uwielbia drapać ściany … gdy kładzie się na plecach wiem że chce żebym się z nim pobawił. Jest bardzo miły i przyjacielski łatwo przywiązuje się do nowo poznanych osób. (nick: Walrius)

Otto moja dwuletnia kotka Iga, która bardzo lubi zwiedzać świat:) Codziennie po śniadanku wałęsa się po całej wsi i wraca na obiadek;) Iga jest bardzo towarzyska więc zdarza się jej odwiedzać sąsiadkę, przemykając po cichu do jej kuchni. Oczywiście każda taka niezapowiedziana wizyta musi skończyć się jakimś rarytasem (wątróbka, szynka). Jak na zwierzę z kotowatych w wolnych chwilach poluje na wszystko co się rusza i uwielbia obserwować wszystko i wszystkich z góry. Jest niezależną singielką, która nie lubi siedzieć na kolanach babci w bujanym fotelu, raczej jest małym łobuzem. Żeby zabawa była udana wystarczy jej piórko, kłosy zboża i kłębek wełny. Mój nick: malwka7

Przedstawiam naszego pupila Czesia. Jest to roczne żako, w którym zakochana jest cała rodzina. On sam jednak akceptuje tylko mnie jako „partnerkę życiową”, choć ostatnio bardzo „zbliżył się” z moim mężem, co widać na jednym zdjęciu :) Czesio jak każda papuga ma swój charakterek i lubi pokazać pazurki. Ale odkąd z nami zamieszkał, w naszym domu zrobiło się weselej. Żako jest idealne dla tych, którzy chcą mieć zwierzaka 3 w 1: do przytulenia, do pogłaskania i do pogadania.

Czesio uwielbia wcinać banany i orzechy włoskie, nie pogardzi również coca-colą (której mu nie wolno). Znaki szczególne – obrączka (musieliśmy go zarejestrować w urzędzie miejskim!) a ulubiona zabawa to darcie dzioba do zabawek zawieszonych w klatce oraz naśladowanie alarmu samochodowego ;) (nick Aneczka22)

Ma na imię Roki. Ma 7 lat i jest z nami odkąd miał 2 miesiące. Aktualnie ma swoją ulubioną zabawkę-małego misia którego nie odstępuje na krok ;) Wcześniej przed misiem bawił się piłką, najbardziej lubił / nadal lubi kijek na spacerze, szaleje jak go tylko zobaczy ;) Roki jest mieszańcem jamnika. Najbardziej nie lubi listonosza ;)