Polecana pasta do zębów Colgate Total Pro Interdental
11 czerwca 2013, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny
Stosowanie pasty do zębów to bardzo oczywista sprawa. Szeroka oferta na półka sklepowych i aptecznych past do zebów sprawia, że czasami ciężko „wyłowić” te, które są godne uwagi. Jakiś czas temu otrzymałam do bliższego poznania pastę do zębów Colgate Total, poznałam ją na tyle by móc wyrazić swoje zdanie na jej temat. Zapraszam na recenzję :)
Colgate Total to marka past do zębów składająca się z dwóch linii produktów: Colgate Total oraz Colgate Total PRO. Obie linie zapewniają kompletną 12-godzinną ochronę przed bakteriami* i gromadzeniem się płytki nazębnej. Linię Colgate Total PRO odróżnia to, że została stworzona z myślą o osobach, których dotykają specyficzne problemy jamy ustnej takie jak problemy z dziąsłami czy płytką nazębną gromadzącą się w trudno dostępnych miejscach jamy ustnej.
Pasta Colgate Total Pro-Interdental posiada unikalną formułę, która zawiera Triklosan-Kopolimer oraz miliony czyszczących mikrocząsteczek. Triklosan jest to składnik antybakteryjny o wysokiej skuteczność, który zapobiega powstawaniu płytki nazębnej. Kopolimer tworzy strukturę w kształcie sieci, która wychwytuje i zatrzymuje triklosan na powierzchni zębów i dziąseł. W miarę upływu czasu triklosan jest powoli uwalniany ze struktury kopolimeru, tworząc barierę ochronną przez całe 12 godzin, nawet po spożyciu pokarmów i napojów. Mikrocząsteczki czyszczące pozwalają paście dotrzeć nawet do trudno dostępnych przestrzeni międzyzębowych. Dzięki temu pasta jeszcze skuteczniej walczy z płytką nazębną, zapewniając niesamowitą czystość, którą można poczuć zarówno podczas, jak i po szczotkowaniu.
Przyznam szczerze, że pasta już na początku wywoła u mnie sympatię. Uwielbiam tuby, które można postawić na nakrętce, tak by pasta zawsze była w gotowości do użycia. Ta pasta znajduje się w miękkiej tubce o pojemności 75 ml, która bez problemu stoi na nakrętce. Zamknięcie na klik sprawia, że użytkowanie pasty jest niezwykle wygodne. W tej paście zamknięcie typu klik jest świetnie „dopasowane do kciuka” – błyskawicznie i jedną ręką a właściwie jednym palcem ;) otwiera się owy klikacz.
Tuba jest miękka i pozwala wydobyć każdą ilość dość gęstej pasty, która ma delikatny miętowy smak i zapach. Konsystencja jest rewelacyjna. Biała pasta zawiera w sobie maleńkie drobiny, które precyzyjnie wspomagają czyszczenie szczelin międzyzębowych. Drobiny te są delikatne, nie są ostre i agresywne, więc nie trzeba obawiać się o uszkodzenie dziąseł czy też szkliwa.
Pasta bardzo mocno się pieni, więc naprawdę mała ilość /o długości 0,5 cm ;) /wystarczy by mieć komfort stosowania bez nadmiaru piany ;) Dzięki temu pasta jest bardzo wydajna.
Polubiłam ją bardzo! Świadomość, że pomaga mi perfekcyjnie oczyści przestrzenie międzyzębowe sprawia, że stosuję ją nagminnie, kilka razy dziennie. Nie muszę już każdorazowo po szczotkowaniu zębów sięgać po nić dentystyczną. Jednocześnie oczywiste jest to, że gołym okiem nie mogę stwierdzić czy aby na pewno pasta perfekcyjnie doczyszcza te przestrzenie między zębami i usuwa wszystkie bakterie. Jednak wydaje mi się, że tak jest, bo faktycznie zauważam, że po zastosowaniu pasty naprawdę przez długi czas mam świeży oddech.
Testowała:
Daria – Kobieta szczęśliwa i spełniona, lubiąca zapomnieć się w świecie kosmetyków i słodkości :) Posiada Certyfikat RZETELNA BLOGERKA
Prowadzi bloga: http://kraina-testow.blogspot.com/