Miniony weekend, w brytyjskiej wiosce Ascot, upłynął pod kątem popularnych konnych wyścigów oraz interesującej rewii mody. W tym angielskim zakątku uwagę widzów przykuły prócz szlachetnie urodzonych koni damskie kapelusze. Oto najciekawsze z nich.
Pierwsza dama polskiego kina – Beata Tyszkiewicz udzielając rady czytelniczce pewnego znanego czasopisma napisała, iż kapelusze wracają do łask, To nie tylko wyraziste i bardzo charakterystyczne dodatki, ale również sprytny sposób, by ukryć niezbyt udaną fryzurę. Panie, które tłumnie przybyły do Ascot prezentowały różnorakie nakrycia głów. Właścicielce każdego z kapeluszy zależało, by jej egzemplarz był jedyny, niepowtarzalny i na długo zapadł w pamięci gościom, obserwującym ścigające się wierzchowce.
Niebanalne, dziwne, śmieszne, czasami nawet karykaturalne kapelusze, które w tym roku pojawiły się w Ascot nawiązywały do aktualnie panujących trendów, istotnych wydarzeń i oczywiście piłkarskich rozgrywek. Nakrycia głowy idealnie pasujące do koktajlowych sukienek, które wedle wymagań powinny ukrywać ramiona, dodatkowo musiały mieć rondo o średnicy przekraczającej 10cm.
Media oraz publiczność wyczekiwała pojawienia się najpiękniejszej pary wyspiarskiego miasta. Niestety książę William ani jego urocza małżonka nie pojawili się na otwarciu wyścigów. Królewską koronę reprezentowała panująca monarchini- Elżbieta II, która niedawno hucznie obchodziła sześćdziesięciolecie swojego panowania. Głowa Wielkiej Brytanii, Irlandii oraz 15 innych krajów wybrała na tę okazję stonowany komplet w kolorze jasnego błękitu z nierzucającym się w oczy kapeluszem. Jej synowa- Camilla Parker-Bowles, która w przyszłości będzie nosić tytuł księżnej-małżonki, postawiła na kremowy klasyczny płaszczyk oraz twarzowe nakrycie głowy.
Jedna z najodważniejszych pań uświetniła kapeluszową rewię mody strojem nawiązującym do ptasiej klatki. Niestosownie krótka krynolina odkrywała gustowne majteczki zakończone niezwykle kobiecą koronką. Jednak to nie ubiór lecz nakrycie głowy tej damy przyciągnęło zainteresowanie paparazzich. Ozdobione łabędzimi piórami oraz różami w kolorze dojrzałych brzoskwiń więzienia dla papug bądź kanarków, na pierwszy rzut oka stwarzały pozór ciężkiej i niewygodnej konstrukcji. Jednak promienny uśmiech ich właścicielki zdradzał, że są to tylko pozory. Pomysłowość kompozycji oraz niewygoda przyniosły pozytywne rezultaty.
Wśród kontrowersyjnych kapeluszy pojawiły się również bardziej stonowane, gustowne i eleganckie propozycje. Niektóre z nich przydadzą się podczas innych uroczystości. Z powodzeniem sprawdzą się na weselu, koktail party lub smutnej ceremonii, którą jest pogrzeb.
Podczas pięciu dni w Ascot można było kibicować dżokejom oraz dosiadanym przez nich wierzchowcom. Niektórym z dam udało się na krótko zaistnieć w mediach dzięki niebanalnym nakryciom głów.