Polecane bazy pod makijaż: rozświetlające bazy LUMENE – opinie blogerek
Bazy od Lumene – rozświetlająca i matująca
LUMENE Baza Pod Makijaż Rozświetlająca Crystal Radiance Primer
Z tą bazą nie polubiłam się za bardzo a dlaczego? Według mnie matuje i to za bardzo – jeśli nałożymy jej na skórę odrobinę za dużo – daje nam białe lekko pudrowe wykończenie – tego nie lubię – poza tym nie nawilża skóry i podkreśla suche skórki. Ma konsystencję pudrowego żelu, całkiem przyjemnie pachnie. Według mnie nadaje się wyłącznie do bardzo tłustej skóry, bo sebum wyciąga idealnie. Teraz sobie przypominam – kupiłam ją jakieś 6-7 lat temu w Tesco i była w kompletnie innym opakowaniu (takiej cienkiej tubce 20 ml z dzióbkiem) i wtedy również nie wypadała dobrze. Plusem jest to, że nie zapycha, wygładza optycznie skórę i dobrze rozprowadza się po twarzy.Baza matująca powędrowała więc do mojej koleżanki Darii, która lubi testować to, co nie do końca u mnie się sprawdziło. Daria, oprócz pracy w Dziale Jakości SprintAir, pracuje też jako stewardessa i długi efekt matu to jest to, czego oczekuje od makijażu wykonanego na pokład samolotu. Interesujące jest to, że pokazała mi się po wyjściu z samolotu i kilku godzinach w biurze – „Widzisz abym się świeciła?” – zapytała. „No nie” – odpowiedziałam. „A po locie zawsze wychodziłam z błyskiem na twarzy, to twoje Lumene tak działa”. To kolejny przykład na to, jak kosmetyki różnie zachowują się na skórze – w zależności od tego kto ich używa. Dlatego tez nie sugerujcie się moją nie do końca pozytywną recenzją. Matująca baza Lumene u mnie się nie sprawdza a „latająca” Daria już ją kocha.
Ocena Darii 4/5
Testowała:
Agnieszka – Agnieszka – 36 lat, pracuje na kierowniczym stanowisku w dużej firmie lotniczej ale jest również Kosmetoholiczką przez duże K. Od lipca 2011 roku jest autorką kosmetycznego bloga. Otrzymała również Certyfikat Rzetelna Blogerka portalu Uroda i Zdrowie. Jako posiadaczka problematycznej cery od zawsze poszukuje kosmetyków mających pomóc jej w tej walce. Swoje przemyślenia i poszukiwania opisuje na blogu. (nick Siouxie)
Prowadzi bloga: www.siouxieandthecity.blogspot.com