Wiesiołkowa pomadka ochronna – opinia

15 maja 2012, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Moje drogie!

Niestety już długi weekend minął i czas na nowo przywyknąć do codziennych obowiązków. Strasznie się rozleniwiłam podczas tych wolnych dni, a teraz bardzo ciężko mi wrócić do zwykłej codzienności. Ale nie ma co narzekać nie długo znów się zbliżają wolne dni. A dziś przychodzę do Was z recenzją wiesiołkowej ochronnej pomadki produkcji Naturalis. Dostałam ją dzięki portalowi Uroda i zdrowie.


Bardzo dziękuję Pani Małgosi za możliwość przetestowania tej pomadki. Bardzo dziękuję. Jeśli moja recenzja nie jest dla Was wystarczająca to zapraszam na stronę portalu Uroda i zdrowie. URODA I ZDROWIE

Od producenta: Usta… Wabią setkami kolorów, uśmiechem a czasami uroczym grymasem. Usta to erotyczna wizytówka kobiety. Jednocześnie jedno z najbardziej delikatnych i wrażliwych miejsc na całym ciele. Żeby pozostały jak najdłużej kuszące należy o nie szczególnie dbać. Wymagają codziennego nawilżenia i odżywienia. Czasami, gdy są spierzchnięte, wygładzenia. Do codziennej pielęgnacji, szczególnie zimą, zalecane są pomadki ochronne. Chronią przed wysuszeniem, nadają połysk  i świeżą, naturalną barwę. Zabezpiecza przed utratą elastyczności, nadmiernym złuszczaniem nawet pękaniem. Odżywiają i regenerują delikatną skórę ust. Te z filtrami UV dodatkowo zabezpieczą przed promieniowaniem słonecznym na wakacjach tak letnich jak i zimowych, gdy śnieg potęguje działanie promieni słonecznych. Szczególnie warte polecenia…

Wiesiołkowa pomadka ochronna regeneruje, odżywia i zmiękcza usta. Zabezpiecza ja przed działaniem trudnych warunków atmosferycznych. Odczuwalnie wygładza, nawilża i delikatnie natłuszcza. Nadaje ustom subtelny połysk i podkreśla ich naturalne piękno.

W skład tej serii wchodzą również:

Wiesiołkowy krem półtłusty -wiesiołkowy krem nawilżający -wiesiołkowe mleczko do demakijażu -wiesiołkowy tonik bezalkoholowy

Olej wiesiołkowy – bogate źródło kwasów tłuszczowych, doskonały w pielęgnacji skóry wrażliwej i skłonnej do alergii
Olej awokado – bogate źródło witamin A, D i E powstrzymuje utratę wody, wnika w głębsze warstwy skóry, zapobiega łuszczeniu
Ekstrakt z aloesu
– wygładza i ujędrnia skórę. Pobudza regenerację naskórka i utrzymuje optymalna wilgotność skóry.
Witamina E
– wspomaga utrzymanie elastyczności skóry, zapobiega starzeniu i powstawaniu zmarszczek.
Wyciągi z melisy i jeżówki purpurowej
– podnoszą odporność tkanek na działanie bakterii i wirusów.
Alantoina
– pobudza procesy regeneracji komórek, dzięki właściwościom łagodzenia i kojenia przyspiesza odnowę uszkodzonego naskórka.
Wosk pszczeli
– uelastycznia i zmiękcza skórę

Moja opinia:

Kochane na wstępie mojej opinii powiem Wam o jednej ciekawostce z mojego życia. Mój chłopak stwierdził, że zaczynam przesadzać z kosmetykami. W łazience spędzam każdego wieczora około godziny, zaczynając od oczyszczania twarzy kończąc na nawilżaniu stóp. Również usta każdego wieczoru otrzymują sporą dawkę pomadki ochronnej. Stosuje ją około miesiąca i bardzo spodobało mi się nawilżenie dzięki tej pomadce. Bardzo ja lubię choć nie ma wyraźnego smaku oraz zapachu to moje usta bardzo ją lubią. Nie nadaje żadnego koloru jedynie nabłyszcza wargi. Zdecydowanie długo utrzymuje się na ustach, a w wietrzne i słoneczne dni chroni je przez warunkami atmosferycznymi. Jest bardzo wydajne stosuję ją bardzo długo a wciąż jest jej bardzo dużo. Ustom nie nadaje żadnego koloru, jedynie je nabłyszcza. Utrzymuje się na ustach około dwóch godzin. Polecam je osobom które mają problemy z wysuszonymi lub spierzchniętymi ustami.

Testowała:

katarina555 – Witajcie! Mam na imię Kasia, mam 28 lat i moja pasją jest fotografia i produkty kosmetyczne. Uwielbiam kosmetyki, kocham wszystko co jest z nimi związane. Moja szafa kosmetyczna z każdym dniem się powiększa a jeśli chcecie ją zobaczyć to zapraszam na bloga. http://nafalachistnienia.blogspot.com/
Prowadzi bloga: http://nafalachistnienia.blogspot.com/