WELEDA to moje ostatnie odkrycie kosmetyczne. Nie myślałam, że te kosmetyki tak bardzo przypadną mi do gustu. Mają super zapachy i bardzo dobrze mi służą. Z wielką przyjemnością odkrywam następne perełki kosmetyczne.
Kolejne więc mydełko tym razem nagietkowe zagościło w mojej łazience.
O mydłach WELEDY przeczytamy „mydła roślinne firmy WELEDA to najwyższej jakości produkty naturalne, które delikatnie oczyszczają skórę i znakomicie ją pielęgnują.
Wyprodukowane są z czystych olejów roślinnych. Nie zawierają syntetycznych substancji zapachowych, barwiących oraz konserwujących ani tłuszczów zwierzęcych i surowców na bazie olejów mineralnych.
Mydła roślinne są wydajne i przyjazne dla skóry. Szczególnie polecane osobom o wrażliwej i zniszczonej przez częste mycie skórze.”
Mydło z nagietkiem to bardzo delikatne mydełko o delikatnym zapachu nagietka i rumianku. Osoby o delikatnej i wrażliwej skórze z powodzeniem mogą używać tego mydełka. Może być ono stosowane również przez małe dzieci i niemowlęta. Lubię takie delikatne mydełka. Wiem, że nie zaszkodzą one mojej skłonnej do przesuszania skórze. Mydełko dobrze się pieni. Używa się go z przyjemnością.
Wiele czytałam o właściwościach leczniczych wyciągu z nagietka. Używany jest on jako środek antyseptyczny, pomaga przy regeneracji uszkodzeń skóry. Dodatkowo łagodzi stany zapalne oraz podrażnienia.
Mojej skórze nagietek bardzo służy.
To mydełko warto mieć w swojej łazience. Można je kupić w sklepie zdrowe kosmetyki.pl
Skład:
mydło z oleju palmowego, kokosowego i oliwy z oliwek, woda, gliceryna, mieszanina naturalnych olejków eterycznych, wyciąg z kwiatów nagietka lekarskiego, wyciąg z kwiatów rumianku, wyciąg z kłącza kosaćca, wyciąg z bratków, wyciąg z ryżu, wyciąg słodowy, sόl.
Produkty WELEDA nie należą do najtańszych. Są jednak warte swojej ceny.