Fantazyjne i kolorowe albo stylowe i eleganckie, kolczyki, zawieszki bądź korale… Z modeliny fimo można stworzyć małe arcydzieła, a moda na biżuterię z tego materiału nie przemija.
Fimo to termoutwardzalna delikatna masa plastyczna dostępna w wielu kolorach. Wykorzystuje się ją do różnego rodzaju prac dekoratorskich wymagających precyzyjnego kształtowania wyrafinowanych figur. Jest trwała i łatwa w użyciu. Doskonale nadaje się do wyrobu biżuterii. Pozwala na tworzenie niepowtarzalnych wzorów w rozmaitych połączeniach kolorystycznych.
Jak robi się biżuterię z fimo?
Ci, którzy zajmują się robieniem biżuterii na co dzień, zapewniają, że nie jest to skomplikowane.
– Pierwszym krokiem jest uformowanie z modeliny dwóch cienkich wałków przypominających „makaron”. Każdy wałek powinien być w innym kolorze, np. zielonym i fioletowym – tłumaczy Małgosia, prowadząca blog Skrzynia Pasji. – Następnie łączymy oba „makarony”, układając jeden na drugim, i skręcamy je ze sobą, tworząc spiralę. Delikatnie rolujemy masę plastyczną do momentu, kiedy ponownie uzyskamy „makaron”, ale tym razem dwukolorowy. Składamy go na pół, znowu skręcamy i rolujemy. Czynności te powtarzamy 2-3 razy. Po całkowitym połączeniu dwóch różnych kolorystycznie mas plastycznych formujemy walec: ściskamy go i rolujemy, aż uzyska odpowiednią dla nas wielkość. Walec kroi się ostrym nożykiem na fragmenty o długości ok. 3 cm. Tak przygotowaną bazę można formować, tworząc różne kształty, np. koraliki. Gotowe koraliki utwardzamy w piekarniku w temperaturze 110°C przez 20-30 min.
Marchewki w uszach
Kolczyki i naszyjniki robione z fimo mogą mieć regularne zdobienia i niezliczoną liczbę kolorów. Mogą składać się nie tylko z koralików w formie kuli, lecz także dysków, walców, kwadratów, spirali – jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia twórcy. Oryginalnym pomysłem są kolczyki przedstawiające zwierzątka, owoce lub warzywa. Na noszenie w uszach świnek, owieczek, truskawek lub marchewek pozwalają sobie osoby młode, z fantazją, lubiące niebanalne i niedrogie dodatki. To, co urzeka w tego typu biżuterii, to właśnie niepowtarzalność wzorów.
Modelinowa sztuka
O tym, że z masy plastycznej mogą powstać dzieła sztuki, świadczą prace Jona Andersona – najbardziej znanego na świecie artysty tworzącego z masy plastycznej. Jego sztuka inspirowana jest wpływami marokańskimi. Figurki zwierząt, które robi Jon Anderson, są efektem żmudnej i niezwykle precyzyjnej pracy, co widać na przykładzie zdjęcia słonia. Charakterystyczne dla jego prac są powtarzające się na figurkach motywy i dynamizm – artysta stara się uchwycić zwierzęta w ruchu. Uwzględnia także źródło światła.
Niebanalny prezent
Dodatki z fimo mogą być wspaniałym prezentem. Zamiast kupować mamie kwiaty, możesz zrobić dla niej zawieszkę z różą z masy plastycznej. Koledze łasuchowi można „wyczarować” modelinową babeczkę z bitą śmietaną, którą przyczepi do breloczka. A koleżance uwielbiającej bajki dla dzieci można zrobić kolczyki z Kubusiem Puchatkiem lub Krecikiem. To naprawdę niezła zabawa!
Zdjęcia kolczyków dzięki uprzejmości sklepu Skrzynia Pasji: www.skrzyniapasji.pl