Ciągły stres, niedobór żelaza, niedotlenienie, brak snu- to wszystko prowadzi nas do oznak zmęczenia na twarzy- cieni pod oczami. Oto kilka porad, jak się ich pozbyć:
1. Jedną z najczęstszych metod są plasterki z ogórka, położone na oczy lub kompresy, namoczone w soku z ogórka. Niestety, u niektórych osób powoduje to reakcje alergiczną, dlatego należy uważać.
2. Zimne okłady w postaci czarnej lub zielonej herbaty: kompresy, zamoczone w naparze lub bezpośrednio zimne torebki, położone na oczach, nagietka, lipy, arniki czy miłorzębu japońskiego. Pomocny jest tu także rumianek, ma jednak wadę: może rozjaśnić brwi i rzęsy.
3. Olejki, rozprowadzane roll-onem lub poprzez masaż opuszkami palców, tu zwłaszcza olejki: rycynowy i migdałowy.
4. Szczególnie polecany jest wyciąg z kasztanowca zwyczajnego: oprócz działania antybakteryjnego i przeciwzapalnego, poprawia krążenie w naczyniach krwionośnych, zwłaszcza tych delikatnych, znajdujących się pod oczami.
5. Innym sposobem jest masaż kostkami lodu. Pomaga on w rozluźnieniu skóry i również poprawia krążenie.
6. Kremy pod oczy, tu szczególnie: Krem z bławatka Ziaji czy Pharmaceris N Cera Naczynkowa firmy Eris- zawiera wit. E i filtry, chroniące przed promieniowaniem UVA i UVB.
Ponadto, by uniknąć w przyszłości cieni pod oczami, zalecane jest:
1. Picie 1.5 l. wody niegazowanej dziennie,
2. Sen min. 8 godzin,
3. Unikanie soli, papierosów, kawy i mocnej herbaty.
4. Spędzanie czas aktywnie na zewnątrz- spacer, bieganie lub nawet czytanie książki na ławce w parku, oddychając świeżym powietrzem.
Dla zatuszowania cieni polecam korektor w jasnym kolorze w kształcie szminki Avonu (Colortrend „Perfekcyjny kamuflaż” ok. 10zł).