Recenzja: Orly Cutique Cuticle Remover, preparat na skórki
Skórki są moją zmorą od zawsze. Namiętnie je wycinam, czasem aż poleje się krew! Kiedy otrzymałam od portalu Uroda i Zdrowie ten specjalistyczny środek na skórki pomyślałam, że to będzie moje wybawienie…
Kilka informacji:
CUTIQUE to specjalistyczny preparat do usuwania martwego naskórka oraz przebarwień z płytki paznokcia. Idealny do zabiegów manicure i pedicure. Zawarta w nim unikalna formuła wzbogacona olejkiem z nasion sezamu intensywnie nawilża skórki czyniąc je bardziej elastycznymi i łatwiejszymi do usunięcia, natomiast Potassium Hydroxide w sposób naturalny wygładza naskórek. Żelowa konsystencja preparatu zmiękcza skórki w ciągu 30-60 sekund bez konieczności wcześniejszego moczenia. Cena: 30 zł/9 ml, dostępny w sklepie Orly
Aplikacja:
Preparat nanosimy przy pomocy tradycyjnego pędzelka dookoła skórek i pozostawiamy na ok. minutę a następnie delikatnie usuwamy przy pomocy patyczka z drzewa herbacianego lub dłutka do podciągania skórek. Ważne by nie pozostawiać go na paznokciach dłużej niż 5 minut; następnie umyć wodą z mydłem.
Moje spostrzeżenia:
Preparat testowałam tylko i wyłącznie pod kątem skórek. Raz dziennie, przez okres tygodnia aplikowałam go na skórki wokół paznokci. W tym czasie ich nie malowałam. Po dwudniowym odstawieniu preparatu powróciłam do niego na nowo stosując już tylko co drugi, niekiedy trzeci dzień. Kondycja skórek wyraźnie się poprawiła, rosną zdecydowanie wolniej, nie narastają tak na płytkę paznokcia. Aplikacja jest dziecinnie łatwa, ja wypracowałam sobie swój własny sposób – preparat usuwam przy pomocy zwykłej chusteczki papierowej, skórki same ładnie odchodzą, są mięciutkie, nie zadzierają się. Jest to bardzo skuteczna i bezpieczna metoda – nie uszkadzam w ten sposób macierzy paznokcia. Konsystencja preparatu to żelowa zawiesina, niczym woda z mąką, zapach podobny, nierażący. Opakowanie szklane, mrożone z wygodnym długim pędzelkiem, dosyć wydajny.
Podsumowanie:
Stan moich skórek wyraźnie uległ poprawie. Nie wycinam ich już a to duży plus :) Jednak nie do końca podoba mi się efekt z pomalowanymi paznokciami, ale może to kwestia przyzwyczajenia. Odejmuję po pół punktu za dostępność i cenę. Serdecznie polecam! Ocena: 4/5
Przedstawiony kosmetyk otrzymałam do testowania dzięki uprzejmości p.Małgorzaty z portalu Uroda i Zdrowie. Fakt ten nie ma wpływu na moją ocenę, która jest obiektywna i jak najbardziej rzetelna! Pozdrawiam, Marta
Testowała Sauria:
Marta – Choć trójka z przodu duchem wciąż młoda! Interesuje mnie zdrowie i szeroko rozumiana uroda. W gary też zajrzeć lubię choć niekoniecznie gotować umiem! Do kosmetyków podchodzę z rozumem. Po prostu kobieta z pazurem. Zodiakalny rak, miłośniczka kotów i idealny królik doświadczalny. Na swoim blogu http://sauria80world.blogspot.com/ testuję, recenzuję i piszę o nowinkach kosmetycznych. Promuję kosmetyki polskie i szukam też tanich rozwiązań :) (nick: sauria80) (Testowała: cienie MARIZA)
Zobacz również:
- Wszystkie testy blogerek
- Baza blogerek i testerek – dołącz do nas!
- Kosmetyki, które testujemy obecnie