Test przypraw Appetita – egzotyczne curry z kurczaka

24 września 2012, dodał: lovelykate
Artykuł zewnętrzny

Jakiś czas temu, dzięki portalowi uroda i zdrowie – https://urodaizdrowie.pl i firmie Appetita – http://appetita.pl otrzymałam przyprawy do przetestowania.
Przyprawy przyszły do mnie w przepięknej, fioletowej torbie, co dodatkowo mnie urzekło, gdyż to jeden z kolorów, które bardzo lubię.
Niedawno firma ta zmieniła opakowania, które nie dosyć, że są bardzo ładne, to w dodatku nie pozwalają na to, by przyprawy te umknęły naszym oczom, kiedy przeglądamy półkę z propozycjami przyprawowymi różnych firm.
Postanowiłam, że zrobię dzisiaj obiad, który zawiera w sobie bardzo aromatyczne przyprawy, które lubię i praktycznie codziennie używam do doprawiania kulinarnych wymysłów :)
Po otwarciu opakowania pierwsze co rzuca się w nos ( ;) ) to bardzo intensywny zapach każdej przyprawy z osobna. Co jest oczywiście wielkim plusem!
Moja dzisiejsza propozycja jest bardzo szybka, efektowna i pyszna.

CURRY Z MANGO I KURCZAKA (z tego, trochę zmodyfikowanego przepisu)

Składniki na 2 porcje:
– 1 pojedyncza pierś z kurczaka
– 1 średnio dojrzałe mango
– 1 łyżka oleju kokosowego do smażenia
– 3/4 puszki mleka kokosowego (u mnie tao tao)
– 100g ryżu białego (u mnie zwykły ryż, klejący)
– papryczka pepperoni (z braku chilli)

Na marynatę do kurczaka:
– sól i pieprz
– 1 łyżeczka curry (Appetita)
– 1/3 łyżeczki chilli (Appetita)
– 1 łyżeczka imbiru (Appetita)
– 1 łyżka oliwy

Pierś kurczaka kroimy w kostkę doprawiamy solą, pieprzem, dodajemy curry, chilli, imbir i oliwę. Marynujemy przez około 15 minut (najlepiej wsadzić mięso na całą noc z marynatą do lodówki, jednak ja nie miałam na to czasu).
W tym czasie obieramy mango, oddzielamy od pestki, kroimy w kostkę. Następnie gorujemy ryż. Al dente oczywiście :)
Gdy mięso się zamarynuje, smażymy je na łyżce oleju kokosowego, tak by się zarumieniło z obu stron. Po chwili wrzucamy mango, smażymy przez moment, po czym wlewamy mleczko kokosowe (tylko tą gęstą, białą część. Na dnie bowiem jest jakby woda kokosowa).
Papryczkę pepperoni kroimy na pół, wyjmujemy pestki i kroimy na paseczki (radzę robić to w rękawiczkach:) ). Wrzucamy do kokosowo-mięsnego sosu. Chwilę gotujemy, aż zgęstnieje.
Gotowe!
Podajemy z ryżem :)

Testowała:

Katarzyna – Prowadzę bloga poświęconego jednej z moich pasji, a mianowicie gotowaniu. Gotowaniu prostemu, pysznemu, które nie wymaga dużego talentu kulinarnego. Gotowaniu dla wszystkich :)
Prowadzi bloga: http://www.amatorskiegotowanie.blogspot.com/