Pomadki z pędzelkiem – Ultra Rich Color od Golden Rose – opinia
Witam :-)
Pamiętacie, że testuję kosmetyki w ramach akcji „Zostań testerką Golden Rose„? W paczce od Producenta otrzymałam display z testerami nawilżających pomadek Ultra Rich Color wraz z miniaturkowym pędzelkiem.
Trochę mnie to zdziwiło. Dlaczego? Dlatego, że w ankiecie produktowej było pytanie „jakich kosmetyków nie używasz w makijażu” (czy coś w ten deseń) i ja odpowiedziałam, że pomadek… Ale jak już dostałam, to spróbuję coś o nich napisać ;)
Od Producenta:
Nowa seria pomadek Golden Rose zapewni Twoim ustom supernawilżenie, a jednocześnie pokryje je nasyconym kolorem, który utrzyma się przez cały dzień. Dzięki kremowej konsystencji rozprowadza się łatwo, idealnie pokrywając usta intensywnym kolorem. Bogata w składniki odżywcze receptura gwarantuje ustom odpowiedni poziom nawilżenia i pielęgnacji. Masło Shea zmiękcza i koi wysuszone usta natomiast witamina E stanowi naturalny filtr przeciwsłoneczny. Seria zawiera 65 kolorów, które występują w trzech najmodniejszych efektach wizualnych: metaliczne, matowe i diamentowe.
METALLIC 18 |
CREAMY 49 |
CREAMY 53 |
SHIMMERING 75 |
Moje wrażenia:
Pomadki zawierają witaminę E, która fajnie nawilża usta.
Odcienie kremowe są bardzo fajnie napigmentowane (metaliczny i shimmerowy trochę gorzej), ale najbardziej napigmentowany jest odcień Creamy 49 (intensywna czerwień).
Kolorki trzymają się dosyć długo na ustach.
Mają fajną kremową konsystencję.
Pędzelek nie jest precyzyjny – nie można nim idealnie obrysować konturów ust. Jest zbyt szeroki i miękki.
Odcienie 18 i 75 nie zawierają dużych drobinek – mają metaliczną poświatę.
Podsumowując:
sama raczej nie kupiłabym tych pomadek (jak już wspomniałam nie używam takich kosmetyków). Odcienie są dla mnie zbyt krzykliwe i zdecydowanie za ciemne. Może skusiłabym się na odcień Creamy 49 – czyli delikatny, subtelny róż.
Uważam, że do pomadek trzeb mieć USTA (np. jak Turkusoowa ), ja takowych nie posiadam, więc dziękuję :)
Pomadki testowałam w ramach akcji „Zostań testerką produktów Golden Rose” poprzez portal urodaizdrowie.pl – nie miało to wpływu na moją ocenę.
Testowała:
Monika – lat 27, na co dzień opiekuję się córeczką a w wolnej chwili prowadzę blog, który mnie pochłonął:-) Na moim blogu można znaleźć wszystko – makijaże, recenzje kosmetyków, lakierów do paznokci a także przepisy kulinarne.
Prowadzi bloga: http://kulkaowszystkim.blogspot.com/