Rękaw do pieczenia Jan Niezbędny – opinia testerki

23 maja 2012, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Ostatnio miałam przyjemność oddawać się pasji kulinarnej przy asyście produktów Jan Niezbędny, które otrzymałam do testów. W moje nieco niesprawne łapki dostały się: rękaw do pieczenia dużych porcji oraz woreczki do pieczenia ryb.
Na wstępie muszę zaznaczyć, że moje zdolności kulinarne nie są zbyt wielkie, nie umiem i nie bardzo lubię gotować, a tym bardziej zajmować się wymyślnymi eksperymentami. Tym bardziej możliwość wrzucenia mięska do rękawa i szybkie uzyskanie pachnących i soczystych udek bardzo przypadło mi do gustu. Postanowiłam bowiem zrobić udka, a nie całego kurczaka, na co pozwala wielkość rękawa Jana Niezbędnego, z tej prostej przyczyny, że u mnie w domu zawsze następuje kłótnia „o udka”, jest to bowiem ta część, która najbardziej nam smakuje. Moje inne plany dotyczące upieczenia królika niestety nie powiodły się, bowiem nigdzie nie mogłam dostać mięsa. Ale jeszcze nic straconego, rękaw tylko czeka…
Dlaczego warto stosować rękawy do pieczenia, zapewne wszyscy wiecie, sama powiem więc tylko, że dla mnie jest to po prostu super ułatwienie, a mięso staje się naprawdę smaczne i soczyste, bez zbędnej ilości tłuszczu i konieczności polewania mięsa w trakcie pieczenia. Mamy więc wygodę i ekonomię czasu oraz pracy. Rękaw Jana Niezbędnego jest naprawdę długi i szeroki, wkładamy więc wybrane mięso (u mnie natarte dzień wcześniej przyprawami), dokładamy warzywa albo owoce (jakie kto ma ochotę) zawijamy i pieczemy. I to cała procedura. Nie musimy się martwić, że rękaw pęknie lub się przerwie, jest bowiem bardzo wytrzymały i mocny, co dla mnie też jest bardzo istotną zaletą (moje niezgrabne łapki wymagają najlepszych produktów, a Jan Niezbędny na pewno się do nich zalicza). Przed końcem pieczenia rozcinamy rękaw, aby mięso nabrało prawdziwych rumieńców i odrobinkę zredukowała się ilość powstałego w trakcie pieczenia „sosu własnego”. O tak, ta część procesu też jest dla mnie bardzo ważna, od czasu kiedy musiałam wprowadzić w domu dietę niskotłuszczową, ze względu na chorobę syna. Mamy więc także zalety zdrowotne i dietetyczne.
Rękaw Jana Niezbędnego przypadł mi więc bardzo do gustu z kilku tych najbardziej oczywistych powodów. Jest długi i szeroki, a więc bardzo wydajny, a zarazem umożliwia pieczenie dużych porcji mięsa na raz, bez konieczności dzielenia. Mogę więc przygotować obiad na dwa dni, tak za jednym zamachem, co mnie osobiście bardzo odpowiada. Ponadto jest mocny i wytrzymały, dzięki czemu mam pewność, że mięso mi „nie ucieknie” podczas pieczenia na ruszcie. Nie używam bowiem (przy stosowaniu rękawów) żadnych brytfanek czy blaszek, dlatego tak ważna jest dla mnie ta cecha produktu. Jan Niezbędny okazał się pod tym względem rewelacyjny. I oczywiście efekty są wspaniałe o ile ktoś upieczenie mięsa chce nazywać osiągnięciem. Dla mnie niestety jest, bo już mam dość suchego lub przypalonego mięsa, polewania i zaglądania do piekarnika (co nieraz przez te moje niezgrabne łapki kończyło się obrażeniami). Z rękawem Jana Niezbędnego pieczenie jest łatwe i przyjemne, a mięso pachnące, soczyste i apetyczne. Bardzo się cieszę, że miałam okazję podzielić się moją opinią o tym produkcie, który naprawdę zgodnie z nazwą staje się Niezbędny, dla każdej pani domu i kucharki, nawet (a może zwłaszcza) tak niezgrabnej jak ja.
Polecam Wam wypróbowanie rękawa Jana Niezbędnego we własnych kulinarnych eksperymentach lub po prostu w codziennym przygotowywaniu posiłków szybkich, smacznych i zdrowych. Sama jestem bardzo zadowolona i życzę Wam podobnych odczuć i opinii. Jednocześnie ogromnie dziękuję, za możliwość testowania produktów Jana Niezbędnego, których nie sposób nie doceniać.

Od producenta:

Do pieczenia mięs i warzyw proponujemy Państwu rękawy do pieczenia Jana Niezbędnego.
Przy zastosowaniu tych produktów pieczone potrawy nie wymagają dodatku tłuszczu – pieką się we własnym sosie, dzięki czemu przygotowywane dania są niskokaloryczne.
Potrawy zachowują swój naturalny aromat oraz nie tracą substancji odżywczych. Szczelne opakowanie zapobiega przedostawaniu się zapachów przygotowywanych potraw na zewnątrz.
Długość rękawów: 4 m lub 5 m.
Szerokość rękawów: 4 m – 35 cm lub 5 m – 29 cm.
Z dołączonymi klipsami służącymi do zamknięcia.
Wytrzymałość termiczna: do 225° C.
Więcej: www.janniezbedny.pl
 
Testowała:

Marta – Mam 35 lat, jestem świadomą i dojrzałą kobietką z duszą dziecka i głową pełną marzeń. Jestem niepoprawną optymistką, która na świat patrzy przez różowe okulary. Jestem szczęśliwą mężatką, mam nastoletniego syna Dominika i kocura o imieniu Figiel. Mieszkam w Krośnie na Podkarpaciu. Moją pasją są książki fantastyczne i nauka. Uważam, że staranny makijaż i ciekawa fryzura są niezbędnym atrybutem każdej kobiety. Uwielbiam indywidualizm i kreatywność, a nawet odrobinę szaleństwa. Nienawidzę zimy i ludzkiej głupoty. (Nick: pinkmause)