Witajcie :)
Z góry przepraszam za moja małą aktywność makijażową , ale nie mogę uporać się z uczuleniem na twarzy i unikam większej ilości kosmetyków na sobie :/
Zanim dopadło mnie uczulenie testowałam Cień który otrzymałam od portalu urodaizdrowie do testów .
Cień żółty z firmy Make up store – cybershadow . Po nazwie wnioskowałam , że może to być wręcz neonowy żółty jednak nic z tych rzeczy . Jest to soczysty odcień żółci z delikatnymi drobinkami, które widać w słońcu- jednak do zdjęć słoneczko nie chciało się pokazać ,ale musicie mi wierzyć na słowo:)
Cień rozprowadza się bardzo łatwo . Kryje bez większych problemów a wiemy , że żółte cienie lubią płatać figle :)
Na bazie trzyma się cały dzień , nie zbiera się w załamaniu i nie płowieje !!
Wydaje mi się , że nie będzie to ostatni cień tej firmy w moich zbiorach :)
Testowała:
Małgorzta – mam 26 lat a makijażem bawię się od jakiś 9 lat . Traktuję to jako dobrą zabawę i moją mała odskocznię od szarej rzeczywistości. Jestem uzależniona od kolorów!Mój blog http://candykillerr.blogspot.com/ w którym zamieszczam moje makijaże oraz recenzje kosmetyków . (nick: CandyKiller)
Prowadzi bloga: http://candykillerr.blogspot.com/
zobacz również:
- Wszystkie testy blogerek
- Baza blogerek i testerek – dołącz do nas!
- Kosmetyki, które testujemy obecnie