Cień Mariza indygo – opinia

3 lipca 2012, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Cień ten mam w swojej kosmetyczce już dość długo,a to dzięki portalowi urodaizdrowie.
Cień użyłam kilka razy. Fiolet to niezbyt mój kolor, ale do oczu mi pasuje (niebieska tęczówka). Zwykle używałam go w duecie z matową bielą i rozcierałam lub też z jaśniejszym fioletem. Cień jest zupełnie matowy. Ma doskonałą pigmentacje co doskonale widać na załączonym wyżej zdjęciu. Nie ma problemów z jego aplikacją, nie osypuje się i na oku prezentuje się dokładnie tak samo jak na ręce do tego łatwo go rozetrzeć co dla jednych może być wadą dla innych zaletą. Z bazą jak u mnie tradycyjnie cienie wytrzymują, czyli ok. 12 godzin. Chętnie sięgnęłabym po inne cienie tej firmy :)

Posiadacie w swojej kolekcji tak intensywne fiolety?

Testowała:

Ladyflower123 – blogerka wielozadaniowa. Kosmetyko-manka uwielbiająca lakiery do paznokci. Próbuje jak najlepiej przybliżyć swoim czytelniczkom specyfiki, a sama wiele się przy tym uczę. Śledzę na bieżąco nowości kosmetyczne. Można powiedzieć, że jestem bardzo od nich uzależniona. Mój blog: lady-flower123.blogspot.com (nick: Ladyflower123)
Prowadzi bloga: http://lady-flower123.blogspot.com/






FORUM - bieżące dyskusje

Naturalne kosmetyki
Sama robię kremy, ale to wymaga wysokiej higieny, bo inaczej krem się...
Typy mężczyzn
Maminsynki wychowane przez samotne matki. Tragedia... oni nie są zdolni do żadnego związku...
Jak można zostać dietetykiem
Kurs dietetyki też jest ok, jeśli ktoś się sam dokształca i interesuje swoją dziedziną.
leczenie niepłodnosci
Moim zdaniem leczenie nepłodności ma sens do 30. roku życia. Potem wzrasta znacznie ryzyko...