Kuracja borowinowa Sulphur – zafunduj sobie domowe SPA

4 grudnia 2012, dodał: aroniasty
Artykuł zewnętrzny
Około 3 tygodnie za pośrednictwem portalu uroda i zdrowie dostałam do testów od marki sulphur dwa produkty z serii borowinowej .

Do testów dostałam żel borowinowy oraz płyn borowinowy do kąpieli.
Post będzie jeden o dwóch produktach ponieważ uważam że stanowią idealnie połączenie i używanie ich osobno byłoby grzechem:)

Parę słów o dobrym działaniu borowiny:
  • Nawilża i regeneruję ( świetna na przesuszone okolice)
  • Działa przeciwzapalnie
  • Zmniejsza uczucia bólowe ( polecana w bólach kręgosłupa, nerwobólach)
  • Polecana przy problemie cellulitu i rozstępach
  • Pomaga w walce z trądzikiem ( ze względu na bakteriobójcze właściwości)
  • Ponadtwo wygładza naszą skórę, poprawia koloryt oraz poprawia kondycję skóry.
Ja z produktami marki sulphur wypracowałam sobie swój własny rytuał który przedstawiłam wam na zdjęciach. Płyn do kąpieli wykorzystałam przy kąpielach dłoni i stóp ponieważ gdy zbliża się zima, te obszary u mnie są w opłakanym stanie- przesuszone, czasem pękające i szorstkie.  Dłonie i stopy moczyłam dwa razy w tygodniu przez 20 minut następnie smarowałam je żelem borowinowym i szłam spać.Efekt?
Moje dłonie i stopy nigdy nie wyglądały lepiej! Są delikatne , gładkie, nie ma mowy o suchych skórkach.
Sama byłam zdziwiona, bo inwestowałam już w przeróżne kremy do rąk, ale działały tylko doraźnie. tu efekt utrzymuję się non stop.

Oczywiście  kąpiele całościowe rownież znalazły się w moim menu:)
Efekt taki sam jak powyżej. Oczywiście efekt mniej spektakularny ponieważ inne częsci mojego ciała nie wymagają już tak intensywnego odżywienia, jednak zauważyłam że skora zrobiła się bardziej jędrna i elastyczna. W dotyku stała się miła i gładka bez żadnych nierówności.
P.S Nie bójcie się o wannę- borowina nie pozostawia osadu! :)
Po kąpieli jak wspominałam smarowałam całe ciało lub daną część żelem borowinowym w ramach dopełnienia efektu.
Żel wskazany jest szczególnie do skóry
  • odwodnionej
  • nadmiernie złuszczającej się
  • skłonnej do podrażnień
  • wrażliwej ( także dla osób z atopią i alergią)

Żel ma leką , lejącą konsystencję. Kolor jasno- brązowy- jednak nie bójcie się nie brudzi ubrań, i nie pozostawia śladów na skórzę. Szybko się wchłania i nie powoduję uczucia lepkości.
Zapach jest taki sam jak płynu do kąpieli- dość intensywny, pachnie lasem.

Opakowanie wygodne, z łatwym zamknięciem spod którego nic się nie wylewa.

I skład:

Jak widzicie efekty są świetne. Polecam Wam te produkty szczególnie teraz- zimą i jesienią gdy nasza skóra narażona jest na mróz, który czyni ją bardzo suchą i wrażliwą.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem: sulphur.com.pl
A to gdzie kupić dane produkty możecie sprawdzić tu: http://sulphur.com.pl/gdzie-kupic/
Myślę również że te produkty to świetny pomysł na prezent pod choinkę!
Pomyślcie o swoich mamach, babciach i zafundujcie im małe domowe SPA!
Ja osobiście zdecydowałam się na taki zestaw dla babci i dziadka- wiem że bedą z niego korzystać, a n apewno sami by sobie go nie kupili:)
Testowała:

Aleksandra – Mam na imię Aleksandra, mam 22 lata. Moje wykształcenie bezpośrednio związane jest z tematyką bloga- skończyłam licencjat z kosmetologii (specjalizacja podologia) , a teraz jestem przy ukończeniu studiów magisterkisch z tematu technologia chemiczna produktów kosmetycznych i produktów chemii gospodarczej. Mój blog cieszy się sporym zainteresowaniem, poruszane są na nim sprawy codziennie z przewagą nowinek kosmetycznych
Prowadzi bloga: http://www.mssaleksandra.blogspot.com/