Podkład Triple Stay a Double Stay Mineral Makeup Lumene – opinia
28 lutego 2013, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny
Wszyscy do tej pory zachwycali się podkładem Lumene Triple Stay ale ja postanowiłam napisać o fluidzie, o którym nie znalazłam jeszcze nic na żadnym z blogów (mogę się oczywiście mylić) a uważam, że warto o nim wspomnieć wśród wszystkich ochów i achów nad Triple Stay.
To MINERALNY DŁUGOTRWAŁY PODKŁAD NAWILŻAJĄCY LUMENE DOUBLE STAY MINERAL MAKEUP – można go kupić m.in w sklepie internetowym Kosmetyki-sklep24.pl
Słowo od producenta:
Zawiera ametyst arktyczny (nie mam pojęcia co to takiego, ha!). Jest to długotrwały podkład mineralny, który doskonale pokrywa niedoskonałości skóry. Długotrwała formuła daje nieskazitelny wygląd na cały dzień i wygląda naturalnie przy każdym typie cery – nie tworzy efektu maski.
Jest dostępny w 5 odcieniach: Cream Beige, Honey Beige, Perfect Beige, Peach Beige, Caramel Beige – ja mam odcień najjaśniejszy i dla mojej jasnej karnacji jest idealny, aczkolwiek na zdjęciu wydaje się być lekko żółtawy. Jednak wiem, że wiele z Was lubi taką kolorystykę.
Muszę przyznać – Lumene Triple Stay jest genialny (chociaż kolor, którym mam 3 jest dla mnie za ciemny) ale Double Stay wcale tak bardzo nie odbiega od niego jakością – chociaż już tak mocno nie kryje (krycie ma raczej średnie) i nie matuje jak jego doskonały brat (ok. 4-5 godzin). Jest natomiast dużo lżejszy na twarzy i dzięki temu mniej widoczny.
Dla wielbicielek mineralnego, trochę bardziej subtelnego mejkapu – Double Stay powinien być doskonały. Używam go, kiedy na mojej twarzy nie ma większych niespodzianek – bo moje lekkie przebarwienia i piegi kryje całkiem nieźle. Ładnie stapia się ze skórą, nie waży się w ciągu dnia i optycznie wygładza. Jest lekki, rzeczywiście nie robi efektu maski i daje naszej skórze odpocząć. Oprócz mojego ulubionego Oygentix to kolejny podkład, który idealnie nakłada się palcami – pięknie się rozsmarowuje i nie tworzy zacieków.
Cena ok. 40 zł
Moja ocena 3/5
Czy kupiłabym go ponownie? Po geniuszu Triple Stay jednak wybiorę jego jaśniejszy odcień, bo Nr 3 będzie dobry na lato, kiedy lekko się opalę.
Testowała:
Agnieszka – Agnieszka – 36 lat, pracuje na kierowniczym stanowisku w dużej firmie lotniczej ale jest również Kosmetoholiczką przez duże K. Od lipca 2011 roku jest autorką kosmetycznego bloga. Otrzymała również Certyfikat Rzetelna Blogerka portalu Uroda i Zdrowie. Jako posiadaczka problematycznej cery od zawsze poszukuje kosmetyków mających pomóc jej w tej walce. Swoje przemyślenia i poszukiwania opisuje na blogu. (nick Siouxie)
Prowadzi bloga: www.siouxieandthecity.blogspot.com
zobacz również:
- Baza Blogerek i Testerek
- Wszystkie Testy blogerek
- Obserwuj naszego bloga TUTAJ
- Obecnie Testujemy