Odżywcza Joanna z olejem z pestek słonecznika

14 kwietnia 2013, dodał: sabi.pigeon
Artykuł zewnętrzny
Mam dziś dla Was recenzję kosmetyku Joanny z serii „Z apteczki babuni”, a mianowicie jest nim odżywcze masło do ciała z olejkiem z pestek słonecznika. Trafiło do moich pielęgnacyjnych ulubieńców marca, nietrudno więc odgadnąć, że bardzo przypało mi do gustu. A za co tak je polubiłam dowiecie się poniżej!


O PRODUKCIE

Odżywcze masło do ciała przeznaczone jest do codziennego stosowania, szczególnie po kąpieli. Dzięki wyjątkowo dopracowanej recepturze, kosmetyk doskonale rozprowadza się na skórze i szybko wchłania. Dodatkowo użyte składniki aktywne wpływają na poprawę kondycji i wyglądu Twojej skóry. W rezultacie jego stosowania uzyskasz:
  • optymalne odżywienie i regenerację skóry
  • poprawę jędrności i elastyczności
  • skórę gładką i miękką w dotyku
Olej z pestek słonecznika – uzupełnia i wzmacnia ochronną warstwę lipidową naskórka. Łagodzi podrażnioną, przesuszoną skórę.
Kompleks witaminowy – wspomaga proces regeneracji naskórka, działa przeciwstarzeniowo, uelastyczniai poprawia koloryt skóry. 
Sposób użycia: Niewielką ilość masła do ciała starannie rozprowadź na skórze, wcierając okrężnymi ruchami. Najlepsze efekty uzyskasz przy regularnym, codziennym stosowaniu.

SKŁAD

Aqua, Butyrospermum Parkii Buter, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Isopropyl Myristate, Sunflower Seed Oil, Ceteareth-20, Paraffinum Liquidum, Dicaprylyl Ether, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Niacinamide, Panthenol, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Petrolatum, Cyclopenthasiloxane, Cyclohexasiloxane, Dimethicone, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine, Sodium Polyacrylate, Parfum, Citronellol, Coumarin, Hydroxycitronellal, Limonene, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone. 

DZIAŁANIE

Świetnie nawilża skórę (efekt utrzymuje się przez cały dzień), a równocześnie łatwo i przyjemnie się aplikuje oraz szybko wchłania. Nie ma dla mnie niczego gorszego niż wrażenie tłustej skóry i przez dłuższy czas brak możliwości nałożenia na siebie ubrań. Skóra po aplikacji jest przyjemna i miękka w dotyku, a przy dłuższym stosowaniu jej kondycja się poprawia i staje się coraz gładsza. Duży plus za zapach, który po aplikacji utrzymuje się na wyważonym poziomie intensywności, dzięki czemu nie jest nachalne i nie konkuruje np. z użytymi później perfumami.

OPAKOWANIE

Jest takie, jakie lubię w masłach – odkręcany, niski, a szeroki słoiczek, dzięki czemu wydobycie produktu jest bardzo łatwe. Niestety opakowanie, gdy do mnie dotarło (przynajmniej w moim przypadku tak było – otrzymałam je do testów) nie było zabezpieczone żadną folią, przez co nie mamy pewności czy ktoś przed nami nie zanurzył już w nim swoich palców :/

 

KONSYSTENCJA I ZAPACH

Konsystencja produktu faktycznie przypomina masło – jest dość zbite (jednak nie aż tak jak w przypadku masła Farmony -> KLIK), ale natychmiast mięknie pod wpływem ciepła dłoni i ciała. Bardzo łatwo rozprowadza się na skórze i szybko wchłania, nie pozostawiając skóry tłustej czy lepkiej. Lubię stosować je nawet po porannym prysznicu, ponieważ bardzo szybko po nałożeniu jestem już w stanie się ubrać. Zapach jest bardzo przyjemny – delikatny, lekko słodkawy, ale nie mdły czy męczący.

 

WYDAJNOŚĆ
Wysoka – już niewielka ilość wystarcza do posmarowania ciała.

DOSTĘPNOŚĆ
większość drogerii i marketów

POJEMNOŚĆ
300ml

CENA
ok. 12PLN

PODSUMOWUJĄCBardzo fajny produkt, może nie idealny składowo, jednak niezwykle przyjemny w stosowaniu. Chętnie kupiłabym ponownie, jednak sporo kosmetyków do ciała czeka u mnie na swoją kolej.

I jak – zaciekawiło Was czy pozostajecie obojętne na jego uroki?
*Kosmetyk otrzymałam do testów dzięki uprzejmości portalu Uroda i Zdrowie. Oświadczam, że nie miało to wpływu na szczerość mojej opinii.

Testowała:

Sabina – Moimi największymi pasjami jest wizaż i stylizacja oraz psychologia. Na blogu dzielę się tym co sprawia mi wielką radość – kosmetykami, makijażami, moim codziennym życiem.Posiada Certyfikat Rzetelna Blogerka
Prowadzi bloga: http://pigeonsbeautyblog.blogspot.com/






FORUM - bieżące dyskusje

Naturalne kosmetyki
Sama robię kremy, ale to wymaga wysokiej higieny, bo inaczej krem się...
Typy mężczyzn
Maminsynki wychowane przez samotne matki. Tragedia... oni nie są zdolni do żadnego związku...
Jak można zostać dietetykiem
Kurs dietetyki też jest ok, jeśli ktoś się sam dokształca i interesuje swoją dziedziną.
leczenie niepłodnosci
Moim zdaniem leczenie nepłodności ma sens do 30. roku życia. Potem wzrasta znacznie ryzyko...