„Królowa Zdrajców”

27 lipca 2012, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny
Wydawnictwo Galeria Książki na początek sierpnia przygotowała niezwykłą premierę. Nareszcie ukaże się trzecia i ostatnia część jednej z najwspanialszych serii wszechczasów Trudi Canavan zatytułowana Królowa Zdrajców. Polecamy i gorąco zapraszamy do zapoznania się z już dostępnym fragmentem opowieści.

Opis książki:

Wydarzenia w Sachace zmierzają do punktu kulminacyjnego, gdy Lorkin powraca po kilku miesiącach spędzonych wśród buntowników. Królowa Zdrajców powierza mu doniosłe zadanie wynegocjowania przymierza między jego ludem a Zdrajcami. Lorkin musi zostać budzącym postrach czarnym magiem, aby móc okiełznać potęgę całkowicie nowego rodzaju mocy wykorzystywanej do tworzenia klejnotów. Wiedza ta może przynieść zmiany w Gildii Magów lub sprawić, że Lorkin na zawsze pozostanie wygnańcem.
Królowa Zdrajców to triumfalne zwieńczenie „Trylogii Zdrajcy” zapoczątkowanej przez Misję Ambasadora i rozwiniętej w tomie pod tytułem Łotr.
 
TRUDI CANAVAN
KRÓLOWA ZDRAJCÓW
KSIĘGA TRZECIA TRYLOGII ZDRAJCY
 
Premiera: 08 sierpnia 2012
Autor: Trudi Canavan
Wydawca: Wydawnictwo Galeria Książki
http://www.galeriaksiazki.pl
Format: 125x195mm
Ilość stron: 608
ISBN (op. broszurowa): 978-83-62170-45-6
EAN (op. broszurowa): 9788362170456
ISBN (op. twarda): 978-83-62170-45-6
EAN (op. twarda): 9788362170456
Cena detaliczna (op. broszurowa): 44,90 zł
Cena detaliczna (op. twarda): 54,90 zł
 
Trudi Canavan (urodziła się w 1969 w Melbourne. Jest australijską pisarką i publicystką, laureatką nagrody Aurealis (1999) dla najlepszego opowiadania fantasy („Whispers of the Mist Children„). Jest także ilustratorką i projektantką, pracuje jako szefowa działu graficznego australijskiego czasopisma poświęconego fantastyce Aurealis.
Od czasu wydania bestsellerowej Trylogii Czarnego Maga jest jednym z najpoczytniejszych autorów w Wielkiej Brytanii, Australii i w USA. Ostatnia część trylogii pt. „The High Lord” („Wielki Mistrz„) ukazała się w 2003 roku i nominowana była do najważniejszej australijskiej nagrody w dziedzinie fantastyki – nagrody Ditmar, w kategorii Najlepsza Powieść. Wszystkie te trzy książki otwierały listy bestsellerów SF. Cała Trylogia Czarnego Maga została uznana przez Nielsen BookScan za najbardziej udany debiut serii fantasy od ostatnich 10 lat.
Kolejna trylogia autorstwa Trudi Canavan pt. „Era Pięciorga” została również dobrze przyjęta przez czytelników. Tom pierwszy pt. „Priestess of the White” dotarł do 3 miejsca listy bestsellerów magazynu Sunday Times i utrzymał się na top 10 przez kolejnych 6 tygodni. W 2006 roku Trudi Canavan podpisała siedmiocyfrowy kontrakt z wydawnictwem Orbit na napisanie prequelu i sequelu do Trylogii Czarnego Maga. W 2010 roku została wydana pierwsza część kolejnej sagi, pt.: „Trylogia zdrajcy„.
Książkę polecamy wraz z Wydawnictwem GALERIA KSIĄŻKI, wydawcę wszystkich tytułów Trudi Canavan.
 
http://www.galeriaksiazki.pl

Fragment książki:

ROZDZIAŁ 1. SKRYTOBÓJCY I SPRZYMIERZEŃCY
W Imardinie panuje błędne przekonanie, że prasy drukarskie zostały wynalezione przez magów. Każdy, kto nie zna zasad działania pras ani magii, za sprawą efektownych odgłosów wydawanych przez maszynę oraz jej konwulsyjnych ruchów może łatwo odnieść wrażenie, że funkcjonuje ona dzięki alchemii. Wykorzystanie magii nie jest jednak konieczne, pod warunkiem że znajdzie się ktoś chętny do obracania koła i obsługi dźwigni. Cery poznał istotę sprawy lata temu dzięki Sonei. Wynalazca maszyny zaprezentował ją w Gildii, gdzie została skwapliwie wykorzystana jako szybki i tani sposób na kopiowanie ksiąg. Następnie usługi drukarskie zaoferowano mieszkańcom Domów nieodpłatnie, a osobom z pozostałych klas społecznych za odpowiednią cenę. Pogląd, że drukarstwo było sztuką opartą na magii, był rozpowszechniany po to, by zniechęcać innych do oferowania takich usług na własną rękę. Mit został obalony, gdy dostęp do Gildii uzyskali ludzie z niższych klas społecznych, co zaowocowało pojawieniem się sporej liczby maszyn drukarskich w całym mieście. Zdaniem Cery’ego złą stroną takiego stanu rzeczy był rozkwit popularności romansów przygodowych. Jeden z ostatnio wydanych opisywał perypetie zamożnej dziedziczki, którą pewien przystojny Złodziej wybawił od jej opływającego w luksusy, lecz nudnego życia. Pojedynki były absurdalnie niewiarygodne, prawie zawsze na miecze, a nie na noże, a w światku przestępczym można było spotkać stanowczo zbyt wielu przystojnych mężczyzn kierujących się niepraktycznymi zasadami honoru i lojalności. Powieść przedstawiała kobiecej części Imardinu daleki od prawdy obraz półświatka.
Oczywiście Cery nie pisnął o tym ani słowa kobiecie, która leżała teraz w łóżku przy jego boku, a ulubione fragmenty tej powieści czytywała mu co wieczór, odkąd pozwoliła mu zamieszkać u siebie w piwnicy. Cadii daleko było do zamożnej dziedziczki. A ze mnie żaden oszałamiająco przystojny Złodziej. Od śmierci męża była samotna i pogrążona w smutku, a pomysł ukrywania w piwnicy
Złodzieja stanowił miłą odmianę.
A on… on nie miał się już gdzie ukryć.
Odwrócił się w jej stronę. Spała, oddychając spokojnie. Zastanawiał się, czy naprawdę mu wierzyła, że jest Złodziejem, czy też nie miało to dla niej znaczenia, bo po prostu pasował do świata jej wyobraźni. Nie był ognistym, młodym Złodziejem z powieści. Brakowało mu wigoru na opisywane w niej przygody, czy to łóżkowe, czy pozostałe. Robię się słaby. Wystarczy, że wejdę po schodach, a serce mi wali i dostaję zadyszki. Zbyt wiele czasu spędziliśmy w dusznych kryjówkach, a zbyt mało na doskonaleniu umiejętności
walki.
Z sąsiedniego pokoju dobiegł go odgłos głuchego uderzenia. Uniósł głowę i spojrzał na drzwi. Czyżby Anyi i Gol się zbudzili? Sam wątpił, czy uda mu się z powrotem usnąć. Zawsze miał problemy ze snem, kiedy czuł się jak w klatce. Wyślizgnął się z łóżka, automatycznym ruchem wciągnął spodnie i podniósł płaszcz. Wsuwając jedną rękę w rękaw, drugą sięgnął do klamki i cicho ją nacisnął. Kiedy otworzył drzwi, ujrzał Anyi. Stała pochylona nad Golem, z nożem, w którym odbijały się światła lamp, gotowa do ataku. Serce podskoczyło mu w piersi z niepokoju i niedowierzania.
– Co…? – zaczął.
Na dźwięk jego słów Anyi odwróciła głowę z pozazdroszczenia godnym refleksem młodej osoby. To nie była ona.
Równie szybko dziewczyna znów spojrzała na Gola i zamierzyła się nożem, jednak wyciągnięte w górę ręce chwyciły nadgarstek zabójczyni i zatrzymały go. Gol poderwał się z łóżka. Cery już był za drzwiami, ale zatrzymał się, gdy nowa myśl przezwyciężyła zamiar powstrzymania kobiety.
Gdzie jest Anyi?
Okazało się, że na drugiej pryczy rozgorzała już kolejna walka, tyle że tym razem to intruz był przygwożdżony do materaca i próbował odepchnąć ręce trzymające nóż tuż nad jego piersią. Cery’ego ogarnęła fala dumy. Jego córka musiała obudzić się na tyle szybko, by złapać zabójcę i obrócić jego atak przeciw niemu.
 
Więcej czytaj: http://www.galeriaksiazki.pl/upload/fragmenty/134331800645.pdf