„Mały dinozaur” – recenzja

5 kwietnia 2012, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Mały dinozaur
Seria: Leśne opowieści
Liliana Fabisińska

Gdzieś daleko daleko, za morzem i rzeką, było sobie… Krasnalkowe Wzgórze. Mieszkał tam myszek Sam, który zgodnie z imieniem był niezwykle samotny i bardzo chciał mieć przyjaciela. Marzył mu się mały dinozaur. I dobra mała wróżka wysłuchała jego życzeń. Jednakże zły i podstępny ropuch ukradł Dinusia, a akcja ratunkowa, nieco się skomplikowała…
Tak oto rozpoczyna się barwna i wesoła opowieść o przyjaciołach z lasu. A jest to galeria niepospolita, żeby wymienić chociażby myszki, kreta Kornela, czarodzieja Pelargoniusza, Bobra, Królika, Krasnala o imieniu Koncepcik, misia Krzysia i Zbysia, piżmaka, inżyniera Żabo-Rabo, wydrę, siłacza Wulkanka, rosomaka Marcina oraz psotne chochliki czy paskudnego Ropucha. I dzieje się naprawdę wiele, chochliki bowiem przeszkadzają listonoszowi w dostarczaniu przesyłek, mieszkańcy lasu muszą znaleźć miejsce na niezwykłe drzewko, które okazuje się być palmą bananową, projektują rajską wyspę z jeziorkiem na wspaniały letni wypoczynek, budują nowy most prowadzący przez rzekę, szukają zagubionego króliczka Rudaska, wymyślają sposób na przechytrzenie białego lisa, który ich okradł oraz Ropucha, który w przebraniu usiłował ponownie porwać Dinusia. Tak oto dzień po dniu zdarzają się nowe przygody, pojawiają się kolejne problemy, z którymi trzeba sobie poradzić.
Autorka ukazuje dzieciom świat niezwykły, gdzie przyjaźń jest wartością największą, a wzajemna pomoc i współpraca umożliwiają pokonywanie największych wyzwań i problemów. Bohaterowie zawsze są gotowi do działania, pokonują swoje słabości, planują, szukają rozwiązań i są pełni poświęceń. Ich życzliwość, dobroć i wielkie serca przeciwstawione są podstępnym, wstrętnym „czarnym charakterom” Ropucha, chochlików czy białego lisa. Jednak wspólne i ochocze działania przyjaciół zwyciężają w konsekwencji podłość i matactwa, a ich sukces jest zawsze pomysłowy, będąc jednocześnie nauczką dla zuchwalców. Tak oto w bajecznej postaci przekazuje autorka małym czytelnikom prawdy moralne, ucząc i pouczając, nie stosując jednak moralizatorskiego tonu, a lekki i wesoły styl barwnego opowiadania. Dzięki temu każda historyjka staje się słodką, sympatyczną opowieścią, która spodoba się każdemu dziecku, a także rodzicom, którzy bajki czytają.
Książeczka oprócz opisu wesołych i barwnych przygód zawiera też równie atrakcyjną i kolorową szatę graficzną. Przedstawione postaci po prostu czarują, jak bowiem nie zachwycić się ropuchą w majteczkach w czerwone groszki, myszkiem w surducie, krecikiem w słomianym kapeluszu czy krasnalkowymi rajstopkami w biało-czerwone paseczki? Obrazki są bajeczne, wesołe i ogromnie przemawiają do wyobraźni. Dzięki temu książeczka oprócz tego, że jest ciekawa i pouczająca jest po prostu śliczna. Takie wydania po prostu urzekają i sprawiają, że czytanie staje się radosną rozrywką dla całej rodziny, a wspólne popołudnia mijają szybko i sympatycznie. Jeżeli kiedykolwiek widzieliście dziecko, które ogląda obrazki, rozpoznaje i nazywa postaci, albo próbuje opowiadać bajkę na podstawie rysunków – doskonale wiecie o czym mówię. Wydawnictwo Wilga zachwyca wydaniem, jego barwnością, dbałością o szczegóły, ładną przejrzystą czcionką, a przede wszystkim ową słodyczą, serdecznością i sercem skierowanym do dzieci i dla dzieci…
Wszystko to sprawia, że polecam książkę z prawdziwą przyjemnością, równą tej z jaką sama ją czytałam swoim dzieciom. To naprawdę wartościowa pozycja, ciekawa, fantastyczno-magiczna opowieść, pełna serdeczności i ciepła, bajecznie kolorowa, okraszona humorem i mądrym morałem.
Beata T.
Książkę poleca Wydawnictwo WILGA, do kupienia tutaj:
http://www.wilga.com.pl/index.php?strona=produkt&id=2790&gr=&wiek=
 
Mały dinozaur. Leśne opowieści
Autor: Liliana Fabisińska
Wydawnictwo Wilga
Przedział wiekowy: od 3 do 9 lat
Ilustrator: Tony Wolf
Kategoria: Bajki
Typ okładki: padded
Liczba stron: 44
Format: 23 x 29 cm
ISBN: 978-83-259-0105-9
Cena: 27,99 zł.
Serdecznie dziękujemy Wydawnictwu WILGA za udostępnienie egzemplarza promocyjnego –

Redakcja






FORUM - bieżące dyskusje

Naturalne kosmetyki
Sama robię kremy, ale to wymaga wysokiej higieny, bo inaczej krem się...
Typy mężczyzn
Maminsynki wychowane przez samotne matki. Tragedia... oni nie są zdolni do żadnego związku...
Jak można zostać dietetykiem
Kurs dietetyki też jest ok, jeśli ktoś się sam dokształca i interesuje swoją dziedziną.
leczenie niepłodnosci
Moim zdaniem leczenie nepłodności ma sens do 30. roku życia. Potem wzrasta znacznie ryzyko...